Rywal MKK Siedlce w walce o utrzymanie w I lidze centralnej, MUKS Kórnik wycofał się z rozgrywek. Wbrew pozorom nie jest to dobra informacja dla sympatyków siedleckiej drużyny.
Już po zakończeniu rozgrywek zasadniczych pojawiały się pogłoski, że MUKS Kórnik może podjąć decyzję o wycofaniu się z ligi. Zespół spod Poznania znalazł się w grupie D, w której miał rywalizować o zachowanie I-ligowego bytu. Nie przystąpił do tej fazy rozgrywek bowiem 10 lutego przysłał do PZKosz-u pismo, że wycofuje się z 1 ligi kobiet.
Patrząc z boku wydawałoby się, że to dobra wiadomość dla MKK Siedlce, ale jest w tym wszystkim haczyk. Otóż wyniki wszystkich meczów dotychczas rozegranych przez MUKS Kórnik zostają utrzymane w mocy. Straciła na tym nasza drużyna, bowiem jako jedyna z tych, które grały już z wycofanym zespołem zgubiła punkty. Nasze koszykarki zdołały wygrać w Kórniku ale poniosły porażkę u siebie (gdy MUKS przyjechał w składzie ekstraklasowym). Tym samym zdobyły tylko 3 punkty a GTK Wejherowo, Lider AZS II Swarzędz i AZS Uniwersytet Gdański po 4 (wygrane u siebie i na wyjeździe). A co jeśli chodzi o mecze pozostałe do rozegrania przez MUKS z zespołami z drugiej grupy? Te zostaną zweryfikowane jako walkower na korzyść przeciwnika w stosunku 20:0 w punktach koszowych i 2:0 w punktach meczowych. W związku z tym zespoły, które nie zdołały zmierzyć się z MUKS-em Kórnik mają handicap w postaci 4 punktów.
Co ciekawe smaczku w związku z wycofaniem się Kórnika z rozgrywek dodaje fakt, że w nowym sezonie MUKS na dobrą sprawę nie będzie musiał zaczynać od II ligi, a może zagrać w I lidze centralnej… Wystarczy, że wykupi „dziką kartę”. Niedorzeczne, ale prawdziwe. Rywal widząc, że będzie miał trudności z utrzymaniem się w bieżącym sezonie uczestnicząc w fazie play-out, poszedł po najmniejszej linii oporu – wycofał się, licząc, że za rok PZKosz znów pozwoli mu na grę na zapleczu PLKK. To są jedynie przypuszczenia ale poczekajmy i zobaczymy czy tak się nie stanie.
Według ustaleń Wydziału Rozgrywek PZKosz I ligą centralną miały opuszczać trzy drużyny (na początku były dwie, ale PZKosz w trakcie sezonu zmienił decyzję…). W związku z wycofaniem się podpoznańskiej drużyny, do wyłonienia zostało jeszcze dwóch spadkowiczów.
źródło: własne
Jedna odpowiedź
Panie Michale cóż za profesjonalizm- pozdrawiam 🙂