Drugi mecz sparingowy pomiędzy ekipami KPS i Czarnych ponownie zakończył się nietypowym rezultatem. Po remisie 2:2 w Siedlcach, w Radomiu beniaminek PlusLigi pokazał swoją wyższość i zwyciężył 4:1.
W pierwszym secie KPS stopniowo budował przewagę. Dobre ataki oraz skuteczne bloki pozwoliły wyjść siedlczanom nawet na pięciopunktowe prowadzenie. Gracze z Radomia nie dawali za wygraną i w końcówce doprowadzili do remisu. Ostatnie słowo należało jednak do KPS, a konkretnie do Mateusza Jasińskiego, który zakończył partię asem serwisowym (26:24). Nasz kapitan spisywał się w tej odsłonie meczu bardzo dobrze. Niestety kontuzji stawu skokowego nabawił się Mariusz Pruski.
W drugim secie role się odwróciły. Czarni prowadzili a KPS gonił wynik, niestety nieskutecznie. Partia rozstrzygnęła się również asem serwisowym, ale tym razem gracza z Radomia. 25:22 dla gospodarzy. Kolejny set to walka punkt za punkt i w konsekwencji gra na przewagi. Tym razem próbę nerwów lepiej wytrzymał zespół Czarnych, który zwyciężył 28:26.
W czwartej partii radomianie coraz wyraźniej zaznaczali swoją przewagę. W szeregach KPS pojawiało się coraz więcej błędów. Mankamentem była głównie zagrywka. W rezultacie partia przegrana do 18. Jeszcze przed meczem ustalono, że zostanie rozegranych pięć setów, więc mimo wyniku 3:1 rozpoczął się tie-break. Lepiej rozpoczęli go gospodarze i ponownie powiększali przewagę. Kilka skutecznych ataków naszych graczy to za mało na rozpędzony zespół PlusLigi. Czarni wygrali 15:10.
10.09.13, 18:00 – Radom
Sparing: Czarni Radom – KPS Siedlce 4:1 (24:26, 25:22, 28:26; 25:18; 15:10)
KPS: 1. Tomasz Kowalski, 6. Mariusz Pruski, 7. Damian Schulz, 15. Karol Rawiak, 16. Tomasz Stańczuk, 17. Mateusz Jasiński i 18. Damian Sobczak (libero) oraz 2. Paweł Rejowski, 9. Arkadiusz Żakieta, 11. Mateusz Przybyła, 14. Radosław Zbierski.
źródło: własne / RadomSport; foto: Maciej Sztajnert
