piątek, 29 marca 2024r.

Dramatyczne zwycięstwo w Grodzie Kraka

Pogoń Siedlce wygrała po dramatycznym spotkaniu w Krakowie z tamtejsza Garbarnią 3:2.

Siedlczanie do Krakowa pojechali już w piątek. Było to dobre posunięcie klubu, ponieważ piłkarze do meczu przystąpili wypoczęci. Biało-niebiescy od pierwszych minut narzucili swój styl gry. W pierwszym kwadransie żaden z zespołów nie stworzył klarownych sytuacji do zdobycia gola. W 18 minucie Krystian Wójcik podał na lewą stronę do Jarosława Ratajczaka, a ten dograł futbolówkę po ziemi wzdłuż bramki i defensorzy Garbarni wybili ją na rzut rożny. Chwilę później po kontrze gospodarzy strzał Pawła Nowaka sprzed pola karnego zablokował obrońca Pogoni. W 26 minucie siedlczanie zdobyli zasłużonego gola, a na listę strzelców wpisał się Marcin Stromecki, który pokonał golkipera strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego z około 20 metrów. Jedenaście minut później podopieczni Daniela Purzyckiego podwyższyli prowadzenie. Adrian Dziubiński dośrodkował z rzutu rożnego i po zamieszaniu w polu karnym piłkę do własnej bramki skierował Karol Kosturbała. W 43 minucie Łukasz Zaniewski zgrał głowa górną piłkę od obrońców do Samuelsona Odunki, a Nigeryjczyk w dobrej sytuacji uderzył w boczną siatkę. W ostatnich minutach pierwszej połowy Jacek Kozaczyński z problemami wybił piłkę wkręconą z rzutu rożnego przez Tomasza Metza.

Od początku drugiej odsłony to gospodarze byli zespołem, który rozgrywał piłkę, a siedlczanie cofnęli się do obrony. W 48 minucie Nowak będąc w polu karnym uderzył obok bramki. Dziesięć minut później Zaniewski z dystansu strzelił niecelnie. W 61 minucie  nieporozumienie w szeregach obronnych Pogoni i Kozaczyńskiego wykorzystał Nowak, który zdobył gola strzałem na pustą bramkę. Pięć minut później po rzucie rożnym bramkarz biało-niebieskich nie trafił w piłkę, do niej doszedł Tomasz Ogar, który bez problemów strzelił bramkę dającą remis. W 81 minucie mocne uderzenie z woleja Bartosza Tarachulskiego zablokowali obrońcy z Krakowa. Chwilę później Ogar miał bardzo dobrą okazję, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, jednak jego strzał wylądował na poprzeczce. Od 88 minuty Pogoniści grali w 10, ponieważ kontuzji doznał Tarachulski, który nie był w stanie kontynuować meczu. W doliczonym czasie gry Ratajczak zacentrował w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Zaniewski, który strzałem głową przelobował Roberta Błąkałę i zdobył gola dającego biało-niebieskim komplet punktów.

Następne spotkanie siedlczanie rozegrają w niedzielę 3 listopada o godzinie 14 na własnym boisku z Wigrami Suwałki.

 

26.10.13, 14:00 – Kraków (Stadion Miejski Hutnik Kraków)

II liga: Garbarnia Kraków – Pogoń Siedlce 2:3 (0:2)

Bramki: Paweł Nowak 61, Tomasz Ogar 66 – Marcin Stromecki 26, Karol Kosturbała 37 (s), Łukasz Zaniewski 90+4

Garbarnia: Robert Błąkała – Norbert Piszczek, Mateusz Kowalski, Marcin Pluta, Paweł Byrski – Sebastian Leszczak (60 Piotr Wajda), Tomasz Metz (66 Łukasz Cichy), Karol Kostrubała, Paweł Nowak, Jakub Górecki – Tomasz Ogar

Pogoń: 93. Jacek Kozaczyński – 13. Mariusz Dzienis, 6. Daniel Dybiec, 3. Mateusz Urbański, 15. Jarosław Ratajczak – 18. Samuelson Odunka (62, 21. Cezary Demianiuk), 17. Przemysław Rodak, 8. Marcin Stromecki (78, 5. Hubert Tomalski), 19. Krystian Wójcik (50, 22. Damian Guzek), 11. Adrian Dziubiński (69, 14. Bartosz Tarachulski) – 20. Łukasz Zaniewski

Żółta kartka: Daniel Dybiec 29

Sędzia: Marcin Bielawski (Katowice)

Pozostałe wyniki 14 kolejki:

Wigry Suwałki – Siarka Tarnobrzeg 2:0
Znicz Pruszków – Radomiak Radom 3:2
Stal Stalowa Wola – Concordia Elbląg 3:0
Olimpia Elbląg – Limanovia Limanowa 0:1
Legionovia Legionowo – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:0
Olimpia Zambrów – Stal Rzeszów 0:1
Pelikan Łowicz – Wisła Puławy 0:0
Stal Mielec – Motor Lublin 3:1

 

1.

