czwartek, 18 kwietnia 2024r.

Jakub Sagan: Awans jest sukcesem całej Pogoni

Sekcja tenisa stołowego siedleckiej Pogoni po wielu latach oczekiwań wraca do I ligi. Swój udział nie do przecenienia w tym fakcie ma grający trener Jakub Sagan, który opowiedział o sukcesie swojego zespołu i planach na przyszłość.

Gratuluję awansu do I ligi. Czy emocje po sukcesie już opadły?
Dziękuję. Uważam, że jest to sukces nie tylko trenerów i zawodników, ale również działaczy oraz wszystkich którzy dobrze życzyli naszej drużynie i wspomagali nas w różnej formie. Emocje już opadły, teraz nadszedł czas, by zacząć pracować z myślą o przyszłym sezonie.

Pogoń przez wiele lat bezskutecznie dobijała się do zaplecza Superligi. Co sprawiło, że w tym sezonie udało się awansować?
Kluczem do sukcesu był wyrównany skład w perspektywie całego sezonu. Zdecydowanym liderem okazał się Michał Krzyżanowski, który w całym sezonie zanotował tylko 2 porażki.

Z pewnością pozyskanie Michała Krzyżanowskiego było bardzo udanym ruchem transferowym. On i Kuba Folwarski wyrośli na gwiazdy zespołu i to chyba na nich będzie oparty skład w kolejnych rozgrywkach.
Transfer Michała Krzyżanowskiego był przysłowiowym „strzałem w 10”. Jest to zawodnik, który daje z siebie 110% dla drużyny zarówno pod względem sportowym, jak i mentalnym. Co do Kuby Folwarskiego to muszę przyznać, że w drugiej części sezonu był w znakomitej formie i w bardzo dużym stopniu przyczynił się do awansu. Naturalną rzeczą więc było to, że na następny sezon ustalanie składu zaczęliśmy od tych dwóch zawodników.

W trakcie sezonu jeden z działaczy klubu powiedział, że jeżeli nie uda się awansować, to dla rozwoju Folwarskiego trzeba będzie go oddać do I ligi. Na szczęście do tego nie dojdzie i będzie mógł dalej rozwijać się w Siedlcach.
To fakt. Gdybyśmy nie awansowali do grona pierwszoligowców to zapewne stracilibyśmy utalentowanego wychowanka. W tej chwili nie ma takiego tematu i Kuba będzie w dalszym ciągu bronił barw MKS Pogoń.

W fazie gry o mistrzostwo zdecydowaliście o zamienieniu Mikołaja Misaka na Huberta Byszewskiego. Decyzja była trafiona, ale jakie były jej powody?
Rodzice Mikołaja mieszkają w Moskwie i od marca bieżącego roku załatwili mu pracę w stolicy Rosji. Powodem rezygnacji z jego usług było to, że nie mógłby poświęcić odpowiedniej ilości czasu na treningi oraz problemy dojazdów na mecze. Jednak należy przyznać, że Mikołaj podczas 2,5-letniej przygody z naszym klubem pozostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie, szczególnie jako porządny człowiek. Jako zawodnik nigdy nie zszedł poniżej pewnego poziomu. Był dobrą duszą drużyny na treningach jak i poza nimi.

P6098667

Będziecie grać w grupie północnej I ligi. Czy ten przydział jest dla was korzystny?
W tym przypadku są plusy oraz minusy. Plusem jest to, że w grupie północnej będą zdecydowanie krótsze wyjazdy, gdyż jest kilka drużyn z Warszawy i okolic oraz z Białegostoku. Minusem jest to, że w grupie północnej jest zdecydowanie wyższy poziom i będzie znacznie trudniej o spokojne utrzymanie. Jednak jestem dobrej myśli i sądzę, że z naszym potencjałem będziemy w stanie spokojnie utrzymać byt w gronie pierwszoligowców.

Jak będzie wyglądał skład w przyszłym sezonie?
Skład ze zeszłego sezonu zostanie wzmocniony jednym zawodnikiem, który gwarantuje stabilną grę na pierwszym stole. Na chwilę obecną mogę przyznać, że pozytywnie zakończyliśmy negocjacje z zawodnikiem, który w zeszłym sezonie miał bilans około 80% zwycięstw na pierwszym stole w pierwszej lidze. Oficjalnie nazwisko zawodnika podamy po podpisaniu kontraktu.

Jakie macie plany przygotowań do nowego sezonu?
Z uwagi na to, że tenis stołowy jest sportem indywidualnym przygotowania do nowego sezonu znacznie różnią się od przygotowań np. piłkarzy czy siatkarzy, gdyż każdego trzeba traktować indywidualnie. Konsultujemy z każdym zawodnikiem co ma robić przez okres wakacji. W lipcu będzie to w większości przygotowanie fizyczne, natomiast od sierpnia zawodnicy zaczną treningi czysto techniczne na stole. Kuba Folwarski w lipcu będzie uczestniczył w Mistrzostwach Europy Juniorów, później będzie musiał kilka dni odpocząć, więc przygotowanie do sezonu rozpocznie trochę później. Ponadto około połowy sierpnia planujemy zgrupowanie szkoleniowe. Czas oraz finanse pokażą czy będzie to na obiektach w Siedlcach, czy będziemy mogli pozwolić sobie na inne rozwiązania.

Pojawiają się głosy, że grający trener Sagan stanie się trenerem Saganem. Czy to prawda?
Nigdy nie lubiłem komentować plotek. Przyznam jednak, że po przyjściu zawodnika na pierwszy stół planuję skoncentrować się na prowadzeniu zespołu, a sam przejdę na pozycję numer 5 w zespole. Po okresie przygotowawczym zamierzam jednak być w wysokiej dyspozycji i będę w gotowości do gry. Mam nadzieję, że wpłynie to na zwiększenie rywalizacji w zespole oraz podniesienie poziomu gry zawodników.

 

źródło: własne; foto: Michał Michalski / Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;