KPS Jadar zgarnął całą pulę w spotkaniu z krakowską Wandą.
Siedlczanie dobrze radzą sobie w trwającym sezonie na własnym parkiecie, jednak często brakowało przysłowiowej kropki nad i. Zupełnie inaczej było w starciu z Wandą. Siatkarze z Siedlec wyszli na to spotkanie zmotywowani, gotowi do walki i pewni swoich umiejętności.
Od pierwszego gwizdka siedlczanie bombardowali rywali zagrywką. Dobre serwisy przełożyły się na skuteczne bloki i pewne prowadzenie przez całą partię. Goście wyglądali momentami, jakby byli zaskoczeni świetną grą KPS-u i zasłużenie przegrali 13:25.
Drugi set lepiej zaczął się dla siatkarzy z grodu Kraka, którzy szybko wyszli na prowadzenie 5:1. Pogoń za rywalem trwała niemal całą partię. Niestety okazała się nieskuteczna i wielu kibiców przewidywało rozstrzygnięcie meczu w tie-breaku.
Innego zdania byli siatkarze z Siedlec i od początku trzeciej partii wrzucili najwyższy bieg. Wojciech Ranecki zaczął seta w polu zagrywki i razem z kolegami wypracował 5-punktową przewagę. Rozgrywający pokazał kolegom, że trzeba krakowian odrzucić od siatki. Podopieczni Macieja Nowaka grali świetnie i powiększyli swoją przewagę do 10 punktów. KPS miał lekki przestój w końcówce seta, który nie zaszkodził w jego wygraniu.
Ostatnia partia zaczęła się od wymiany ciosów. Przy stanie 7:6 dla siedlczan na zagrywkę wszedł Radosław Zbierski i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 12:6. Set zdawał się być pod kontrolą KPS-u, jednak przydarzyły się dwa niepokojące przestoje. Osiem punktów stracone w dwóch ustawieniach kosztowało kibiców trochę nerwów. Siedlecki team szybko się pozbierał i nie dał sobie wydrzeć 3 punktów zdobytych w ważnym meczu.
W zespole widoczna była duża chęć do gry i pozytywne nabuzowanie. Bardzo dobre zawody rozegrali siedleccy przyjmujący, czyli Mateusz Mędrzyk i Zbierski i atakujący Jakub Bucki. Kluczem do zwycięstwa była postawa na zagrywce. Siatkarze KPS-u zdobywali punkty bezpośrednio z zagrywki lub odrzucali rywali od siatki. Debiut w oficjalnym spotkaniu zaliczył Damian Kaniowski.
Galeria zdjęć z meczu autorstwa Piotra Niciporuka
Opinia pomeczowa
Mateusz Mędrzyk: Jesteśmy bardzo zadowoleni z wygranej za 3 punkty. Zależało nam na zwycięstwie z sąsiadem w tabeli i dobrym rozpoczęciu Nowego Roku. Był to trudny mecz i kosztował nas sporo sił. Mamy wyrównaną drużynę, szczególnie na pozycji przyjmującego. Nie czuję się pewniakiem w składzie, muszę ciężko pracować aby utrzymać miejsce w wyjściowym składzie.
14.01.12, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Jadar Siedlce – Wanda Kraków 3:1 (25:13, 22:25, 25:17, 25:22)
KPS: 1. Wojciech Ranecki, 2. Witold Chwastyniak, 4. Mateusz Mędrzyk, 6. Jakub Kowalczyk, 7. Jakub Bucki, 14. Radosław Zbierski oraz 8. Damian Kaniowski (libero) i 11. Tomasz Obuchowicz, 15. Igor Walczykowski
Wanda: 1. Adam Łukasik, 8. Mariusz Syguła, 9. Adam Nowik, 10. Krzysztof Ferek, 13. Bartłomiej Syroka, 17. Damian Domonik oraz 16. Mateusz Mrozowski (libero) i 5. Łukasz Szablewski, 6. Jarosław Tepling, 11. Jacek Pić, 18. Michał Dzierwa
Zawodnik meczu: Radosław Zbierski
Pozostałe wyniki 14 kolejki:
Ślepsk Suwałki – Cuprum Lubin 0:3;
Joker Piła – MKS MOS Będzin 3:1;
BBTS Bielsko-Biała – Stal Nysa 2:3;
GTPS Gorzów Wielkopolski – Siatkarz Wieluń 3:1;
Pekpol Ostrołęka – Energetyk Jaworzno 3:2.
1. Stal Nysa |
14 |
31 |
37:23 |
2. BBTS Bielsko-Biała |
14 |
27 |
31:23 |
3. Pekpol Ostrołęka |
14 |
26 |
33:24 |
4. Energetyk Jaworzno |
14 |
24 |
30:26 |
5. MKS MOS Będzin |
14 |
21 |
29:28 |
6. Ślepsk Suwałki |
14 |
20 |
28:31 |
7. Siatkarz Wieluń |
13 |
19 |
27:25 |
8. Joker Piła |
14 |
19 |
25:27 |
9. KPS Jadar Siedlce |
13 |
17 |
27:29 |
10. Cuprum Lubin |
14 |
17 |
25:33 |
11. Wanda Kraków |
14 |
14 |
23:34 |
12. GTPS Gorzów Wielkopolski |
14 |
14 |
24:36 |
źródło: własne; foto: Piotr Niciporuk