Za mocni dla słabych, za słabi dla mocnych – tak w skrócie można podsumować rezultaty odnoszone przez rugbistów siedleckiej Pogoni w przedłużonej rundzie jesiennej sezonu 2015-16.
Podopieczni Andrzeja Kozaka wygrali w pierwszej fazie sezonu sześć spotkań. Pięć zwycięstw zostało odniesionych nad drużynami z miejsc 6-8, które odstają do reszty ekstraligowej stawki. Tercet złożony z Orkanu, Posnanii i Skry był dostarczycielem punktów dla czołowej piątki. W inauguracyjnej kolejce siedlczanie wygrali z Ogniwem Sopot i była to jedyna wygrana odnotowana w konfrontacji z topowymi klubami.
Zwycięstw mogło być więcej, a nawet powinno. Fatalny błąd w końcówce domowego meczu z Lechią, brak koncentracji w Sopocie czy niedobór szczęścia w Łodzi – to były powierzchowne powody porażek z czołówką. Bezsilność w poczynaniach siedlczan można było dostrzec jedynie przez pierwszą godzinę starcia z Arką. Godna postawa w trzech pechowo przegranych spotkaniach na niewiele się zdała. Wszystko na to wskazuje, że obsada miejsc 3-4 rozstrzygnie się pomiędzy Pogonią, Budowlanymi i Ogniwem. W połowie kwietnia wszystko będzie jasne. Zimą trenerzy muszą tak naładować akumulatory rugbistom, aby szczyt ich mocy przypadł właśnie na czwarty miesiąc przyszłego roku. To właśnie wtedy siedlczanie podejmą Budowlanych, a także zagrają na wyjeździe z Arką i Lechią.
Najskuteczniejszym Pogonistą w niedawno zakończonej rundzie był Piotr Skałecki, który zdobył 48 punktów. Rugbista pozyskany latem z Budowlanych Lublin – mimo statystycznego sukcesu – nie wypełnił luki po Wojciechu Piotrowiczu i w drugiej części jesiennych zmagań zaczynał mecze na ławce rezerwowych. W roli kopacza zastępował go Przemysław Rajewski, który czynił to z dużym powodzeniem. Raju był jednym z odkryć minionych miesięcy. Na innych pozycjach obyło się bez rewolucji i rewelacji. Wciąż za jakość gry Pogoni odpowiada stara gwardia na czele z klubowymi wychowankami.
Pierwsza wiosenna kolejka zostanie rozegrana 26 marca. Do tego czasu siedlczanie mają czas na usunięcie mankamentów ze swojej gry. Działacze MKS już rozglądają się za wzmocnieniami kadry, choć szaleństw raczej nie należy się spodziewać. W ostatnich kilku sezonach solidne zimowe przygotowania dawały efekt w postaci udanej wiosny. Odpowiadający za przygotowanie motoryczne Jerzy Matwiejczuk wspólnie z rugbistami postara się o podtrzymanie tej tendencji. Celem pozostaje miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej, a stamtąd do medalu tylko krok.
Oni punktowali dla Pogoni:
48 – Piotr Skałecki (15 pd, 6 K)
47 – Przemysław Rajewski (2 P, 14 pd, 3 K)
30 – Norbert Kargol (6 P)
25 – Jakub Bobruk (5 P)
20 – Dawid Dybowski (4 P), Mateusz Lament (4 P)
15 – Paweł Antoszczuk (3 P), Tomasz Gołąb (3 P), Marek Mirosz (3 P), Piotr Psuj (3 P)
13 – Michał Węzka (2 P, 1 dg)
10 – Adrian Chróściel (2 P), Maciej Panasiuk (2 P)
7 – Bartosz Nasiłowski (1 P, 1 pd)
5 – Grzegorz Muszyński (1 P), Mateusz Dąbrowski (1 P), Konrad Szupłak (1 P)
Zestawienie jesiennych występów Pogonistów:
10 – Paweł Antoszczuk, Rafał Biernacki, Jakub Bobruk, Marek Mirosz, Bartosz Nasiłowski, Przemysław Rajewski, Paweł Tokarski, Piotr Zemła
9 – Tomasz Biernacki, Adrian Chróściel, Norbert Kargol, Mateusz Lament, Maciej Panasiuk, Piotr Skałecki, Michał Węzka
8 – Dawid Dybowski, Tomasz Gołąb, Grzegorz Muszyński, Piotr Psuj
7 – Paweł Krasuski, Paweł Zając
5 – Mateusz Dąbrowski, Konrad Szupłak
4 – Adam Dudek
3 – Paweł Krzewniak, Kamil Łódzki
2 – Dawid Rajewski
źródło: własne / Pogoń Siedlce; foto: Kamil Sulej
