Podopieczni Witolda Chwastyniaka przegrali trzecie spotkanie w bieżącym sezonie. KPS poległ w konfrontacji ze Stalą Nysa.
Siedlczanie przystępowali do meczu po dwóch tygodniach odpoczynku od ligowej młócki. Hutnik nie przyjechał na mecz z KPS z powodów finansowych, natomiast mecz z Victorią Wałbrzych został przełożony.
Już na początku pierwszego seta siedlczanie wypracowali 4-punktową przewagę. Korzystna dla KPS różnica utrzymała się do końcówki (22:18). Drużyna Chwastyniaka nie zdołała wykorzystać handicapu i przegrała 26:28. W zaciętej końcówce siedleckim kibicom przypomniał o sobie Dawid Bułkowski. Druga partia upłynęła po znakiem zdecydowanej dominacji gospodarzy. KPS był w tej odsłonie spotkania lepszy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Dwa ostatnie sety nie przejdą do annałów siedleckiej siatkówki. KPS ugrał w tym czasie zaledwie 25 punktów, popełniając błąd za błędem i nie mając pomysłu na grę. Stal dominowała i zasłużenie sięgnęła po zwycięstwo w cały meczu.
W następnej kolejce KPS wyjedzie do Suwałk, aby tam zmierzyć się ze Ślepskiem.
21.11.15, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce – Stal Nysa 1:3 (26:28, 25:18, 15:25, 10:15)
KPS: 2. Paweł Rejowski, 3. Piotr Łukasik, 5. Piotr Milewski, 6. Kamil Gutkowski, 12. Wojciech Kaźmierczak, 15. Kamil Szaniawski i 8. Jakub Woś (libero) oraz 4. Adam Szałański, 7. Maciej Krzywiecki, 11. Łukasz Wysocki, 14. Mateusz Ogrodniczuk
Pozostałe wyniki:
Krispol Września – SMS Spała 0:3
Omis Ostrołęka – Camper Wyszków [02.12.]
Espadon Szczecin – Ślepsk Suwałki 1:3
Warta Zawiercie – Victoria Wałbrzych 3:0
KPS Kęty – Hutnik Kraków 0:3
AGH Kraków – GKS Katowice 2:3
Tabela:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
1 | SMS PZPS Spała | 9 | 21 | 23:9 |
2 | Ślepsk Suwałki | 9 | 21 | 25:12 |
3 | GKS Katowice | 9 | 17 | 20:13 |
4 | Espadon Szczecin | 9 | 17 | 20:14 |
5 | Warta Zawiercie | 9 | 16 | 19:14 |
6 | AGH Kraków | 9 | 16 | 19:15 |
7 | Krispol Września | 9 | 15 | 19:15 |
8 | Stal Nysa | 9 | 14 | 19:20 |
9 | KPS Siedlce | 7 | 11 | 15:12 |
10 | Hutnik Kraków | 8 | 8 | 10:19 |
11 | Camper Wyszków | 8 | 7 | 11:19 |
12 | Omis Ostrołęka | 8 | 6 | 10:18 |
13 | Victoria Wałbrzych | 8 | 6 | 9:21 |
14 | KPS Kęty | 9 | 5 | 6:24 |
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
3 odpowiedzi
Są porażki, ok. Ale to co grali siatkarze to było „coś”. I wcale nie dziwię się kibicom, że opuszczali halę jeszcze przed końcem meczu. Zero gry.
Już gorszego meczu dawno nie oglądałem 🙁 (my gramy w tygodniu na hali to i poziom nie wiele gorszy, ale my to amatorzy) A uważam, że błędem było przede wszystkim zatrudnianie Pana Chwastyniaka, on się jeszcze uczy, nie wie kiedy brać czas, kiedy zmienić itp. szkoda że uczy się na drużynie 1 ligowej, ale cóż 🙁 Co do naszych zagrywek w ostatnich latach to cieniutko, bardzo cieniutko 🙁 A tak na koniec to łatwo stracić kibiców, gorzej ich odzyskać 🙁
kilka moich spostrzeżeń
-ciężko jest wygrać kiedy największym atutem atakującego (Rejowski) jest …..obrona.
-za dużo kombinacji ze składem, to Krzywy na libero, to reju w ataku.
– bardzo słaby środek. dużo więcej chyba trzeba wymagać od Każnmierczaka.
– Milewski wiecznie nieszczęśliwy( brak konkurenta???),
– ciekawe kiedy wróci 1 atakujący bo miał podobno już tydzien temu grać
– wg mnie to Łukasik mógłby spróbować na ataku a krzywy jako 2 przyjmujący.
– czy Ogrodniczuk jest tak słaby że Reju gra na ataku?
– jak doświadczony zespół może przegrywać w taki sposób końcówki setów ( patrz set 1) nie po raz pierwszy.
puki co duży plus dla Łukasika, narzazie nie pasuję do reszty towarzystwa.