piątek, 19 kwietnia 2024r.

Na hiszpańską modłę

Beniaminek I ligi z Siedlec w czasie trzech miesięcy rozegra 15 spotkań, które zdecydują o przyszłości klubu.

Długa przerwa w I-ligowych rozgrywkach była czasem wielkich przemian w siedleckim klubie. Pierwszy raz w historii w roli szkoleniowca obsadzono obcokrajowca, a mianowicie Katalończyka Carlosa Alósa. Nowa epoka (a może era?) biało-niebieskich rozpoczęła się 9 stycznia, kiedy na konferencji prasowej do publicznej wiadomości podano nazwisko nowego opiekuna MKP. – Chcę na wstępie podziękować prezesowi i Pogoni za okazanie mi zaufania. Wierzę, że jesteśmy w stanie utrzymać ligę i to jest mój główny cel. Jeżeli bym nie wierzył to nie byłoby mnie tutaj. Śledzę Pogoń od kilku miesięcy, widziałem kilka jej spotkań. Na skutek moich obserwacji uważam, że zespół ma potencjał na utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy, choć sytuacja w tabeli nie jest łatwa – powiedział w pierwszych słowach Hiszpan.

P1090697

Sytuacja w tabeli nie jest łatwa – to fakt. Z nadzieją można zerkać na kłopoty innych, ale stara zasada mówi, że ten kto umie liczyć liczy na siebie. Do barażowego miejsca Pogoń traci sześć punktów. Mało i dużo. Na przestrzeni 15 kolejek to dystans, który można nadrobić w 3 tygodnie, ale nikt nie odda punktów za darmo. Zimowe ruchy kadrowe w kilku klubach mogą robić wrażenie, jednak nie mają prawa budzić strachu. Chrztem bojowym hiszpańskiej Pogoni będzie marzec. W pierwszych czterech wiosennych kolejkach siedlczanie zagrają 3-krotnie na wyjeździe (Wigry Suwałki, Stomil Olsztyn, Zagłębie Lubin) oraz jeden raz u siebie (Bytovia Bytów). Biało-niebiescy nie mogą sobie pozwolić na falstart. 4, a najlepiej 6 punktów w pierwszym miesiącu kalendarzowej wiosny to warunek sine qua non skutecznych zmagań o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Koniecznością jest także poprawa osiągów na własnym boisku, które w poprzedniej rundzie były marne.

Czy w ciągu kilku miesięcy da się odmienić oblicze słabującego zespołu? Gry sparingowe dają nadzieję, że tak, choć właściwa weryfikacja nastąpi w meczach o stawkę. Hiszpański szkoleniowiec ściągnął piłkarzy o parametrach i umiejętnościach niezbędnych do zastosowania swojej taktyki. Odmieniona Pogoń ma utrzymywać się przy piłce, wykorzystywać do maksimum boczne sektory boiska, stosować aktywny pressing na połowie rywala, a także skuteczniej rozbijać ataki przeciwników. W teorii wszystko wygląda pięknie, ale przed startem bieżących rozgrywek ograniczeniem miała być tylko wyobraźnia…

P2074836

Zimą bardziej skupiono się na porządkowaniu kadry niż na zachowaniu równowagi w liczbie pozyskanych i sprzedanych piłkarzy. Do Siedlec przyszło tylko 5 nowych piłkarzy, w tym 4 obcokrajowców. Kolonię hiszpańskojęzyczną powiększyli skrzydłowy Chirri, defensywny pomocnik Nico Chietino, a także pomocnik Antonio Calderón. Długie poszukiwania napastnika zakończyły się zakontraktowaniem Kameruńczyka Donalda Djoussé, który czmychnął z Floty po zamieszaniu jakie powstało wokół świnoujskiego klubu. Ostatnim nabytkiem biało-niebieskich został Jan Grzesik, młodzieżowy boczny defensor z Legii II Warszawa. Działacze Pogoni przyznają, że zawiedli się na polskich graczach, których oczekiwania finansowe często nie współgrają z umiejętnościami. Wiosenna kadra została zbudowana o założenie: jakość, a nie ilość.

Czy Pogoń utrzyma się w I lidze? Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Kibice w Siedlcach powinni się cieszyć możliwością oglądania futbolu na najwyższym poziomie, ponieważ nie ma gwarancji, w której lidze Pogoń będzie grała w sezonie 15/16. Warto zdawać sobie sprawę z ograniczeń klubu i konkurencji na piłkarskim rynku w Polsce. Nikt nie odda I ligi bez walki, ale spadek nie będzie końcem świata. Wszystkie ruchy poczynione w ostatnim czasie mają być fundamentem nowej, lepszej Pogoni. Takiej, która w kolejnym sezonie gry na zapleczu ekstraklasy nie będzie dostarczycielem punktów, a solidną firmą w I-ligowej rzeczywistości. Trener Alós poza priorytetową pracą z pierwszym zespołem ma także pomóc w rozwoju akademii, aby nie okazało się, że jest chleb na dzisiaj, a jutro będzie głód.

KADRA POGONI

Zima Pogoni
Dolcan Ząbki – Pogoń 1:0 (Mikita)
Wisła Puławy – Pogoń 1:1 (Furga – Drażba)
Pogoń – Siarka Tarnobrzeg 1:1 (Calderón – Frankiewicz)
Pogoń – Wisła 2:2 (Calderón (k), Retlewski – Nowak, Raphael Carioca)
Pogoń – Ursus Warszawa 3:0 (Chirri, Drażba, Dmowski)
Widzew Łódź – Pogoń 0:2 (Calderón (k), K. Wójcik (k))
Pogoń – Dinamo Brześć 4:1 (K. Wójcik, Paczkowski, Dmowski, Dziubiński – Wasiluk)
Pogoń – Polonia Warszawa 2:0 (Dziubiński, P. Krawczyk)
Wisła Płock – Pogoń 2:1 (Lebedyński, Krzywicki – Dziubiński)

Bilans: 4 zwycięstwa – 3 remisy – 2 porażki, br. 16-8

Terminarz Pogoni
20 kolejka: 8 marca (niedziela), 17:00 Wigry Suwałki – Pogoń Siedlce
21 kolejka: 15 marca (niedziela), 16:00 Pogoń – Bytovia Bytów
22 kolejka: 21 marca (sobota), 13:00 Stomil Olsztyn – Pogoń
23 kolejka: 28 marca (sobota), 19:00 Zagłębie Lubin – Pogoń
24 kolejka: 4 kwietnia (sobota), 16:00 Pogoń – Chrobry Głogów
25 kolejka: 11 kwietnia (sobota), 17:00 Olimpia Grudziądz – Pogoń
26 kolejka: 19 kwietnia (niedziela), 16:00 Pogoń – GKS Katowice
27 kolejka: 25 kwietnia (sobota), 17:00 Dolcan Ząbki – Pogoń
28 kolejka: 3 maja (niedziela), 17:00 Pogoń – Sandecja Nowy Sącz
29 kolejka: 9 maja (sobota), 16:00 GKS Tychy – Pogoń
30 kolejka: 17 maja (niedziela), 17:00 Pogoń – Arka Gdynia
31 kolejka: 20 maja (środa), Widzew Łódź – Pogoń
32 kolejka: 24 maja (niedziela), 17:00 Pogoń – Miedź Legnica
33 kolejka: 30 maja (sobota) 17:00 Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Pogoń
34 kolejka: 7 czerwca (sobota), 17:00 Pogoń – Flota Świnoujście

 

źródło: własne; foto: Michał Głódź (1) / Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

8 odpowiedzi

  1. Mam rozumieć, że niby 4 punkty w pierwszych 4 meczach to będzie dobry wynik wg autora? Jeśli chcemy ścigać się z Widzewem o przedostatnią pozycję to tak, zgadzam się

  2. Zasadniczo masz rację, bo jak Pogoń nie zdobędzie 7 pkt w tych 4 pierwszych meczach ,najlepiej 3 z Wigrami i 3 z Bytovią plus remis, to z każdą kolejką ten upragniony cel będzie coraz dalej. Ale to nie wszystko bo potrzeba zdobyć 28-30 pkt żeby być pewnym utrzymania. To 10 wygranych meczów w 15 kolejkach jakie pozostały, lub inna konfiguracja dająca tą ilość punktów. To 2 x więcej niż Pogoń zdobyła w 19 meczach dotychczas rozegranych. Zadanie według mnie prawie niemożliwe do wykonania. Jeżeli w tych pierwszych meczach, scenariusz całej ligi nie ułoży się pomyślnie, to będzie po wszystkim. Nie zapominajmy, że wiele zależy również od tego jak będą grały inne drużyny zagrożone spadkiem. Nie wszystko już teraz zależy od Pogoni. Ludzie w Pogoni odpowiedzialni za to co jest, obudzili się o kilka kolejek za póżno. Trzeba było radykalnych zmian po 12-13 kolejce jesienią, bo już wtedy było widać, że może być tylko gorzej. Ręka w nocniku jest zanurzona po łokieć, ciężko będzie ją wyciągnąć.

  3. Co tu się wiele rozwodzić nad sprawą? Trzeba jechać do Wigier i ich pyknąć. Tyle w temacie, jeśli mamy nadal ochotę na pierwszą ligę w Siedlcach. Jak to zrobią, nie ma znaczenia. Potrzebne są trzy punkty.

    1. Pyknąc Wigry,…łatwo powiedzieć dużo trudniej zrobić. Mam kolegę w Suwałkach, fajny życzliwy chłopak. Jak rozmawialiśmy o tym meczu powiedział, że nikt w Wigrach nie ma złudzeń że ten mecz wygrają. I to wyrażnie. Ja mam też obawy co do tego meczu. Oczywiście tam grają tacy sami ludzie (piłkarze jednak lepsi) i każdy scenariusz jest możliwy. Tylko tam teraz gra Zapolnik, a pamiętam że prawie zawsze strzelał bramki w meczu z Pogonią.

  4. A ja pamiętam że zawsze Niemcy wygrywały z Polską i co w tych eliminacjach schodzili z boiska wygrani???
    To że w Suwałkach tak mówią to nie znaczy że tak będzie pozdro.

    1. Przykro mi ale miałem rację i argument z Zapolnikiem był słuszny. To że w Suwałkach mówili że wygrają wyrażnie to też jednak stało się faktem. A Niemcy,….to chyba nic do tego nie mają.

  5. Panie Carlos – i ci zagraniczni zawodnicy nie pomogli! Wiecej pokory przy wypowiedziach

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;