piątek, 29 marca 2024r.

Nareszcie zwycięstwo w derbach Mazowsza (fotogaleria)

Po trzech derbowych przegranych w tym sezonie, KPS Siedlce Banki Spółdzielcze wreszcie wygrał z inną drużyną z województwa mazowieckiego. We własnej hali okazał się lepszy od Pekpolu Ostrołęka i dopisał do tabeli kolejne trzy cenne punkty.

W meczowej dwunastce gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Piotra Łukasika. Mimo jego absencji, siedlczanie rozpoczęli spotkanie bardzo dobrze. Goście nie najlepiej radzili sobie z kąśliwą zagrywką podopiecznych trenera Sławomira Gerymskiego, którzy szybko wyszli na czteropunktowe prowadzenie (8:4). Co prawda przyjezdni zdołali dojść KPS na jeden punkt (13:12), ale później dominowali już tylko nasi gracze. Szczególnie dobrze funkcjonował blok i gospodarze pewnie wygrali pierwszego seta do 18.

Po zmianie stron walka punkt za punkt trwała do pierwszej przerwy technicznej. Wówczas w pole serwisowe powędrował Kacper Popik i swoją niewygodną zagrywką zdobył trzy kolejne „oczka”. Błędy gości i mocne serwy Arkadiusza Żakiety dały siedlczanom prowadzenie 17:11. Taki wynik nie zniechęcił zawodników Pekpolu, którzy stopniowo odrabiali straty. Do remisu doprowadzili w ostatnim momencie (po 24) po asie serwisowym rezerwowego Rafała Obermelera. Gra na przewagi nie trwała jednak długo, a gospodarze zakończyli partię podwójnym blokiem (26:24).

Prowadzenie w meczu 2:0 rozluźniło trochę ekipę trenera Gerymskiego i jednocześnie zmobilizowało gości. Na punktowe zagrywki Damiana Wdowiaka (7:3) odpowiedział jeszcze Jakub Guz (7:6), ale po pierwszej przerwie technicznej Pekpol „odjechał” na 12:7. KPS zaczął odrabiać straty dopiero w samej końcówce. Przy zagrywkach Żakiety przewaga gości zmalała od 23:18 do 23:22, jednak ostatnie słowo w tej partii należało do ostrołęczan (25:22).

Czwartego seta ponownie lepiej rozpoczęli rywale (8:5), ale z biegiem czasu KPS wracał do gry. Pierwszy sygnał do odrabiania strat dał Jan Fornal (10:11). Jeszcze przed drugą przerwą techniczną prowadzenie gospodarzom przyniósł punkt z zagrywki Pawła Rejowskiego. Tuż po powrocie na boisko trener Gerymski posłał w pole serwisowe Mariusza Pruskiego, który wyprowadził zespół na 18:15. W końcówce Pekpol popełnił kilka prostych błędów, co ułatwiło naszym graczom wygranie seta do 21 i całego meczu 3:1.

Kolejne spotkanie KPS rozegra dopiero za dwa tygodnie. 14 lutego siedlczan podejmie ostatnia w tabeli Avia Świdnik.

30.01.15, 19:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS – Pekpol Ostrołęka 3:1 (25:18, 26:24, 22:25, 25:21)
KPS:
2. Jakub Guz, 9. Arkadiusz Żakieta, 10. Jan Fornal, 11. Kacper Popik, 12. Paweł Pietraszko, 16. Tomasz Stańczuk i 17. Jakub Zabłocki (libero) oraz 1. Sebastian Matula, 4. Karol Butryn, 5. Paweł Rejowski, 6. Mariusz Pruski
Pekpol: 5. Piotr Milewski, 7. Dominik Zalewski, 8. Grzegorz Białek, 11. Karol Szczygielski, 13. Damian Wdowiak, 17. Damian Boruch i 10. Daniel Saczko (libero) oraz 3. Michał Przybylski, 4. Adam Szałański, 6. Rafał Obermeler

Pozostałe wyniki:
SMS Spała – Stal Nysa 2:3
Ślepsk Suwałki – Krispol Września 3:2
Camper Wyszków – Avia Świdnik 3:0
Espadon Szczecin – Caro Rzeczyca 3:0
Victoria Wałbrzych – AGH Kraków 0:3
Warta Zawiercie – Kęczanin Kęty 3:0

Tabela Krispol I ligi siatkarzy:

Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

Sety

1

Camper Wyszków

19

46

51:20

2

Victoria Wałbrzych

20

40

49:32

3

Ślepsk Suwałki

20

39

47:29

4

SMS Spała

20

38

47:31

5

Krispol Września

20

38

45:34

6

Pekpol Ostrołęka

20

32

39:39

7

Espadon Szczecin

20

31

39:39

8

Stal Nysa

19

30

41:36

9

Kęczanin Kęty

20

29

39:40

10

AGH Kraków

20

27

39:41

11

Warta Zawiercie

20

27

36:43

12

KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS

20

25

35:44

13

CARO Rzeczyca

20

12

23:55

14

Avia Świdnik

20

3

12:59

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;