piątek, 29 marca 2024r.

Sprawdzone Porzekadło Siatkarskie (fotogaleria)

Kibice, którzy wybrali się w niedzielny wieczór na mecz siatkarek Ósemki w III lidze dobitnie przekonali się o trafności pewnego siatkarskiego porzekadła. Siedleckie siatkarki mimo prowadzenia z SPS Konstancin-Jeziorna 2:0, uległy 2:3.

Jak łatwo się rozczarować i popsuć sobie nastrój w niedzielny wieczór, można było się przekonać 8 grudnia przybywając na halę PG nr 4, by obejrzeć mecz III ligi siatkówki kobiet. Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny zajmujące niższe rejony tabeli. Ósemka miała na koncie 7 pkt, a SPS – 4. Okazja na podreperowanie konta przez siedlczanki była wyśmienita.

Przyjezdne po wyrównanym początku pierwszego seta, zdołały wypracować sobie przewagę, wychodząc na prowadzenie 14:10. Gdy w Ósemce w końcu zaczął funkcjonować odbiór, wynik był zdecydowanie lepszy (16:16). Przełomowym momentem dla losów tej partii było wejście na zagrywkę Agnieszki Krzymowskiej. Ósemka zdołała odskoczyć i wygrać premierowego seta do 18.

W drugiej partii konstancinianki znów zagrały ambitnie na starcie (7:4), ale dobra gra przy siatce siedlczanek i serwis Agnieszki Sadomskiej sprawiły, że na tablicy pojawił się wynik 12:7. Wyglądało to dobrze. Przewaga Ósemki momentalnie wzrosła do 8 pkt (17:9). I zaczęło się dziać źle… Gospodynie stanęły i doprowadziły do nerwowej końcówki. SPS dogonił siedlczanki na jeden punkt (22:23), ale całe szczęście udało się wyjść obronną ręką i wygrać do 22.

Trzeci set i po raz kolejny to rywalki nadawały ton rywalizacji. Nie wybiła je z rytmu nawet kontuzja środkowej. Seriami zdobywały punkty. Wprawdzie jeszcze ze straty 5:12 siedlczanki potrafiły doskoczyć na punkt (12:13), ale dalsze fragmenty należały do SPS, który trzymał rękę na pulsie i zwyciężył do 16.

Następna odsłona w przeciwieństwie do poprzednich przebiegała pod dyktando podopiecznych Jarosława Plewińskiego. 11:6, 18:13 i 22:14 – tak rysował się ten set. W zasadzie można było się szykować do domu na kolację, a tymczasem nasze siatkarki zepsuły ten apetyt tracąc 10 pkt z rzędu (!) i tracąc głowę w końcówce, oddając tym samym seta do 23.

Sparaliżowane siatkarki z naszego miasta w decydującym secie już na jego półmetku przegrywały 3:8. Nie poddały się jednak, bo doprowadziły do remisu – po 12. Niestety zabrakło wyrachowania i zimnej głowy i to przeciwniczki cieszyły się z wygranej.

I tak oto mieliśmy dramat w pięciu aktach. Jak się nie wygrywa 3:0, prowadząc 2:0, to przegrywa się 2:3. O tym boleśnie przekonały się siedlczanki.

 

 

08.12.13, 19:30 – Siedlce (sala PG 4)
III liga: Ósemka Siedlce – SPS Konstancin-Jeziorna 2:3 (25:18, 25:22, 16:25, 23:25, 13:15)

Ósemka: 2. Marta Orzyłowska, 4. Ewa Grzelak, 7. Agnieszka Krzymowska, 11. Agnieszka Sadomska, 12. Anita Maciejewska 13. Natalia Klimiuk i 6. Klaudia Gajowniczek (libero) oraz 1. Ewelina Wąsak, 8. Weronika Sobiczewska, 9. Adrianna Czaplicka

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

2 odpowiedzi

  1. Przegrały…..ale trzeba wiedzieć ,że w Seniorkach grają oprócz dwóch zawodniczek same kadetki i młodziczki,które w niedzielę miały za soba dwudniowy turniej siatkówki….miały prawo być zmęczone.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;