czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Falstart SKK (fotogaleria)

Koszykarze SKK Siedlce po słabym spotkaniu przegrali z PC Siden Toruń 54:65. 

Trudno było wskazać faworyta sobotniej potyczki. W obu drużynach przed sezonem zaszło sporo zmian. W sparingach jednak lepiej prezentowała się drużyna z Torunia, której ostatecznie dawano więcej szans na zwycięstwo. – Toruń dość mocno zmienił skład, jest nowy trener więc będzie nowy pomysł na grę. Po sparingach widać, że grają szybką koszykówkę i dosyć skuteczną. Wiadomo, że same nazwiska nie grają. Jeżeli trener dobrze poukłada zespół, to na pewno będzie to ciężki przeciwnik – tłumaczył dla naszego portalu Radosław Basiński, rozgrywający SKK.

Początek spotkania nie wskazywał, iż goście z Torunia będą dominować na parkiecie w Siedlcach. To zawodnicy SKK lepiej weszli w sobotni pojedynek i szybko uzyskali prowadzenie 7:0. Z biegiem czasu jednak do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni. – Wiedzieliśmy, że w Siedlcach jest ciężki teren. Ekipie z Torunia nigdy wcześniej nie udało się wygrać w tym mieście, więc zwycięstwo bardzo cieszy – tłumaczył doświadczony Łukasz Żytko, rozgrywający PC Siden.

Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego ruszyli do ataki na początku drugiej odsłony. Dotychczasowa broń SKK – gra pod koszem zupełnie przestała istnieć. Na dodatek w słabszej dyspozycji był lider gospodarzy – Kamil Sulima, który przyzwyczaił siedleckich fanów do dużo lepszej gry. Wychowanek Legii Warszawa zdobył w sobotnim pojedynku zaledwie 6 punktów.  Miejscowi ponadto zaczęli popełniać niewymuszone błędy, wynikające z braku zgrania. – Mieliśmy mnóstwo niedomówień w obronie. Były niedociągnięcia, które nie powinny mieć miejsca. Błędy te rzutowały na wynik – analizował Adrian Czerwonka, skrzydłowy SKK.

Druga połowa przebiegała już całkowicie pod dyktando przyjezdnych. Szczególnie w trzeciej kwarcie przewaga ekipy z Torunia powiększała się z minuty na minutę. Miejscowi często nie wykorzystywali prostych sytuacji, co skrzętnie wykorzystywali zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego, wyprowadzając kontry. Po skutecznej akcji Radosława Plebanka, przewaga gości wzrosła nawet do 16 punktów. –  Nam ten mecz nie wyszedł, jednak nie możemy się załamywać. Jest to dopiero pierwszy mecz sezonu i musimy dalej pracować – komentuje Czerwonka.

Ostatecznie ekipa z Siedlec przegrała z PC Siden Toruń 54:65. Złą informacją dla kibiców SKK Siedlce jest uraz Radosława Basińskiego. Na razie nie wiadomo jak długo potrwa przerwa w grze kapitana ekipy z Mazowsza.

 

Galeria zdjęć z meczu autorstwa Macieja Sztajnerta

 

29.09.2012,  18:00 – Siedlce (hala ARM)

SKK Siedlce – PC Siden Toruń 54:65 (18:11, 10:19, 10:21, 16:14)

SKK: Deja 15, Czerwonka 15, Sulima 6, Basiński 5, Rapucha 5, Kulikowski 4, Chodkiewicz 4, Przybylski 0, Sobiło 0, Czyż 0

SIDEn: Żytko 14, Jarecki 11, Śmigielski 10, Lisewski 10, Kowalewski 7, Plebanek 6, Sikora 4, Kobus 3, R. Szymański 0

 

Pozostałe mecze 1 kolejki:
Astoria Bydgoszcz – Polonia Przemyśl 60:68,
WKS Śląsk Wrocław – Spójnia Stargard Szczeciński 75:80,
Stal Ostrów Wielkopolski – MOSiR Krosno 80:66,
AZS Radex Szczecin – Start Lublin 74:85,
Sokół Łańcut – AZS Politechnika Poznań 83:76,
MKS Dąbrowa Górnicza – AZS Kutno 80:77,
Znicz Basket Pruszków – UMKS Kielce 76:60,

 

 

źródło: własne, foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;