 Pogoń Siedlce

14

28

30-21

2.

 Wigry Suwałki

14

25

22-15

3.

 Stal Stalowa Wola

14

24

19-13

4.

 Siarka Tarnobrzeg

14

23

18-14

5.

 Znicz Pruszków

14

22

19-15

6.

 Limanovia Limanowa

14

21

14-18

7.

 Pelikan Łowicz

14

21

24-15

8.

 Stal Rzeszów

14

21

14-13

9.

 Stal Mielec

14

21

21-18

10.

 Wisła Puławy

14

21

19-18

11.

 Świt Nowy Dwór Mazowiecki

14

18

12-15

12.

 Olimpia Elbląg

14

18

12-14

13.

 Legionovia Legionowo

14

18

22-20

14.

 Motor Lublin

14

16

26-29

15.

 Radomiak Radom

14

15

24-20

16.

 Olimpia Zambrów

14

14

11-16

17.

 Concordia Elbląg

14

13

8-22

18.

 Garbarnia Kraków

14

10

10-29

 

źródło: własne; foto: wbarczewski.pl

DODAJ KOMENTARZ

10 odpowiedzi

  1. ” Grupa kibiców z Siedlec dopingująca Pogonistów na stadionie, pobudzała w końcówce zawodników do walki słowami: „Hej Pogoń, gramy do końca!” Szacunek

  2. Wielki szacunek dla kibiców ze pojechali tyle kilometrow dopingowac nasz klub. Czy ktos wie gdzie mozna obejrzec skroty meczu?

  3. Transmisja z tego meczu (cały mecz na żywo) była do odbioru przez internet (link był na stronie Pogoni) Bardzo dobra jakość transmisji……………i można było zobaczyć, że różnicy w grze lidera z ostatnią drużyną w tabeli nie była żadnej. Nawet grożniej atakowali piłkarze Garbarni. Żadnego stylu, gra na aferę, typowa przebijanka nie świadczy dobrze o Pogoni. Przy bramkach straconych błędy naszego bramkarza i trzeba uczciwie przyznać, że jeżeli Pogoń poważnie myśli o awansie to zakontraktowanie prawdziwego bramkarza jest niezbędne. Dobry bramkarz to gwarancja dobrego ustawienia obrońców i pewność dla zespołu.Obecny bramkarz to pewność, że ……..brak jakiejkolwiek pewności. Ale najważniejszy cel ( 3 pkt) został zrealizowany, trzeba myśleć o następnych meczach.

  4. Dobrze, że udało się wygrać ten mecz, mimo kolejnych już katastrofalnych błędów naszej formacji obronnej. Szczęście jak widać towarzyszy nam cały czas (samobój + doliczony czas), ale jego limit już się chyba wyczerpuje. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale znowu mamy ogromne problemy z drużyną błąkającą się w najniższych rejonach tabeli. Nie wiem jak to możliwe, ze na wyjazdach gramy strasznie asekuracyjnie, bojaźliwie i tracimy ponad połowę tego, co pokazujemy w Siedlcach. Ciekawe, że nikt tego nie dostrzega. Dzisiaj nie było widać, ze gra lider z outsiderem, tak samo było w Łomży. To chyba nie przypadek. No, ale podobno zwycięzców się nie sądzi.

  5. Brawo chłopaki za walkę do końca. To ze problemy mamy z obrona każdy wie, ale w tym momencie nie bardzo jest co zrobic, nowych obrońców na pewno pogon ściągnie w przerwie zimowej.

    Szacun jeszcze raz dla piłkarzy i trenera

  6. Kozaczynski nieraz ratował nam dupę, trzeba z nim popracować troche. Tak naprawdę trener nic nie moze zrobic przed zima, miejmy nadzieje ze klub zgodzi sie na transfery. Szacunek dla trenera i chłopaków, mamy ciagle lidera.

    A pseudokibicom sugeruje chodzić na rugby bo chyba dla was ciśnienie za duże!

  7. Kozaczyński słabiej broni po odejściu Olszewskiego. Bołbotowski niech dalej broni w Zorzy, a niech nikogo nie uczy.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;