Po trzech derbowych przegranych w tym sezonie, KPS Siedlce Banki Spółdzielcze wreszcie wygrał z inną drużyną z województwa mazowieckiego. We własnej hali okazał się lepszy od Pekpolu Ostrołęka i dopisał do tabeli kolejne trzy cenne punkty.
W meczowej dwunastce gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Piotra Łukasika. Mimo jego absencji, siedlczanie rozpoczęli spotkanie bardzo dobrze. Goście nie najlepiej radzili sobie z kąśliwą zagrywką podopiecznych trenera Sławomira Gerymskiego, którzy szybko wyszli na czteropunktowe prowadzenie (8:4). Co prawda przyjezdni zdołali dojść KPS na jeden punkt (13:12), ale później dominowali już tylko nasi gracze. Szczególnie dobrze funkcjonował blok i gospodarze pewnie wygrali pierwszego seta do 18.
Po zmianie stron walka punkt za punkt trwała do pierwszej przerwy technicznej. Wówczas w pole serwisowe powędrował Kacper Popik i swoją niewygodną zagrywką zdobył trzy kolejne „oczka”. Błędy gości i mocne serwy Arkadiusza Żakiety dały siedlczanom prowadzenie 17:11. Taki wynik nie zniechęcił zawodników Pekpolu, którzy stopniowo odrabiali straty. Do remisu doprowadzili w ostatnim momencie (po 24) po asie serwisowym rezerwowego Rafała Obermelera. Gra na przewagi nie trwała jednak długo, a gospodarze zakończyli partię podwójnym blokiem (26:24).
Prowadzenie w meczu 2:0 rozluźniło trochę ekipę trenera Gerymskiego i jednocześnie zmobilizowało gości. Na punktowe zagrywki Damiana Wdowiaka (7:3) odpowiedział jeszcze Jakub Guz (7:6), ale po pierwszej przerwie technicznej Pekpol „odjechał” na 12:7. KPS zaczął odrabiać straty dopiero w samej końcówce. Przy zagrywkach Żakiety przewaga gości zmalała od 23:18 do 23:22, jednak ostatnie słowo w tej partii należało do ostrołęczan (25:22).
Czwartego seta ponownie lepiej rozpoczęli rywale (8:5), ale z biegiem czasu KPS wracał do gry. Pierwszy sygnał do odrabiania strat dał Jan Fornal (10:11). Jeszcze przed drugą przerwą techniczną prowadzenie gospodarzom przyniósł punkt z zagrywki Pawła Rejowskiego. Tuż po powrocie na boisko trener Gerymski posłał w pole serwisowe Mariusza Pruskiego, który wyprowadził zespół na 18:15. W końcówce Pekpol popełnił kilka prostych błędów, co ułatwiło naszym graczom wygranie seta do 21 i całego meczu 3:1.
Kolejne spotkanie KPS rozegra dopiero za dwa tygodnie. 14 lutego siedlczan podejmie ostatnia w tabeli Avia Świdnik.
30.01.15, 19:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS – Pekpol Ostrołęka 3:1 (25:18, 26:24, 22:25, 25:21)
KPS: 2. Jakub Guz, 9. Arkadiusz Żakieta, 10. Jan Fornal, 11. Kacper Popik, 12. Paweł Pietraszko, 16. Tomasz Stańczuk i 17. Jakub Zabłocki (libero) oraz 1. Sebastian Matula, 4. Karol Butryn, 5. Paweł Rejowski, 6. Mariusz Pruski
Pekpol: 5. Piotr Milewski, 7. Dominik Zalewski, 8. Grzegorz Białek, 11. Karol Szczygielski, 13. Damian Wdowiak, 17. Damian Boruch i 10. Daniel Saczko (libero) oraz 3. Michał Przybylski, 4. Adam Szałański, 6. Rafał Obermeler
Pozostałe wyniki:
SMS Spała – Stal Nysa 2:3
Ślepsk Suwałki – Krispol Września 3:2
Camper Wyszków – Avia Świdnik 3:0
Espadon Szczecin – Caro Rzeczyca 3:0
Victoria Wałbrzych – AGH Kraków 0:3
Warta Zawiercie – Kęczanin Kęty 3:0
Tabela Krispol I ligi siatkarzy:
Miejsce |
Drużyna |
Mecze |
Punkty |
Sety |
1 |
Camper Wyszków |
19 |
46 |
51:20 |
2 |
Victoria Wałbrzych |
20 |
40 |
49:32 |
3 |
Ślepsk Suwałki |
20 |
39 |
47:29 |
4 |
SMS Spała |
20 |
38 |
47:31 |
5 |
Krispol Września |
20 |
38 |
45:34 |
6 |
Pekpol Ostrołęka |
20 |
32 |
39:39 |
7 |
Espadon Szczecin |
20 |
31 |
39:39 |
8 |
Stal Nysa |
19 |
30 |
41:36 |
9 |
Kęczanin Kęty |
20 |
29 |
39:40 |
10 |
AGH Kraków |
20 |
27 |
39:41 |
11 |
Warta Zawiercie |
20 |
27 |
36:43 |
12 |
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS |
20 |
25 |
35:44 |
13 |
CARO Rzeczyca |
20 |
12 |
23:55 |
14 |
Avia Świdnik |
20 |
3 |
12:59 |
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert