wtorek, 19 marca 2024r.

Blamaż przed ligą

Siedlecka Pogoń w drugiej rundzie ogólnopolskiego Pucharu Polski przegrała po bardzo słabej grze z II-ligowymi Błękitnymi Stargard Szczeciński 1:3 i odpadła z dalszej rywalizacji.

W składzie podopiecznych Daniela Purzyckiego, w porównaniu do meczu z Bytovią doszło do kilku zmian. Od pierwszych minut na murawie pojawił się debiutant Michał Grudniewski (w miejsce Daniela Dybca, który w pierwszych dwóch kolejkach ligowych będzie pauzować) oraz Sebastian Olczak, który zastąpił Macieja Tataja.

Pierwsze minuty spotkania mogły przynieść gola dla obu stron. Aktywny na połowie rywala był Cezary Demianiuk, z kolei na bramkę Jacka Kozaczyńskiego juniora strzelał groźnie Michał Magnuski. Później gra nieco przeniosła się na połowę siedlczan, którzy próbowali zaskoczyć Błękitnych kontratakami. Na bramkę Pogoni strzelali Ariel Wawszczyk i Oskar Fijałowski, jednak na posterunku był Kozaczyński junior. W 22 minucie Maciej Więcek groźnie przebił się w pole karne, ale jego strzał minął światło bramki. Po dwóch kwadransach i ciągłych atakach gospodarzy padła bramka. Piotr Wojtasiak faulowany był w polu karnym, a „jedenastkę” pewnie wykorzystał napastnik Błękitnych – Robert Gajda. Po zasłużonej bramce gra Pogonistów nadal pozostawiała wiele do życzenie. W 40 minucie powinna paść druga bramka, ale sytuacji sam na sam z Kozaczyńskim juniorem nie wykorzystał Rafał Gutowski. Trzy minuty później piłka po strzale jednego ze stargardzian trafiła w słupek.

Mimo słabej gry siedlczan w pierwszej odsłonie meczu w przerwie nie doszło do żadnych roszad w składzie. Gra w drugiej części meczu nic się nie zmieniła. Dalej stroną dominującą byli stargardzianie, którzy stwarzali sobie bardzo groźne sytuacje. W 52 i 54 minucie Błękitni odebrali wszelkie nadzieje siedleckim kibicom. Maciej Więcek zabawił się dwukrotnie z defensywą Pogoni i podwyższył odpowiednio prowadzenie na dwa, a zaraz na trzy do zera. Na lepszą grę siedlczan musieliśmy czekać do ostatniego kwadransu meczu, kiedy to obaj trenerzy dokonali maksymalnej liczby zmian. W 79 minucie sędzia Piotr Idzik podyktował rzut karny dla biało-niebieskich, a chwilę potem gola z wapna strzelił rezerwowy Maciej Tataj. Do końca spotkania siedlczanie walczyli o odrobienie strat, ale było to ponad ich siły. Ponadto obie drużyny kończyły mecz w „10” po czerwonej kartce za dwie żółte Piotra Kosiorowskiego oraz także dwóch żółtkach Bartłomieja Poczobuta.

Już za tydzień biało-niebiescy zainaugurują rozgrywki ligowe. Na własnym boisku w niedzielę 3 sierpnia siedlczanie podejmą Chojniczankę Chojnice.

 

26.07.14, 17:00 – Stargard Szczeciński (Miejski Stadion Piłkarski)

Puchar Polski: Błękitni Stargard Szczeciński – Pogoń Siedlce 3:1 (1:0) Widzów: 400

Bramki: Robert Gajda 32 (k), Maciej Więcek 52, 54 – Maciej Tataj 79 (k)

Błękitni: 1. Marek Ufnal – 3. Piotr Wojtasiak, 19. Tomasz Pustelnik, 11. Maciej Liśkiewicz, 6. Ariel Wawszczyk – 17. Maciej Więcek (73, 23. Łukasz Kosakiewicz), 25. Oskar Fijałowski, 14. Bartosz Flis (71, 20. Bartłomiej Poczobut), 16. Michał Magnuski, 24. Rafał Gutowski – 10. Robert Gajda (65, 9. Sebastian Inczewski)

