Patent na Cuprum (fotogaleria)

W ligowych rozgrywkach siatkarze KPS Siedlce Banki Spółdzielcze wreszcie odnieśli zwycięstwo za 3 punkty. Po ciężkich meczach z beniaminkami tym razem dość pewnie pokonali dotychczasowego wicelidera tabeli Cuprum Lubin. Nasza drużyna chyba ma jakiś patent na tego rywala, bo zarówno w Lubinie jak i w Siedlcach nie oddała mu nawet jednego seta.

Po zakończeniu przygody z Pucharem Polski kadra KPS może się już skupić tylko na walce o ligowe punkty. Pojedynki z plusligowcami pozostały jednak w pamięci zawodników, bo sobotni mecz rozpoczęli wyraźnie zdekoncentrowani. Kilka prostych błędów sprawiło, że goście szybko wyszli na czteropunktowe prowadzenie. Dopiero po pierwszej przerwie technicznej (4:8) podopieczni trener Sławomira Gerymskiego zaczęli łapać swój rytm gry. Z pomocą przyszła zagrywka. Najpierw Piotr Milewski odrzucił przeciwników od siatki, a po kolejnym przejściu asa serwisowego zaprezentował Mateusz Jasiński. Na drugiej przerwie technicznej straty były odrobione (16:15). Od tego momentu walka się wyrównała, ale tylko do stanu po 22. Pipe Jasińskiego, as Tomasza Kowalskiego oraz blok Tomasza Stańczuka efektowanie zakończyły partię.

Kolejny set miał podobny scenariusz. Lepiej zaczęli lubinianie (8:5 dla Cuprum), ale gdy w pole serwisowe powędrował Milewski goście byli bezradni. Trzy punkty zdobyte bezpośrednio z zagrywki wyprowadziły KPS na prowadzenie 12:10. Przyjezdni zdołali jeszcze wyrównać (po 18), ale o końcowym sukcesie ponownie decydowała postawa w polu serwisowym. W tym elemencie nie zawiódł Mateusz Jasiński (23:20), a po chwili seta zakończył atak Damiana Schulza. Po kolejnej zmianie stron to KPS był „na fali”. Dobre akcje Stańczuka dały prowadzenie 10:5. Zawodnicy z Lubina nie mieli jednak zamiaru się poddawać. Kapitan Maciej Kordysz i Szymon Romać walnie przyczynili się do wyrównania stanu seta (po 13). Wynik oscylował wokół remisu, jednak nie za długo. Tego wieczoru końcówki partii należały do siedlczan. Gościom nie pomogło nawet wejście na parkiet Macieja Gorzkiewicza, który w zeszłym roku grał w KPS. Przy stanie 20:19 dwa asy ustrzelił Tomasz Stańczuk i nasza drużyna nie dała już odebrać sobie zwycięstwa.

W składzie Cuprum Lubin cały mecz rozegrał były reprezentant Polski Łukasz Kadziewicz. Oto mała niespodzianka dla czytelników naszego portalu od jednego z najpopularniejszych polskich siatkarzy:

Na następny mecz KPS wyjeżdża do Ostrołęki, gdzie już w czwartek zmierzy się z miejscowy Pekpolem. Natomiast za niespełna dwa tygodnie 6 lutego (również czwartek) do Siedlec zawita Camper Wyszków – ten derbowy mecz będzie transmitowany w telewizji OrangeSport.

25.01.14, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS – KS Cuprum Mundo Lubin 3:0 (25:22, 25:22, 25:22)
KPS: 2. Paweł Rejowski, 5. Piotr Milewski, 7. Damian Schulz, 11. Mateusz Przybyła, 16. Tomasz Stańczuk, 17. Mateusz Jasiński i 18. Damian Sobczak (libero) oraz 1. Tomasz Kowalski, 6. Mariusz Pruski, 15. Karol Rawiak
Cuprum: 2. Ondrej Boula, 8. Peter Kasper, 9. Łukasz Kadziewicz, 10. Marcin Kozar, 13. Szymon Romać, 18. Maciej Kordysz i 17. Marcin Kryś (libero) oraz 3. Krzysztof Antosik, 5. Adam Michalski, 7. Maciej Gorzkiewicz, 11. Damian Dykas

Pozostałe wyniki:
MKS Będzin – AGH Kraków 3:1
Ślepsk Suwałki – Camper Wyszków 2:3
Kęczanin Kęty – Pekpol Ostrołęka 3:0
Stal Nysa – TKS Tychy 3:1
Avia Świdnik – Krispol Września 1:3

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert