czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Kolejne rozczarowanie, górą radomianie (fotogaleria)

Koszykarze SKK Siedlce nie podtrzymali dobrej passy. Po zwycięstwach z GTK Gliwice i Astorią Bydgoszcz, dzisiejszego wieczoru ulegli UTH Rosa Radom prezentując się kiepsko.

W ósmej kolejce w Siedlcach spotykały się dwie drużyny, które dotychczas zanotowały po dwa zwycięstwa. SKK w dwóch poprzednich meczach pokonał najpierw GTK Gliwice, a następnie Astorię Bydgoszcz, z kolei Rosa do tej pory ogrywała u siebie GTK i Zagłębie z Sosnowca, chociaż była także blisko wygranych w Bydgoszczy i Pruszkowie (porażki 1 punktem). Niedzielny pojedynek był z gatunku za 4 punkty. Przewagę własnego parkietu mieli siedlczanie i bez wątpienia powinni ją wykorzystać, tymczasem zaprezentowali się dużo poniżej oczekiwań, oddali pola młodym, chętnym do gry radomianom, którzy ten fakt w pełni i zasłużenie wykorzystali.

Już pierwsza kwarta pokazała, że to goście będą nadawać ton temu meczowi. Punkty zdobywane seriami przy niezłej skuteczności, wobec nieporadności naszych graczy (m.in. nieudolny pod koszem Kamil Gawrzydek, czy pudłujący co chwila za 3 pkt Kamil Sulima) sprawiły, że Rosa po premierowej odsłonie prowadziła 23:14. W obozie przyjezdnych znakomite otwarcie zaliczył Łukasz Bonarek (14 pkt), a kroku dotrzymywał mu Konrad Kapturski (7 pkt).

Kolejna kwarta niewiele zmieniła jeśli chodzi o grę naszych koszykarzy. Żadnego błysku ani pomysłu na zatrzymanie grających swoje radomian. Jedynymi jaśniejącymi postaciami w drużynie SKK byli: Daniel Wall i mimo kilku strat Rafał Sobiło. Przyzwoitą zmianę dał Aaron Weres. Mimo tego oczekiwania kibiców zgromadzony w hali ARMS były zdecydowanie większe. W połowie rywalizacji goście prowadzili 39:29.

Po wznowieniu gry zawodnicy SKK dalej szli w zaparte (czyt. prezentowali się delikatnie mówiąc słabo) chcąc udowodnić, że dziś nie zasługują na wygraną. Radomianom tylko w to graj. W 22 minucie było już 46:29 dla nich. Wprawdzie punkty zaczął w końcu zdobywać Karol Dębski, lecz w po drugiej stronie niewiele gorszy był Konrad Kapturski. Przewaga Rosy momentami malała do maksymalnie 9 punktów, by po mobilizacji znów wzrosnąć do bilansu +16.

W ostatniej kwarcie tego spotkania nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. Rosa konsekwentnie pilnowała wyniku. W obu zespołach dorobek punktowy powiększali wspominani wcześniej: Wall i Bonarek. W Rosie pokazał się jeszcze Jakub Schenk (13 pkt w tej kwarcie). W grze naszego zespołu nie było trzęsienia ziemi. A chyba powinno ono nastąpić w najbliższym czasie. Prezentując się w taki sposób jak w niedzielę, kibice mogli przeżyć małe déjà vu z sezonu, gdy SKK żegnał szeregi I-ligowców. Swoje niezadowolenie sympatycy SKK wyrazili już u schyłku trzeciej kwarty i w kolejnej opuszczając trybuny zniesmaczeni tym co zobaczyli. A wygrana Rosy ostatecznie zamknęła się w 22 punktach różnicy (86:64).

Powodów do optymizmu brak… Wydawało się, że po dwóch ostatnich wygranych wszystko zmierza w dobrym kierunku, tymczasem nastąpiło spore rozczarowanie. Wygrana z Rosą była obowiązkowa! Nie ma co chwalić rywala za niezłą skuteczność, tylko trzeba wymagać więcej od siebie. Młodość zagórowała nad doświadczeniem. Zespoły tego kalibru trzeba ogrywać, bo przyjdzie czas na mocniejsze ekipy, w rywalizacji z którymi o punkty będzie dwa razy ciężej. Kolejny mecz SKK rozegra w sobotę, 22 listopada z wiceliderem – Miastem Szkła w Krośnie.

