czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Dostały Wilka (fotogaleria)

Po bardzo ciekawym meczu Wilki Morskie pokonały MKK Siedlce 74:67.

Oba zespoły zdawały sobie sprawę ze stawki spotkania, ale nie spętała ona im nóg, a wręcz uskrzydliła. MKK i Wilki Morskie stworzyły bardzo dobre widowisko, które mogłoby być reklamą kobiecego basketu. Szkoda, że do poziomu meczu nie dopasowały się wszystkie zawodniczki z Siedlec.

Mecz zaczął się od celnej trójki Weroniki Toporowskiej. Potem wszystkie zawodniczki schowały się w cieniu rewelacyjnie grającej Klaudii Sosnowskiej. Jej skuteczność wyprowadziła Wilczyce na prowadzenie 15:9. Przewaga została szybko zniwelowana, dzięki dobrej grze wysokich zawodniczek MKK. Szczecinianki po kilku akcjach znowu osiągnęły przewagę (19:15), ale sprawy w swoje ręce wzięła Małgorzata Jurkowska i doprowadziła do wyrównania. Ostatnie słowo, a właściwie rzut, w pierwszej kwarcie należało do Pauliny Gajdosz, która popisała się celną trójką.

Aneta Kotnis i jej rzut zza 6,75 m wysforował szczecinianki na prowadzenie 25:19. Odpowiedzią MKK na ten wynik była Katarzyna Furdak, która zaprezentowała całą paletę swoich umiejętności i odwróciła wynik na korzyść swojej drużyny (28:27). Zażarta walka trwała na każdym centymetrze boiska, a niejednej akcji nie powstydziłyby się najlepsze zespoły na świecie. Na 3 minuty przed końcem na tablicy widniał remis 31:31. Byłby to wynik zasłużony, ale siedlczanki popełniły błąd w rozegraniu ostatniej akcji i schodziły na przerwę przegrywając 33:35.

Po przerwie gra ani o cal nie straciła na intensywności. W jednej z pierwszych akcji piłką w nos dostała Jurkowska i musiała opuścić parkiet. W obronie jej rolę przejęła Karolina Stanek, która królowała pod własnym koszem. Siedlczanki nie podłamały się chwilową stratą liderki i po 5 punktach (3 + wejście pod kosz) Marty Urbaniak doprowadziły do wyniku 38:35. Furdak nie zatraciła formy z II kwarty i pomogła koleżankom w powiększeniu przewagi do stanu 48:43. Niestety, szczecinianki do końca trzeciej odsłony meczu zdobyły 7 punktów z rzędu (48:50).

Dwie celne trójki multimedalistki mistrzostw Polski Magdaleny Radwan dało Wilkom Morskim bezpieczne prowadzenie 62:53. W szeregach siedlczanek mnożyły się błędy, nerwowość, a zdobywanie punktów przychodziło z dużym trudem. Co gorsza nasze zawodniczki szybko przekroczyły limit fauli, co utrudniało odrabianie strat. Były zespół mogła pogrążyć Gajdosz, ale nie trafiła żadnego z trzech rzutów osobistych. Rozgrywająca ze Szczecina szybko wstrzeliła się i po kolejnych bezsensownych faulach już trafiała. MKK próbował, ruszył w pogoń, ale

było ona za późna i niewystarczająca na klasowy zespół Wilków Morskich. Ostatecznie szczecinianki wygrały 74:67 i szczelnie przymknęły drzwi do czołowej czwórki.

 

 

03.03.13, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: MKK Siedlce – Wilki Morskie Szczecin 67:74 (19:22, 14:13, 15:15, 19:24)
MKK: 10. Katarzyna Furdak 22, 15. Małgorzata Jurkowska 14, 25. Marta Urbaniak 12, 9. Grażyna Witkoś 8, 12. Karolina Stanek 6, 7. Weronika Toporowska 5, 23. Lucyna Kotonowicz, 5. Małgorzata Myćka, 13. Ewelina Skardzińska
Wilki Morskie: 12. Klaudia Sosnowska 18, 11. Magdalena Radwan 17, 4. Aneta Kotnis 13, 9. Paulina Gajdosz 10, 14. Martyna Stasiuk 8, 15. Joanna Kędzia 4, 13. Magdalena Wojdalska 4, 22. Justyna Matuszczak, 19. Jagoda Oses

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;