W gościnnych progach hotelu Wersal Siedlecki odbyły się obchody podwójnego jubileuszu – 70-lecia istnienia MKS Pogoń Siedlce oraz 35-lecia sekcji rugby w tymże klubie.
Licznie zgromadzonych gości przywitał prezes Pogoni Artur Ryczywolski: – Nie ma chyba w Siedlcach rodziny, która nie słyszałaby o naszym klubie. Przez 70 lat istnienia jeżeli ktoś z rodziny nie trenował w Pogoni to przynajmniej zna działalność klubu ze słyszenia. Przez siedem dekad zdobyliśmy sporo medali na mistrzostwach Polski, Europy, a nawet świata.
Historyczne ciekawostki związane z klubem przedstawił Sławomir Kindziuk, a dyrektor klubu Dariusz Suski w swoim wystąpieniu skupił się na obecnej sytuacji klubu. – Ostatnie 4-5 lat to pasmo sukcesów naszego klubu. Wyniki naszych sportowców to zasługa miasta na czele z prezydentem Kudelskim, a także sponsorów – powiedział Suski.
Niejako wywołany prezydent Siedlec Wojciech Kudelski po przekazaniu pamiątkowej patery skupił się pozytywnym wpływie MKS na młodzież. – Myślę, że wybaczycie nam, że sprzedaliśmy wasz stadion, ale była to najlepsza transakcja w dziejach naszego miasta. Chcę wyrazić słowa dla obecnego zarządu klubu, bo on po prostu robi dobrą robotę. Serdeczne podziękowania za pracę z młodzieżą i za to, że dajecie wiele radości mieszkańcom Siedlec – stwierdził gospodarz miasta.
– Kiedy zakładaliśmy rugby naszym marzeniem było być w Pogoni. Chylę czoła przed nieżyjącym już Henrykiem Gutem, który był zwolennikiem rugby w MKS. Pogoń to wielka karta zapisana w siedleckim sporcie. Wielkie nazwiska, takie jak: Wiesław Jobczyk, Artur Boruc, Lidia Chojecka, Rafał Fedorowicz, Kamil Bobryk czy dzisiaj Tomasz Jaszczuk. Jest to najbardziej siedlecki klub i myślę, że tak pozostanie – zakończył swoją wypowiedź Przewodniczący Rady Miasta Henryk Niedziółka.
Po wystąpieniach włodarze MKS wręczyli pamiątkowe statuetki zasłużonym dla klubu. Wśród wyróżnionych znaleźli się sponsorzy, przyjaciele klubu, trenerzy, a także zawodnicy. Nie wypada życzyć Pogoni nic innego jak 100 lat i więcej!
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