 

16.11.14, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)

I liga: SKK Siedlce – UTH Rosa Radom 64:86 (14:23, 15:16, 14:20, 21:27)

SKK: 66. Daniel Wall 23 (11 zbiórek), 19. Rafał Sobiło 11, 35. Aaron Weres 9, 6. Karol Dębski 7 (9 zbiórek), 15. Kamil Michalski 5, 9. Kamil Gawrzydek 4, 5. Kamil Sulima 3, 7. Łukasz Ratajczak 2, 21. Marcin Nędzi, 25. Wojciech Osiński.

UTH: 34. Łukasz Bonarek 22 (9 zbiórek), 7. Konrad Kapturski 19, 55. Jakub Schenk 17, 5. Piotr Kardaś 9, 6. Łukasz Sobuta 8, 1. Mikołaj Stopierzyński 7, 25. Robert Cetnar 2 (10 zbiórek), 31. Kamil Michalski 2, 33. Mateusz Gos, 32. Maciej Parszewski.

Pozostałe wyniki 8 kolejki:
Spójnia Stargard Szczeciński – Znicz Basket Pruszków 72:68
GKS Tychy – Astoria Bydgoszcz 79:83
Stal Ostrów Wielkopolski – Sokół Łańcut 72:67
Pogoń Prudnik – Legia Warszawa 70:81
AZS Politechnika Poznań – GTK Gliwice 68:66
Zagłębie Sosnowiec – Miasto Szkła Krosno 78:96

1. Stal Ostrów Wielkopolski 8 16 641 – 500 1.282
2. Miasto Szkła Krosno 8 16 624 – 490 1.2735
3. Sokół Łańcut 8 14 637 – 513 1.2417
4. Spójnia Stargard Szczeciński 8 14 539 – 477 1.13
5. Legia Warszawa 8 12 599 – 535 1.1196
6. UTH Rosa Radom 8 11 607 – 610 0.9951
7. Pogoń Prudnik 8 11 547 – 560 0.9768
8. GTK Gliwice 8 11 550 – 585 0.9402
9. GKS Tychy 8 11 532 – 584 0.911
10. Znicz Basket Pruszków 8 11 530 – 589 0.8998
11. Astoria Bydgoszcz 8 11 547 – 641 0.8534
12. Zagłębie Sosnowiec 8 10 585 – 642 0.9112
13. SKK Siedlce 8 10 543 – 646 0.8406
14. AZS Politechnika Poznań 8 10 485 – 594 0.8165

 

źródło: własne / foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

3 odpowiedzi

  1. Z całym szacunkiem dla trenera Głuszczaka, ale kolejny raz okazuje się, że 1 liga to za „wysokie progi”…. Skład personalnie jest całkiem niezły, ale trzeba byłoby wreszcie skończyć z tą „siedlecką myślą szkoleniową” i zatrudnić dobrego trenera spoza Siedlec.

    1. to juz chyba po frytach ze zmiana trenera bo sezon juz raczej stracony ale mysl jest dobra zatrudnic jakiegos trenera co by mial pojecie o koszykowce a nie tylko przygladac sie z boku co robi sulima z drużna !!!!!!!trzeba zmienic trenera i zwolnic sulime starego dziada bez formy i wiedzy

  2. Nie uwazam ze sezon dla skk jest stracony do miejsc 5-6 brak jednego zwyciestwa wiec jest to w zasiegu naszej druzyny. Na boisku widac brak klasowego rozgrywajacego ktory ustawi gre bo Kamil Michalski wprowadza chaos w grze a w obronie nie potrafił poradzic sobie z szybkimi graczami Rosy m.Krzycki chyba jest bez formy bo trener z niego nioe korzysta R.Sobilo mogl udawac rozgrywajacego ale w 2 lidze w pierwszej to chyba sie uda .Ł. Ratajczak i K. Gawrzydek nie przydatni i zagubieni na boisku. potrzebny jest ktos taki jak kiedys R.Wojcicki kto pokieruje Gra na boisku. Do boju Skk.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;