W przyszłym sezonie grą siedleckich koszykarek pokierują Katarzyna Furdak i Weronika Toporowska.
Katarzyna Furdak (na zdj. z prawej) ma 23 lata (ur. 18.05.1989) i mierzy 170cm. Przychodzi do siedleckiego klubu z AZS Rzeszów, z którym w poprzednim sezonie wywalczyła awans do ekstraklasy. „Kacha” rozpoczynała swoją przygodę z koszykówką od gry właśnie w AZS Rzeszów. W sezonie 2009/2010 reprezentowała barwy Żyrardowianki Żyrardów (I liga), w barwach której została najskuteczniejszą zawodniczką ligi (średnia 22,9 pkt). W kolejnym roku przeniosła się do Lidera Pruszków (PLKK), by po sezonie wrócić do Rzeszowa i wywalczyć z AZS awans do ekstraklasy. Jej udział w awansie był spory zważywszy na średnią ok. 12 pkt na mecz. W bieżącym sezonie postanowiła wesprzeć MKK Siedlce w walce o jak najwyższą lokatę w I lidze centralnej. Na której pozycji gra Furdak? Jak sama przyznaje, zdecydowanie woli grać na pozycji rozgrywającej, ale jeśli sytuacja tego wymaga potrafi odnaleźć się na pozycji rzucającego obrońcy.
Weronika Toporowska (na zdj. z lewej) pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego. W miejscowych klubach (Stilon, AZS PWSZ) stawiała pierwsze kroki na parkiecie. I trzeba przyznać, że nie były to małe kroczki, a milowe bowiem z AZS PWSZ w sezonie 2003/2004 uzyskała awans do ekstraklasy. Mało tego, razem z koleżankami z Gorzowa dwukrotnie zdobywała Akademickie Mistrzostw Europy. Następnie Wera 2 lata spędziła w Żyrardowie (KS Żyrardowianka), by później na taki sam okres czasu przenieść się do KS Piaseczno. Właśnie w podwarszawskiej miejscowości miała okazję spotkać obecnego trenera MKK Teodora Mołłowa i trenować pod jego okiem. W minionym roku grała w pobliskim Sokołowie Podlaskim. W pierwszej fazie rozgrywek, kiedy sokołowski MKK był rewelacją rozgrywek notowała śr. ponad 14 pkt w meczu. W fazie play-out nie było już tak różowo (ok. 8 pkt na mecz), ale została zauważona i w związku z nieprzystąpieniem zespołu z Sokołowa do rozgrywek trafiła do siedleckiego MKK.
źródło: własne / MKK Siedlce; foto: rzeszow4u.pl