Pogoń: 93. Jacek Kozaczyński junior – 10. Piotr Kosiorowski, 3. Michał Grudniewski, 2. Tomasz Lewandowski (63, 7. Daniel Dybiec), 15. Jarosław Ratajczak – 27. Michał Ogrodnik (52, 9. Maciej Tataj), 17. Przemysław Rodak, 18. Sebastian Olczak (52, 22. Damian Guzek), 19. Krystian Wójcik, 99. Paweł Drażba – 21. Cezary Demianiuk

Żółte kartki: Bartosz Flis 37, Bartłomiej Poczobut 90+3, 90+3 – Piotr Kosiorowski 8, 90+2, Michał Ogrodnik 29, Michał Grudniewski 77

Czerwone kartki: Bartłomiej Poczobut 90+3 (za dwie żółte) – Piotr Kosiorowski 90+2 (za dwie żółte)

Sędzia: Piotr Idzik (Poznań)

 

Pozostałe wyniki rundy wstępnej:

Legionovia Legionowo – Rozwój Katowice 1:2,
Motor Lublin – Chrobry Głogów 0:4,
Gryf Wejherowo – Kotwica Kołobrzeg 2:0,
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Siarka Tarnobrzeg 2:3,
Sokół Kleczew – Unia Solec Kujawski 3:0,
Sparta Jazgarzew – Stal Stalowa Wola 2:5,
Raków Częstochowa – Wigry Suwałki 0:1,
Odra Opole – Znicz Pruszków 1:2,
Polonia Bytom – Pelikan Łowicz 1:0,
Olimpia Elbląg – Radomiak Radom 1:2,
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski – Górnik Wałbrzych 3:1

 

źródło: własne; foto: Michał Głódź

DODAJ KOMENTARZ

40 odpowiedzi

  1. Jaki blamaz? Co ty człowieku wypisujesz? Przegrali i trudno, przynajmniej skupia sie na lidze!
    Jakos jak rugbiści nie wygrali mistrzostwa nie pisano o blamażu.

    1. Poczytaj sobie relacje z tego meczu kolego, popytaj samych zawodników to będziesz wiedział jaki blamaż. Nie chodzi o wynik, ale o styl(właściwie o brak jakiegokolwiek stylu i koncepcji) Pogoń prezentuje sposób gry drużyn angielskich z przed 25 lat. Kick & rush mówi to panu coś ????? Tak gra Pogoń w 2014 roku.

  2. No to sie zaraz zacznie…
    3…2…1… beksy na start hehe.

    „Piotr” z baranami nie ma nawet co dyskutowac i tlumaczyc.

    A to ze grali w polowie nowym skladem,ze Blekitni to zespol ktory jesli nie przespalby jesieni z palcem w nosie awansowalby do I ligi,to ze zespol jest po ciezkich treningach,to ze lepiej skupic sie na lidze itd itp to nie ma znaczenia.

    Wazne ze mozna sobie w okularach na nosie i z wypiekami na policzkach pohejtowac.

    1. Ten skład dobierał sobie trener ( mówił że obserwowani zawodnicy przybyli do Pogoni nie przypadkiem) i zarząd. Nikt tu nie przybył przypadkiem i ten skład ma reprezentować Pogoń w rozgrywkach I ligi, pomyślałeś o tym ? A pomyślałeś, że inne zespoły też są po ciężkich treningach, że takie „pierdzenie” jak twoje że lepiej się skupić na lidze to możesz swojej babci opowiadać ? Czy myślisz że grając „nic”, w piłce coś zdobędziesz ? Jak jest tak dobrze to dlaczego jest tak słabo ? Kibice w Stargardzie pytali „dlaczego trener nie jest z zespołem i milczy przy ławce, zamiast udzielić jakichś wskazówek ? ” Bo nie wie jakich, to jest prawidłowa odpowiedż.

  3. I wcale nie mialem na mysli red. C :)) Ot napisalem tak profilaktycznie bo wiem co sie zaraz bedzie dzialo.

  4. Eeee „piechniczek” tu nie o styl chodzi tylko o granie. Chłopaki awansowali i musisz sie z tym pogodzić ze nie beda ciagle wygrywać jak w 2 lidze!!!

    1. Eeeee Kadet , tu chodzi o to, że oni nie będą w ogóle wygrywać, jak nie wiedzą jak grać. Zrozum że drugi rok na szczęściu i entuzjazmie nie da rady. Trzeba coś potrafić, a z tym jest problem.

  5. Pogoń ma poprostu bardzo przecietny skład jak na 1 lige , i o ile u siebie cos bedą ugrywać ambicją i wolą walki to na wyjazdach bedzie bardzo ciezko a zapewne wszystko w plecy , takie sa realia , Wigry , bytowia maja mocniejsze sklady od naszego , nie mowiąc o etatowych druzynach ktore wystepuja w 1 lidze , ale jest jedno wytlumaczenie , niski budżet i nawet jak sie spartolą z tej 1 szej ligi to i tak nikt nikt nie powinien miec pretensji , bo awansu chciał każdy , tym bardziej ze jest on historyczny

  6. Błędy obrońców to jest problem. I nic to nie ma wspólnego z gra, bo nikt za nich nie gra i wiedza co maja robic.
    Raz sie wygrywa raz przegrywa ale jak widac powyżej Co niektórzy to czekają tylko na potyczkę aby wylać anonimowo swoje kompleksy i pseudo wiadomosci.

  7. Poczekajmy z oceną Pogoni do pierwszych meczów 1ligi.Sztab szkoleniowy zaczoł ze sobą dopiero współpracować.Na wyniki trzeba poczekać cierpliwie.Napewno martwi wynik i styl z meczu pucharowego.Nasz zespół nie zawsze gra porywająco na wyjazdach.Natomiast u siebie jest mocny i posiada charakter.Cieszmy się z tego co mamy.Nie jesteśmy potęgą w skali kraju.Budżet jak i możliwości są ograniczone.Utrzymanie jak najbardziej realne.Póki co nie podkładajmy kłód pod nogi Naszej Pogoni.Wierni kibice są zawsze na dobre i na złe.Też jestem zdegustowany stylem gry a nie wynikiem.Poczekajmy ,zyczę powodzenia .

    1. Co to za brednie piszesz ? Sztab szkoleniowy Pogoni pracuje ze sobą rok. Jedynie nowym jest ten od „rozpracowania przeciwnika”. Rok szkolenia to sporo czasu aby wypracować jakiś styl, opracować kilka wariantów taktycznych gry w różnym ustawieniu, zarówno jeżeli chodzi o system grania jak i obsadę personalną. Wtedy dobierając sobie nowych zawodników do systemu , przychodzący zawodnik wie co ma grać. Trener przed kamerami stwierdził, że zawodnicy którzy przyszli byli obserwowani i nie znależli się w Pogoni przypadkiem. Tylko że gra Pogoni głownie opiera się na przypadkach i tym co w danej chwili meczu przyjdzie zawodnikom do głowy. W tej lidze nie ma tylu frajerów co w II i o wygrywanie meczów nawet u siebie , z takim pomysłem jak ma Pogoń, będzie bardzo trudno. Szczęście w życiu jest bardzo potrzebne, ale ten limit Pogoń wyczerpała w ubiegłym sezonie. Teraz trzeba umieć grać aby zdobywać punkty, a z tym jest problem. Takie mam zdanie i cała banda klakierów i kibiców którzy realia piłki znają z trybun tego nie zmieni. Nie jestem wrogiem Pogoni, ale patrzę realnie i z politowaniem na cwaniaków w klubie którzy budują swój wizerunek na ubiegłym szczęśliwym sezonie. Sezonie w którym awans nie był poparty świetną grą Pogoni, ale frajerstwem innych drużyn.

  8. Do Cola,Arek i Piechniczek.Robicie wielką tragedię z przegranego meczu pucharowego i Krytyka w stylu blamaż itp. Podam przykład z sąsiedniego podwórka ,Górnika Łęczna,który przegrał z kretesem mecz pucharowy z 3 ligowym Ursusem Warszawa i nikt w Łęcznej z tego meczu nie robił wielkiej tragedii a jestem tam bardzo często i pamiętam jak im to wytknąłem przyjęli to ze śmiechem i mówili że dla nich najważniejsza jest liga i mieli rację bo już na jesień mogli świętować awans do Extraklasy.Nie mówię że Pogoń będzie awansować do Extraklasy ale poczekajmy z ocenami do meczów ligowych.U nas jak w kalejdoskopie jak wygrają euforia brawa gratulacje jak przegrają gromy i wszystko co najgorsze o drużynie.Chciałbym żeby wygrywali wszystko i z wszystkimi ale po co chodzić wtedy na mecze?

    1. Czytanie ze zrozumieniem to nie jest twoja mocna strona. Porażka Pogoni to nie jest żaden problem, bo na boisku są dwie drużyny i każdy może wygrać. Problemem jest gra Pogoni która na ten moment jest do d…py i nie zmienią tego czyjeś sympatie itd. Grają bez pomysłu, bez wypracowanego stylu, na zasadzie jakoś to będzie jeżeli będziemy biegać. Tylko że przy dwóch biegających drużynach w większości wygrywa ta która potrafi „coś grać”. A Pogoń niewiele potrafi. W wygranym meczu z Bytovią, to goście grając w 10-ciu pokazali jak się gra w piłkę. Jaśniej się nie da, ale jak ktoś jest mało „kumaty” w temacie piłki to wierzy we wszystko co powie trener. Miłych wrażeń i dużo punktów życzę kibicom i Pogoni. Tyle, że to na życzeniach raczej się skończy.

  9. Do płaczka który odniósł się do moiej wypowiedzi nie podpisując się.Pewnie Twoje zainteresowanie Pogonią trwa od 2 ,3 lat kiedy Nasza drużyna jest na topie.Nie pamiętasz czsów kiedy była tu A klasa ,albo zgrożenie istnienia klubu .Ciebie i Twobie podobnym się wydaje,iż Pogoń powinna mieć skład jak Barcelona.Wszystko wygrywać grać pięknie.A szczęście i zangażowanie uważasz za przywarę w grze Pogoni.Marudzisz ,że jest żle.Jesteś mądry pięknie piszesz,weż w swoje ręce klub i zrób ekstraklasę.Nie umiesz cieszyć się tym co mamy tu i teraz .Jutro może tego nie być.Konstruktywna krytyka jest potrzebna ,ale nie utyskiwanie wieczne i marudzenie.Każdy ,kto pracuje popełnia błędy.Życzę Pogoni oraz kibicom dużo radości z gry, wyników.Uwierzmy ,że będzie dobrze.

    1. Ja na mecze Pogoni chodzę od końca lat 70-tych ubiegłego stulecia, a ty od kiedy ? Napisz mi kiedy Pogoń grała w A klasie bo ja takiego momentu nie pamiętam. Piszesz głupoty statystyczne, a ja nie zabraniam ci cieszyć się kiepską grą Pogoni. Mnie to się jednak nie podoba, a morały to spróbuj prawić swoim bliskim.

  10. Czy to się komuś podoba czy nie, wczorajszy mecz był tragiczny, skoro na wszystkich stronach tak piszą. Więc coś jest na rzeczy. Nie ma co się oszukiwać. Wszyscy wiedzą, że mamy jeden z najniższych (jeśli nie najniższy) budżetów w lidze, a gra jest taka jaka jest. Z tym składem nie utrzymamy 1 ligi, bo sama walka i determinacja to już za mało na tym poziomie. Tu liczą się umiejętności i ogranie. Tylko człowiek nie znający realiów piłki mógłby sądzić inaczej. Można oczywiście wmawiać sobie, że to jeszcze nie liga, że to przetarcie, itp. Tylko, co można zmienić przez tydzień? To, co udawało się w 2 lidze, tutaj nie zda egzaminu. Wzmocnień (poza Tatajem) nie ma żadnych, są tylko uzupełnienia składu, i wie o tym każdy, nawet Vira, który zawsze robi dobrą minę do złej gry. Pierwsze mecze zweryfikują właściwie wszystko, więc z bardziej dogłębną oceną jeszcze się wstrzymajmy. Przyjdzie na to czas.

  11. ja przynam racje okiem realisty , nie napisal nic co by moglo kogos urazić , jedynie swoje zdanie , bo patrzac obiektywnie to Pogon ma tylko dwa wzmocnienia Tataj i lewandowski reszta to uzupelnienia po odejsciu innych zawodnikow , polityka na awans byla dobra ale juz na gre w 1 lidze nie koniecznie , powod prosty brak kasy na solidnych ogranych grajkow , i to sie przelozy na bardzo dluga lige , w 1 lidze nie bedzie juz wygrywania fuksem jakie mialo miejsce nie raz w 2 , tam nie ma cieniaków , pamietam jak okocimski lał wszystkich a po awansie wyzej wszystko w plecy , tak jak Olimpia elblag , utrzymanie sie w tej lidze to bedzie OLBRZYMI sukces , kazdy znajacy sie na pilce powie ze Pogon nie ma atutów , a myslenie ze a nóż widelec bedzie dobrze jest błedem , ale obiektywnie nie bede mial pretensji gdy spadną , to sa tylko ludzie , oby grali w kazdym meczu dawali z siebie wszystko ,pierwsze mecze zweryfikuja wszystko

  12. Do kolegi który odpisał mi anonimowo.Podałem ci konkretny przykład ale widzę że masz problemy z logicznym myśleniem i przyswajaniem wiedzy. Łęczną a Ursus dzieliły 2 a teraz 3 poziomy rozgrywkowe.Przegrana z takim przeciwnikiem powinna dać im sporo do myślenia.Nie było tam zespołu, zaangażowania i szybkości bo mecz oglądałem a mimo wszystko na koniec sezonu zwycięzca był jeden.Górnik gra w Extraklasie a ursus dalej w 3 lidze.Dla czego nie płakałeś po meczu z Widzewem.Nie można oceniać drużyny po jednym meczu.

    1. O jakiej wiedzy ty mówisz ? Ten przykład, to przykład braku wiedzy o piłce.Ale nie dziwię się bo widać że piłkę znasz tylko z sobotnio-niedzielnych spotkań. Tylko laik zrobi porównanie meczu sparringowego z początku okresu przygotowawczego, do meczu „o stawkę”. Pełno was tutaj niedzielni znawcy. Można drużynę ocenić nawet po jednym meczu. Nie dyspozycję, ale pomysł, sposób ustawiania się, sposób konstruowania akcji,…po prostu pomysł na grę. Ale Pogoń tego pomysłu nie ma, …..i nie po jednym, bo w meczu z Bytovią też nic pozytywnego w grze nie było. Oczywiście można podejść do tego jak wy klakierzy,..że jest za wcześnie, że to, że tamto. Można powiedzieć jak mówią niektórzy, że nawet jak spadną to nic się nie stanie. Mnie taka gra Pogoni nie pasuje i takie mam zdanie. Nie zależy mi aby ci piszący tutaj popierali mnie. Chociaż po kilku kolejkach przyznają mi rację. Pogoń sportowo nie jest na poziomie I ligi.

  13. Nie porównujcie Pogoni do Łęcznej, dwa różne finansowo światy. Piszecie o budżecie. W jakim celu sprowadzono nowego trenera i trzyma się Tarachulskiego? Za ich pensje można zatrudnić dwóch dobrych doświadczonych zawodników. Zawodnikom Pogoni brakuje doświadczenia, będzie widoczny głównie na wyjazdach. U siebie myślę że nie będzie najgorzej. Kosiorowski i Tataj – za mało ludzi z ograniem w 1 lidze. Pozostali mają rozegrany sezon, dwa lub debiutanci.

  14. Do A klasa. No widzisz,nie pamiętasz kiedy Pogoń grała w A klasie ,a ja pamiętam.Koniec dyskusi.A głupoty płodzisz ty.

    1. Zbłażniłeś się totalnie pisząc o czasach kiedy Pogoń grała w A klasie. Ostatni raz było to przed 1975 rokiem, więc ciebie zapewne jeszcze na świecie nie było. Od tamtego okresu najniższą klasą rozgrywkową w jakiej grała Pogoń była klasa okręgowa. Ale co tam, ….palnąłeś głupotę i teraz kończysz dyskusję. Znawcy, statystycy, niedzielni kibice, oburzeni i ciemni. Tacy jak ty właśnie.

  15. aj znawcy tylko Górnik Łęczna pa mecz z Ursusem pojechała w bybitnie rezerwowym składzie tu składy tego meczu http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=959531
    ba stołęczny Ursus to nie kelnerzy, nie bez kozery wygrali 3 ligę łódzko-mazowiecką (uważną za jedną z silniejszych w Polsce, no może śląka silniejsza) ba zostawili w tyle rezerwy Legii jakby nie patrzył w rezerwach grali piłkarze z 1 drużyny m.in. Skaba czy Suler (owszem był „drewniany” ale na 4 poziom ligowy w Polsce to i tak dużo) czy radomską Broń, która jako beniaminek 3 ligi zajęła 2 miejsce w czasie kiedy my awansowaliśmy do 2 ligi. Ba o sile Ursusa przekonały się nasze rezerwy w PP na szczeblu Mazowsza, no ale jak w bramce stał (a właściwie statystował) Antoszuk to i B kasa nam by brami nastrzelała, jakby ktoś nie pamiętał rezerwy Pogoni przegrały po karnych.

    Co do meczu w Stargardzie Szczecińskim, coż to co zrobił Kozak przy 2 bramce, to jest kary godne, nie mówię, że obrońcy nie spartaczyli, ale po to jest brmkarz by bronił (a przynajmniej próbował) a nie odprowadzał piłkę wzrokiem do bramki, trzecia bramka też mógł się lepiej zachować. No cóż zapewne za karę nie pójdzie ławkę rezerwoych z jedenej prostek przyczyny tata jest prezesem, a jakby nawet Puzon się postawił i wystawił w pierwszej 11 np. Tobiasza, to podzielił by los trenera Wójcika z którym pożegnano się po niespełna 2 miesiącach (jakie były powody możemy się tylko domyślać).

    zresztą sami sobie obejżyjcie i wyciągnijcie wnioski
    https://www.youtube.com/watch?v=csvWY2tUFpc

    PS.
    niech to nie będzie odbierane, że się uwzięłem na chłopaka tylko dla tego, że ojciec jest prezesem, w porównianiu do pamiętnego meczu z Narwią Ostrołęka, gdzie napastnicy wepchneli go z piłką do bramki (był remis 3-3) zrobił kolosany postęp, nie mniej czasem odstawinie na ławkę działa na zawodnika mobilizująco, a jak ma na dodatek silną konkurencję na swojej pozycji to wtedy jeszcze lepiej. Ale jak wiadomo w Pogoni temat obsady bramki to teat tabu (jak kto woli) „gorący temat” ba sami Panowie Redaktorzy ze sportsiedlec.pl pamiętają konfrencję z Piotrem Szczechowiczem w roli naszego trenera, na pytanie czy pogoń stać na lepszych bramkarzy jak się obruszył, mało ich wrokiem nie zabił, bo wiedział, że jak powie coś nie tak natema Juniora, na drugi dzień może już się pakować i wracać do Płocka z wilczym biletem, a Panowie co On wogle robi ?? trenuje jakąś drużynę, czy poświęcił się pracy w Orlenie ?? Jak wiecie to dajcie znać

    pozdr. i odwalacie kawał dobrej roboty apropos siedleckiego sportu, żeby inne dziedziny życia w S. była jak ten portal to byśmy byli prawie Sopotem :)) Jeszcze raz dzięki i gorąco pozdrawiam 🙂

    1. Dzięki za miłe słowa. Jeżeli chodzi o Szczechowicza to wedle ostatnich doniesień (pół roku temu, może więcej) trenował młodzieżowy rocznik KS Raszyn.

  16. Trudno nie zgodzić się z kibicem Pogoni Siedlce ale dodałbym jeszcze katastrofalne zachowanie przy drugiej bramce całej prawej strony czyli obroncy i pomocnika bo dali się zrobić jak juniorzy no i to hasanie do woli przeciwników na 20-25 metrze przed naszą bramka. Jak mają nie padać bramki jak obraz gry wygląda niekiedy jak byśmy grali bez defensywnych pomocników? Oby to była tylko kwestia zgrania. A co do bramkarza to zawsze są w drużynie jacyś swięci którym wolno wszystko a innym nie.

  17. Do płaczusia mojego oponęta,działającego anonimowo, mocnego w gębie.Jeżeli Tobie gra Pogoni się nie podoba i niechcesz takiego badziewia oglądać jak wcześniej zaznaczyłeś,to nie przychodz na mecze.Tak poprostu!!!!Za jedno chciałbym CI podziękować,sporo mnie odmłodziłeś .Dziękuję!!!

    1. Po pierwsze jeżeli już ,…to oponenta,…proponuje „odświeżyć” znajomość języka polskiego. Po drugie działasz tak samo anonimowo jak ja i wszyscy tutaj, bo każdy może napisać „az” i to o niczym nie świadczy. Można się podpisać np.Jan Kwiatkowski i też jesteś anonimowy. Zarzucasz komuś za złe to co sam robisz. Po trzecie znajdż mi gdzie napisałem że ..cyt. twoje słowa „nie chcę takiego badziewia oglądać”. Nigdzie nie napisałem że nie chcę oglądać, napisałem że gra Pogoni jest kiepska, pozbawiona myśli taktycznej, a to różnica zasadnicza. Bo o ile doceniam zaangażowanie (tylko) to reszta jest na niskim poziomie. Z twoich wypowiedzi jasno wynika że jesteś marniutkim (nawet jak na kibica) znawcą piłki. I jeszcze jedno, tak jak wspomniałem wcześniej, morały i rady kieruj do swojej rodziny. Skoro cię odmłodziłem, to i tak oznacza że stary nie jesteś, a jednak nie pamiętasz faktów którymi się posługujesz (gra Pogoni w A klasie)

  18. Ten filmik obejrzyj panie Purzycki raz, potem jeszcze raz, i jeszcze raz. Jakie zadania w defensywie( czyt. obronie) mają pomocnicy to jedyny Pan Bóg wie. Druga linia to parodia piłki nożnej.

  19. do az .Kibic placi za bilety i ma prawo wymagac oraz wyrazac swoja opinie .Klub pilkarski mkp jest klubem miejskim a nie prywatnym folwarkiem paru dzialaczy .

  20. Dajcie spokój. Przecież trener po raz kolejny ma ” solidny materiał do analizy ” 😉

  21. Do kolegi który jest najmądrzejszy,potrafi tylko połuczać i krytykować,odwoływać się tylko do czyjejś rodziny nie swojej,zakompleksionego i wszechwiedzoncego.Który pod swoim adresem nie przyjmuie krytyki.Zostaw to co mozolnie się buduje w spokoju.Znawco futbolowy,o nie skazitelnej polszczyżnie.Powiedziałeś cytuję……nie zabraniam ci (przez małe c)cieszyć się kiepską grą Pogoni.Mnie się to jednak nie podoba. Koniec cytatu.Dlatego napisałem nie przychodż na mecze.Chyba chodzi o sens mojej wypowiedzi a nie popszczególne słowo.Pogoń grała w A klasie w 72,73r.Grali w niej tacy zawodnicy jak chodżby Jan Kępka,Janusz Dyniewicz,potem była liga Okręgowa ,mistrzostwo,baraże o 2 poziom rozgrywkowy.Pod wodzą H.Apostela .Zresztą przegranymi na korzyść Olimpi Elbląg.Byłem na tym meczu wyjazdowym.Możesz odpisywać co chcesz ,z mojej strony tyle.Dziękuję za polemikę.Było miło,pozdrawiam Ciebie kolego!!!!

    1. Współczuję ci trudny przypadku. Tego się już raczej nie wyleczy.

  22. No i chyba spór rozstrzygnięty panowie. Teraz śmiało powinniście po meczu pójść razem na piwo. Pozdrówki i do zobaczenia w niedzielę. Twoje Miasto Twój Klub

  23. podawało się piłki na śnieżnym meczu Pogoń- Legia przy trybunie kibiców Legii 😉
    więc coś się o pogoni wie,

    nie wiemy jak będzie ale wydaje się że brakuje 3 : ludzi bramkarza (kiedy wreszcie ten temat tabu ktoś podniesie) i 2 ofensywnych strzelających (ekstraklasie, 1 lidze)

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;