Siłowanie z Turem (fotogaleria)

Udało się koszykarzom SKK ujarzmić Tura z Bielska Podlaskiego w meczu kontrolnym przed sezonem i podobnej sztuki dokonali w konfrontacji ligowej. Łatwo jednak nie było.

Tur Bielsk Podlaski to mocny zespół, który w dwóch ostatnich sezonach walczył o awans do I ligi. Batalie te kończyły się na półfinałach fazy play-off. W minionym sezonie na tym etapie Tur musiał uznać wyższość MCKiS Jaworzno, a rok wcześniej uległ UMKS Kielce. Ciekawostką jest fakt, że oba zespoły we wspomnianych sezonach uzyskiwały awans do I ligi.

Tur obecny sezon rozpoczął od zwycięstwa na własnym parkiecie (z Pułaskim Warka 74:72), by potem ponieść dwie porażki (w Krakowie z AZS AWF 70:80 i u siebie z Księżakiem Łowicz 71:91). Miał prawo być rozjuszony i do meczu w Siedlcach przystąpił w bojowym nastroju. W przedsezonowym sparingu SKK wygrał w Bielsku Podlaskim 73:66.

Przyjemnie oglądało się pierwszą kwartę. Mimo kiepskiego początku w wykonaniu obu ekip (raziły nieskutecznością), później SKK stłamsił Tura. Duet: Dębski – Ratajczak był nie do zatrzymania. Różnica punktowa między oboma zespołami zwiększała się, rzecz jasna na korzyść gospodarzy. Na dodatek Karol Dębski dodatkowo ucieszył publiczność, gdy równo z syreną kończącą pierwszą „ćwiartkę” trafił za 3 ustalając wynik 23:11. Przyjezdni nie mogli się rozegrać. W dodatku popełniali elementarne błędy.

W drugiej kwarcie w naszych szeregach doszło do zmian kadrowych, które wpłynęły na jakość gry. Już nie było tak lekko jak kilka chwil wcześniej. Goście z mozołem zaczęli odrabiać straty, rozkręcając się. Widoczni byli: Kamil Zakrzewski i Łukasz Kuczyński. Gra SKK była bardziej szarpana. Rywale zaczęli wietrzyć szansę na nawiązanie równorzędnej walki. Sygnałem do kontrofensywy był rezultat do przerwy: już tylko 39:32 dla SKK.

Gdy Kamil Sulima na początku trzeciej kwarty trafił za 3 punkty (na 42:32), mogło się wydawać, że wszystko jest pod kontrolą. Brak koncentracji połączone z rozluźnieniem i fatalną postawą w obronie zrobiły swoje. Tur zaczął się panoszyć na parkiecie. Robił to co nasi koszykarze wcześniej, czyli z łatwością zdobywał punkty spod samego kosza. W 26 minucie goście za sprawą Zakrzewskiego tracili już tylko 2 punkty (51:49). Wtedy błysnął Dawid Neumann, najpierw trafiając, a po chwili świetnie obsługując asystą „Rataja”.

Czwarta odsłona rozpoczęła się przy prowadzeniu siedlczan 60:56. Goście trzymali fason do 33 minuty. Wtedy po raz kolejny swoje możliwości pokazał Neumann (punkty + cenna asysta). Przewaga SKK wynosiła 10 pkt (70:60). 9-punktowa seria Dębskiego sprawiła, że na 2 minuty przed końcem można było być pewnym, kto wygra to spotkanie. 80:65 – taki rezultat dawał spokój. Kibice z pewnością zapamiętają jeszcze ostatnią akcję SKK. Gdy do końca zostawało 24 sekundy, przy piłce był Dawid Neumann. Wyczekał do ostatniej sekundy i… pocelował za 3. Ku radości kibiców trafił, ustalając wynik meczu na 88:72.

Trafnie mecz podsumował bohater – nie tylko ostatniej akcji – Dawid Neumann: – Muszę przyznać, że był to zdecydowanie bardziej wymagający przeciwnik (poza Łowiczem), z którymi graliśmy dotychczas. Sądzę, że sporo namiesza w lidze. Mieliśmy luki w obronie, co było widać szczególnie w trzeciej kwarcie. Cały czas pracujemy nad defensywą. Ten, mecz pokazał że jeszcze bardzo dużo pracy przed nami. Był moment, że straciliśmy koncentrację, przez co uciekło na trochę punktów. Ważne, że wróciliśmy na dobry tor. Najważniejsze, że wygraliśmy i nie ma żadnych kontuzji. Powyższe słowa są doskonałym komentarzem do meczu.

26.10.13, 16:30 – Siedlce (hala ARMS)

II liga: SKK Siedlce – Tur Bielsk Podlaski 88:72 (23:11, 16:21, 21:24, 28:16)

SKK: 6. Karol Dębski 27 (1×3, 15 zbiórek), 7. Łukasz Ratajczak 22, 18. Dawid Neumann 13 (2×3, 8 asyst), 19. Rafał Sobiło 9 (1×3), 5. Kamil Sulima 8 (2×3), 15. Wojciech Osiński 5 (1×3), 14. Aaron Weres 4, 9. Mateusz Bal, 21. Marcin Nędzi.

Tur: 16. Kamil Zakrzewski 27 (4×3), 9. Łukasz Kuczyński 18 (2×3), 8. Arkadiusz Zabielski 15 (11 zbiórek), 7. Andrzej Misiewicz 10 (11 zbiórek), 10. Tomasz Szczepiński 2, 5. Tomasz Koc, 15. Jakub Jóźwiuk (9 asyst).

Pozostałe wyniki 4 kolejki:
Sokół Ostrów Mazowiecka – KS Piaseczno 71:77
UMKS Kielce – AZS AGH Kraków 78:74
Pułaski Warka – Wisła Kraków 111:76
AZS AWF Kraków – MKS Skierniewice 71:80
Księżak Łowicz – Rosa II Radom 69:65

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert