czwartek, 28 marca 2024r.

Ostatki z Tygrysem

W meczu sparingowym drugi zespół Pogoni pokonał lidera siedleckiej okręgówki – Tygrys Huta Mińska 5:2.

Pierwsza połowa to wyrównana gra obu zespołów. W 12 minucie zawodnik Tygrysa minął siedleckiego bramkarza i oddał strzał na bramkę, jednak futbolówkę z linii bramkowej wybił Adam Chojecki. Pięć minut później Chojecki dograł piłkę po ziemi wzdłuż bramki, Cezary Demianiuk uderzył ją z bliska, ale bardzo dobrą interwencją popisał się golkiper przyjezdnych broniąc ten strzał. W 41 minucie goście wyszli na prowadzenie, a bramkę zdobył Marcin Więcek, który wykorzystał sytuację sam na sam z Hubertem Radzikowskim. Dwie minuty później prowadzenie zespołu z Huty Mińskiej strzałem z narożnika pola karnego podwyższył Daniel Kuć. W ostatnich sekundach pierwszej połowy kontaktowego gola zdobył Marcin Paczkowski, który wykorzystał dobrą centrę z rzutu rożnego Sylwestra Bugi i strzelił celnie głową.

W drugiej połowie podopieczni Krzysztofa Pawlusiewicza pokazali lepszą skuteczność niż w pierwszej odsłonie co udokumentowali strzeleniem czterech goli. W 51 minucie Buga dośrodkował z rożnego na długi słupek, a tam niepilnowany Mateusz Padysz pokonał bramkarza strzałem głową. Trzy minuty później Demianiuk zagrał na wolne pole do Arona Majczyny, a ten pewnym strzałem po ziemi wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. W 61 minucie bramkę typu „stadiony świata” zdobył Paczkowski, który oddał mocny strzał z około 20 metrów, a piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Wynik meczu w 84 minucie ustalił Kamil Dmowski, który oddał dobry strzał sprzed pola karnego. Pojedynek z Tygrysem był ostatnim rozegranym przez zespół rezerw w tym roku. Teraz piłkarze oraz sztab szkoleniowy udadzą się na zasłużone urlopy.

W zespole Pogoni wystąpili testowani: Jakub Zalewski (Narew Ostrołęka) oraz Eryk Bednarski (Wektra Zbuczyn (juniorzy)).

 

30.11.13, 15:55 – Siedlce (boczne boisko stadionu ROSRRiT)

Sparing: Pogoń II Siedlce – Tygrys Huta Mińska 5:2 (1:2)

Bramki: Marcin Paczkowski 45, 60, Mateusz Padysz 51, Aron Majczyna 54, Kamil Dmowski 84 – Marcin Wiącek 41, Daniel Kuć 43

Pogoń II: Hubert Radzikowski (46 Eryk Bednarski) – 19. Andrzej Ługowski (46, 13. Kamil Mamcarz), 16. Jakub Zalewski, 6. Mateusz Padysz (75, 9. Daniel Miler), 2. Adam Chojecki – 9. Daniel Miler (61, 8. Patryk Świniarki), 11. Marcin Paczkowski, 7. Sylwester Buga, 14. Kamil Dmowski, 4. Aron Majczyna – 16. Cezary Demianiuk

Sędzia: Maciej Tomaszewski (Siedlce)

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

6 odpowiedzi

  1. Powiem szczerze spodziewałem się więcej po grze lidera ligi okręgowej z rezerwami.
    Pierwsza połowa jeszcze coś próbowali a druga totalny piach i brak sił:-(
    co świadczy bardzo słabo o ich przygotowaniu kondycyjnym ale czego można od nich wymagać skoro ich trener był na meczu „na podwójnym gazie”.

    1. nie wiem od kogo czułeś ten alkochol ale węch masz znakomity nie wiem tylko czy ty wogóle wiesz jakwygląda trener tygrysa za takie rewelacje powinieneś dostać nagrodę za najlepszy komentarz tygodnia życze dalszych owocnych wypocin.

  2. tygrys po ostatnim meczu ligowym ma roztrenowanie i nie ma co się dziwić że kondycji zabrakło, po końcówce sezonu było już widać u zawodników zmęczenie. Poza tym w drużynie brakowało podstawowych zawodników, zagrało kilku kandydatów do gry w zespole. Ale to nie zmienia to że pogoń była lepszym zespołem w przeciągu całego spotkania. Widać było u nich duże ogranie, a zawodnicy z pierwszej drużyny potrafili zrobić różnicę. W opisie są źle podanie strzelcy dla tygrysa, pierwszą bramkę zdobył wiącek a drugą kuć. A infromacje że trener był na podwójnym gazie to nie wiem skąd wziąłeś. Pozdrawiam

  3. Przechodząc obok, czuć było od niego alkohol
    jak mi nie wierzysz zapytaj pana trenera:-)

  4. nie wiem co za kretyn pisze te wypociny ty pewnie nie wiesz jak wygląda trener trygrysa ALE GRATULUJĘ DOBREGO WĘCHU SPEŁNIAJ SIĘ DALEJ NA STRONIE SĄDZĄC PO KOMENTARZU JESTES ZNAWCĄ FUTBOLU I DOBRYCH TRUNKÓW POZDRAWIAM

  5. Nie jestem ani kretynem ani znawcą futbolu ale dobrze znam pana trenera i wiem, że nie „wylewa za kołnierz”.
    Tyle na ten temat mam do powiedzenia, powodzenia w lidze i weźcie się za treningi bo jeszcze długa droga przed wami by można było wasze wypociny nazywać grą

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;