KPS zaczyna drugą rundę. Chrobry Głogów przyjeżdża do Siedlec
Chrobry Głogów będzie rywalem KPS Siedlce w czternastej kolejce I ligi. W...
Od momentu wyboru nowych władz w Polskim Związku Piłki Nożnej zapowiadano gruntowne zmiany w polskiej piłce. Przeobrażenia w polskiej piłce dokonują się stopniowo. Po reformie rozgrywek młodzieżowych i ekstraklasy przyszła pora na II ligę.
Pierwszym aspektem, który chce zmienić związkowa centrala to opłaty rejestracyjne za piłkarzy. Nie dość, że dodatkowe koszty pozyskania zawodników idą w tysiące złotych, to jeszcze nie istnieje odgórna regulacja ich wysokości. Co sprawia, że każdy wojewódzki związek może ustalić wysokość opłat w zależności od własnego widzimisię.
Finanse finansami, jednak najważniejsze dla przyszłości rozgrywek jest ich system. Małe szansę na utrzymanie daje się obecnemu podziałowi 36 zespołów na dwie 18-zespołowe grupy. Przyszłość II-ligowych rozgrywek ma się rozstrzygnąć między dwoma projektami – czterema grupami po 12 lub 16 zespołów lub jednej grupie 18 lub 20-zespołowej.
Podział na cztery makroregiony byłby powrotem do systemu sprzed ostatniej reformy. Wówczas rywalizacja toczyła się w czterech grupach III ligi. Województwo mazowieckie razem z łódzkim, podlaskim i warmińsko-mazurskim stanowiło grupę I. W tym momencie z tych województw wywodzi się połowa zespołów w grupie wschodniej II ligi.
– Na pewno nie jestem zwolennikiem dzielenia tego co jest na 4 grupy, bo wówczas nie byłoby można mówić o rozgrywkach centralnych, a II liga uległaby degradacji – twierdzi prezes Pogoni Jacek Kozaczyński. – Moim zdaniem taki podział mógłby być możliwy tylko w przypadku stworzenia dwóch grup na drugim poziomie rozgrywkowym, natomiast połączenie grupy wschodniej i zachodniej w jedną wiązałoby się z większymi kosztami dla klubów i profesjonalizacją, ale musiałyby też pojawić się dodatkowe przychody.
Pomysł z jedną grupą przywędrował do Polski zza naszej zachodniej granicy. W Niemczech jest to ostatni centralny poziom rozgrywkowy, który stanowi pomost pomiędzy zawodową 2. Bundesligą i półprofesjonalną Ligą Regionalną (5 regionów).
Każda z opcji ma swoje plusy i minusy. Moim zdaniem podziałowi na dwie grupy nie dano odpowiedniego czasu na ukorzenienie się. Zeszły sezon był dramatyczny, ponieważ rozgrywki były kadłubowe, a z ligi nikt nie spadał (Jeziorak nawet w przypadku utrzymania się nie otrzymałby licencji). I na pewno te sytuacje – nie tylko w grupie wschodniej – przyczyniły się do chęci przeprowadzenia reform. Tak czy inaczej na pierwszym miejscu dla PZPN musi stać dobro klubów i wszelkie zmiany będą oceniane pod tym kątem.
źródło: własne / PolsatSport.pl; foto: Maciej Sztajnert
Chrobry Głogów będzie rywalem KPS Siedlce w czternastej kolejce I ligi. W...
Wywiad z Adrianem Chróścielem, kapitanem Awenty MKS Pogoń Siedlce, reprezentantem Polski.
Trzy strzelczynie SKSS Dragon Siedlce startowały w mistrzostwach Polski w strzelaniu pneumatycznym....
W domowym meczu Nice 1 Ligi Pogoń Siedlce przegrała z GKS Katowice...
W meczu 1 kolejki Nice 1 Ligi Pogoń Siedlce pokonała GKS Katowice...
Pogoń Siedlce w meczu 4 kolejki Nice 1 Ligi bezbramkowo zremisowała z...
W meczu 9 kolejki grupy B 2 ligi koszykówki kobiet MPKK Sokołów...
Puchar Polski w sumo zorganizowany w Stoku Lackim przyciągnął najlepszych w kategoriach...
W dniach 29 listopada-2 grudnia w Hali Sportowej w Skórcu odbędzie się...
W finale okręgowego Pucharu Polski Płomień Dębe Wielkie uległ Mazovii Mińsk Mazowiecki...
Trzy lata temu Pogoń Siedlce przegrała 0:1 przy Bukowej w Katowicach. Za...
Siedem lat temu siedleccy rugbiści mieli okazję sprawdzić się na tle Budowlanych...
Trzy lata temu odbyły się obchody podwójnego jubileuszu MKS Pogoń Siedlce –...
Trzy lata temu rugbiści siedleckiej Pogoni zaprezentowali się kibicom w gościnnych progach...