piątek, 19 kwietnia 2024r.

Przeżyjmy to jeszcze raz cz. 1

Na przedłużoną rundę jesienną w wykonaniu Pogoni Siedlce złożyło się 18 meczów. Przypomnijmy sobie najciekawsze sytuacje związane z grą naszej drużyny w II lidze wschodniej.

 

1 kolejka (23.VII.2011)
Pogoń Siedlce – OKS 1945 Olsztyn 3:0 (2:0)
Jak padły gole. 12 min. 1:0 W swoim debiucie w oficjalnym meczu Pogoni Adam Czerkas doszedł do bezpańskiej piłki i pewnym strzałem lewą nogą trafił do bramki. 18 min. 2:0 Marek Kaliszewski wykorzystał swoją szybkość, wyprzedził obrońców OKS-u i obiegł bramkarza rywali i trafił do pustej siatki. 56 min. 3:0 Robert Kwiatkowski dopełnił formalności trafiając do pustej siatki po kolejnym znakomitym rajdzie Kaliszewskiego.
Bohater meczu. Kaliszewski. Skrzydłowy Pogoni umiejętnie korzystał w meczu ze swej największej zalety, czyli szybkości. Maczał palce przy każdej bramce i jego występ był bliski ideałowi.
Usłyszane po meczu. Grzegorz Wędzyński: Różnicę zrobili piłkarze, których obejmowałem półtora roku temu, gdy grali w IV lidze. Przykład Kaliszewskiego, KwiatkowskiegoGuzka. Pytają się mnie skąd ja ich wziąłem, a ja mówię, że wziąłem ich stąd.

3 kolejka (6.VIII.2011)
Pogoń Siedlce – Stal Rzeszów 2:0 (1:0)
Jak padły gole. 3 min. 1:0 Marcin Paczkowski dośrodkował z rzutu rożnego na krótki słupek, a tam Paweł Marchel piętą skierował futbolówkę do pramki. 61 min. 2:0 Dośrodkowanie Marchela z prawej strony wyblokowali obrońcy, ale ich uwagę zajmował Jacek Kosmalski i wyekspediowali piłkę na 16 metr, gdzie czekał Paczkowski, który precyzyjnym uderzeniem prawą nogą podwyższył wynik.
Kluczowy moment. Szybko strzelona bramka ustawiła spotkanie. Przed meczem Stal była liderem tabeli, ale jak pokazała dalsza część sezonu były to miłe złego początki.
Usłyszane po meczu. Grzegorz Wędzyński: Paczkowski był podstawowym zawodnikiem jak robiliśmy awans. Marchel to bardzo ciekawy zawodnik. Bardzo się cieszę, że młodzieżowcy strzelają bramki, a także dalej kształtują swoją osobowość boiskową i mają okazję podpatrywania starszych kolegów na treningach takich jak Kosmalski czy Czerkas.

4 kolejka (14.VIII.2011)
Garbarnia Kraków – Pogoń Siedlce 1:0 (1:0)
Jak padł gol. 45 min. 1:0 Podanie ze środka boiska do Bartosza Praciaka, który pewnym strzałem w sytuacji sam na sam pokonuje Pawła Nerka.
Kluczowy moment. Niewykorzystana sytuacja na początku meczu przez Roberta Kwiatkowskiego.
Usłyszane po meczu. Krzysztof Bukalski (trener Garbarni): Wiedzieliśmy, że nie możemy się otworzyć z różnych względów, także kadrowych. Zespół przyjął to do wiadomości i zaakceptował ten sposób grania, choć Garbarnia będzie starała się grać podobnie jak zespół trenera Wędzyńskiego.

5 kolejka (20.VIII.2011)
Pogoń Siedlce – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:3 (0:1)
Jak padły gole. 34 min. 0:1 Odong Obem mocno i celnie strzela z około 30 metrów. 74 min. 0:2 Po akcji lewą stroną Obem dośrodkował do powracającego po kontuzji Dariusza Zjawińskiego, który trafił do pustej bramki. 81 min. 0:3 Zjawiński zanotował drugie trafienie po podaniu Piotra Maślanki, który lewą stroną nie naciskany przez nikogo dokładnie dośrodkował wprost na nogę napastnika z Nowego Dworu Mazowieckiego.
Niespotykana roszada. W 43 minucie doszło do zmiany… sędziego. Kibice pożegnali brawami kontuzjowanego arbitra Krzysztofa Sobieszka.
Usłyszane po meczu. Grzegorz Wędzyński: Mam zastrzeżenia do poszczególnych zawodników za mniejsze zaangażowanie na boisku, ale nazwiska zachowam dla siebie i sam się nad tym wszystkim zastanowię i wyciągnę wnioski.

6 kolejka (27.VIII.2011)
Pogoń Siedlce – Wisła Puławy 4:1 (3:1)
Jak padły gole. 9 min. 1:0 Jacek Kosmalski przejął piłkę po błędzie puławskiej defensywy, zmylił bramkarz markując strzał i wykończył sytuację. 35 min. 1:1 Łukasz Giza ograł Grzegorza Krystosiaka i umieścił piłkę w bramce tuż przy słupku. 40 min. 2:1 Mariusz Marczak wykorzystuje sytuację sam na sam z Kamilem Beszczyńskim. 45+2 min. 3:1 Kosmalski trafia z rzutu wolnego z 17 metrów. 90 min. 4:1 Dariusz Dziewulski przyjął dokładne podanie Damiana Guzka i pewnym strzałem ustalił wynik spotkania.
Kluczowy moment. Szybka odpowiedź Pogoni na straconą bramkę, czyli gol Marczaka na 2:1, który dał pewność siedlczanom i podłamał gości.
Usłyszane po meczu. Jacek Kosmalski: Wygrana to nie tylko moja zasługa, cały zespół zagrał dobrze, tak jak trener nam kazał. Cofnęliśmy się i graliśmy z kontry, bo to są nasze atuty. Cały zespół spisał się na medal, z czego się bardzo cieszę.

7 kolejka (4.IX.2011)
Znicz Pruszków – Pogoń Siedlce 2:0 (1:0)
Jak padły gole. 32 min. 1:0 Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mariusza Zawodzińskiego piłkę w polu karnym wślizgiem przeciął Arkadiusz Jędrych, a ta wpadła tuż przy krótkim słupku. 71 min. 2:0 Grzegorz Wojdyga trafia z rzutu wolnego z 35 metrów.
Kluczowe momenty. Były takie dwa w tym meczu. Pierwszy to przedmeczowa decyzja trenera pruszkowian Mariusza Pawlaka o wystawieniu Grzegorza Wojdygi na Marka Kaliszewskiego. Siedlecki skrzydłowy został w tym spotkaniu niemal całkowicie wyłączony z gry. Drugi to fatalna postawa defensywy Pogoni przy stałych fragmentach gry.
Usłyszane po meczu. Grzegorz Wędzyński o Jacku Kozaczyńskim: Nie możemy po tym meczu dobijać zawodnika, każdy popełnia błędy. Jest to młody chłopiec, który niedawno zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 19. Musi się jeszcze dużo uczyć. (…) Bardzo dobrze się zaprezentował jako młodzieżowiec w meczu z Wisłą Puławy, dzisiaj zaspał w kilku momentach, ciągle się uczy.

