czwartek, 18 kwietnia 2024r.

Rozczarowanie (fotogaleria)

Nie taki miał być wynik rywalizacji po dwóch meczach I rundy fazy play-off w starciu SKK Siedlce – MKS Dąbrowa Górnicza. Siedlczanie po wczorajszej porażce, dziś też musieli uznać wyższość przeciwnika i w rywalizacji do 3 zwycięstw jest już 0:2.

Po wczorajszej porażce na rozpoczęcie I rundy fazy play-off, zespół SKK Siedlce przystąpił dwukrotnie zmotywowany do dzisiejszego starcia z górnikami. Przegrana dziś mocno skomplikowałaby sytuację podopiecznych Tomasza Araszkiewicza i Wiesława Głuszczaka.

Początek spotkania z lekkim wskazaniem na drużynę gości. Dąbrowianie zaczęli od celnego rzutu za 3 Łukasz Szczypki. Miejscowi dzięki Kamilowi Sulimie byli w grze. Przyjezdni zaczęli szybciej wyprowadzać akcje  i co gorsza je kończyli. Nieprzygotowani w obronie gospodarze byli bezradni. W związku z powyższym MKS w pewnym momencie wyszedł na prowadzenie 16:9. Po czasie wziętym przez trenera SKK, szybko za 3 odpowiedział Paweł Kowalczuk. Do końca kwarty goście kontrolowali wynik i schodzili z minimalnym prowadzeniem 21:18. 13pkt w tej części w drużynie gości zdobył Paweł Zmarlak.

W 11 minucie SKK Siedlce wyszedł na pierwsze prowadzenie w tym meczu dzięki skutecznej akcji Kamila Sulimy, który przejął piłkę w obronie, przebiegł całe boisko i spokojnie trafił do kosza. Dąbrowianie wiele razy próbowali rzutów za 3, co nieraz im się udawało. Podobnie jak we wczorajszym spotkaniu dobrze rozgrywał Grzegorz Grochowski. W naszym zespole pokazywali się Łukasz Ratajczak i Paweł Kowalczuk, ale bliżej końca pierwszej połowy znów zaczęły się problemy w naszej drużynie. Niepotrzebne faule i błędy sprawiły, że rywale ponownie „odskoczyli”. W SKK pojawił się chaos i oglądanie się na siebie, zamiast zespołowej gry. Wykorzystali to skrzętnie dąbrowianie i na przerwę schodzili z 12-punktową zaliczką (44:32).

Trzy celne „trójki” graczy MKS (2x Szczypki i 1x Zmarlaka) na początku trzeciej kwarty były jak zimny prysznic na głowy koszykarzy SKK. Wynik 32:53 po 22 minutach to nie był rezultat, który napawał optymizmem. Trafienia energicznego Kamila Sulimy dawały trochę nadziei, ale w szeregach MKS był Michał Wołoszyn, który swoimi akcjami studził entuzjazm siedleckich kibiców. Siedlczanie mimo remisu w tej kwarcie nie wyglądali najlepiej. Jedynymi jaśniejącymi postaciami byli: Kamil Sulima i Adrian Czerwonka.

W ostatniej odsłonie meczu w drużynie SKK Siedlce dało się zauważyć zrezygnowanie i brak wiary w dogonienie rywala. Goście kilka razy bez najmniejszych problemów wchodzili pod kosz i zdobywali punkty. Szwankowała obrona. MKS wykorzystywał to i zasłużenie zwyciężył.

W rywalizacji do 3 zwycięstw dąbrowianie prowadzą 2:0 i są w komfortowej sytuacji przed meczami u siebie. Wydawało się, że własny parkiet w tej konfrontacji będzie decydujący, jednak okazało się, że play-offy rządzą się swoimi prawami i decyduje dyspozycja dnia. Szkoda jedynie, że koszykarze SKK przegrali dwa mecze w kiepskim stylu. – Wczoraj można było wygrać, ale tak na dobrą sprawę zagrali dobrze jedynie czwartą kwartę. W dniu dzisiejszym były jedynie przebłyski dobrej gry, ale to był za mało na dobrze usposobiony zespół z Dąbrowy Górniczej – ocenił po meczu Radosław Basiński.
Jeśli nasi koszykarze zagrają w Dąbrowie na takim samym poziomie jak w ten weekend, to rywalizacja z górnikami zakończy się na trzech meczach. Oby tak się nie stało. Wielokrotnie koszykarze SKK pokazywali charakter w trudnych sytuacjach i miejmy nadzieję, że tak będzie teraz. Szkoda by było, gdyby zajęcie 2 miejsca po rozgrywkach zasadniczych okazało się spoczęciem na laurach. Przykro byłoby zakończyć sezon z poczuciem niedosytu. Kibice są rozczarowani postawą swoich pupili w ten weekend. Sami koszykarze na pewno też czują, że zawiedli. Miejmy nadzieję, że obudzi się w nich sportowa złość i pokażą, że potrafią grać na przyzwoitym poziomie. Wygrać 2 mecze w Dąbrowie Górniczej – to najbliższy cel. Niemożliwe? W sporcie wszystko jest możliwe. Niech nasi koszykarze udowodnią to za tydzień.

Galeria zdjęć z meczu autorstwa Macieja Sztajnerta

 

15.04.12, 16.00 – Siedlce (hala ARM)

I liga, faza play-off: SKK Siedlce – MKS Dąbrowa Górnicza 71:86 (18:21, 14:23, 23:25, 16:17)
SKK:
5. Kamil Sulima 25, 15. Paweł Kowalczuk 15, 14. Adrian Czerwonka 11, 12. Łukasz Ratajczak 10, 21. Marcin Nędzi 4, 20. Jacek Czyż 2, 6. Michał Przybylski 2, 11. Rafał Holnicki-Szulc 2, 8.Radosław Basiński 0, Kotwicki 0.

MKS: 13. Paweł Zmarlak 24, 10. Michał Wołoszyn 20, 7. Łukasz Szczypka 19, 11. Grzegorz Grochowski 9, 6. Rafał Kulikowski 6, 4. Łukasz Grzegorzewski 4, 14. Piotr Zieliński 3, 5. Marcin Piechowicz 1, 15. Krzysztof Morawiec 0.

Stan rywalizacji do 3 zwycięstw: 0:2

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;