8 kolejka (10.IX.2011)
Pogoń Siedlce – Stal Stalowa Wola 0:3 (0:0)
Jak padły gole. 36 min. 0:1 Rafał Turczyn przebił się lewą stroną w pole karne i obsłużył niekrytego Wojciecha Białka. 79 min. 0:2 Kamil Walaszczyk przebiegł z piłką pół boiska i wyłożył ją Białkowi, który nie miał kłopotów z umieszczeniem futbolówki w siatce. 90+3 min. 0:3 Daniel Radawiec znajdując się na linii pola karnego zagrywa na lewo do Walaszczyka. Pomocnik Stali mógł sam strzelać, ale zadowalił się asystą przy bramce Wojciecha Fabianowskiego.
Kluczowy moment. Słaba skuteczność Pogoni w całym meczu. Stal miała mniej sytuacji, ale dzięki szybkim i skutecznie przeprowadzanym kontrom pewnie zwyciężyła.
Usłyszane po meczu. Grzegorz Wędzyński: Chcieliśmy grać bardzo ofensywnie i zmienić rezultat. Zawodnicy Stali wyprowadzili kontry, wykorzystali nasze błędy i zasłużenie wygrali.

9 kolejka (14.IX.2011)
Jeziorak Iława – Pogoń Siedlce 1:2 (0:0)
Jak padły gole. 32 min. 1:0 Mohammed Eid trafia głową po dośrodkowaniu Piotra Skokowskiego z rzutu rożnego. 72 min. 1:1 Marek Kaliszewski zamknął akcję po podaniu Jacka Kosmalskiego. 74 min. 1:2 Marcin Paczkowski wypuścił Kosmalskiego, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam.
Zemsta Mohammeda. Egipcjanin otworzył wynik spotkania i zemścił się na byłym pracodawcy. Jednak po meczu to Pogoniści mieli powód do radości, ponieważ odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie.
Zabójcze 3 minuty. Biało-niebiescy rozstrzygnęli mecz w 3 minuty. Przy obu bramkach duży udział miał Jacek Kosmalski. Siedlczanie utrzymali prowadzenie, mimo że od 79 minuty po czerwonej kartce dla grającego trenera Grzegorze Wędzyńskiego zmuszeni byli grać w „dziesiątkę”.
Usłyszane po meczu. Grzegorz Wędzyński: Popełniliśmy błąd w defensywie, a bramkę zdobył Mohammed, który grał u mnie i w Narwi Ostrołęka, i w Pogoni. W drugiej części wyprowadziliśmy dwie piękne kontry i zdobyliśmy dwa gole. Podsumowując, uważam że zagraliśmy dobry mecz i wygraliśmy zasłużenie.

10 kolejka (17.IX.2011)
Pogoń Siedlce – Motor Lublin 3:3 (3:0)
Jak padły gole. 3 min. 1:0 Jacek Kosmalski, po świetnym podaniu Adama Czerkasa, pewnym strzałem lewą nogą po długim słupku umieścił piłkę w siatce gości. 6 min. 2:0 Podanie z głębi pola, nieporozumienie lubelskiego bramkarza z obroną i przytomność Czerkasa zdecydowały o dwubramkowym prowadzeniu Pogoni. 22 min. 3:0 Czerkas zgrał piłkę głową przed pole karne, gdzie czyhał na nią Marcin Paczkowski i mocnym strzałem prawą nogą trafił do bramki. 51 min. 3:1 Po dośrodkowaniu Rafała Kycki Paweł Nerek wbija sobie piłkę do bramki. 60 min. 3:2 Ihor Mihalewskij strzela głową z 12 metrów i lobuje siedleckiego golkipera. 81 min. 3:3 Mihalewskij doprowadza do wyrównania po drugiej celnej główce.
Kluczowy moment. Bramka puszczona przez Pawła Nerka. Od tego momentu piłkarze Pogoni wyglądali słabo i niepewnie na boisku.
Usłyszane po meczu. Jacek Kosmalski: Dla mnie ten remis jest porażką. Nie do pomyślenia jest, żeby w seniorskiej piłce zremisować w takich okolicznościach. Ciężko jest przełknąć ten wynik. Wyszedł w tym meczu nasz brak doświadczenia, jako beniaminika, nie powinniśmy zremisować meczu prowadząc wcześniej 3:0.

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;