Zawodniczka Gladiatora Siedlce, Judyta Niepogoda przegrała po kontrowersyjnej decyzji sędziów z reprezentującą Diament Pstrągawa, Iwoną Nierodą podczas walki na gali FEN 11: Warsaw Time na warszawskiej hali Torwar.
Judyta Niepogoda przespała pierwszą rundę, w której jej przeciwniczka zadała więcej celnych uderzeń i zasłużenie sędziowie mogli zapisać jej pierwszą odsłonę pojedynku. Druga runda była już bardziej wyrównana i tutaj sędziowie śmiało mogli dać rundę remisową, na co się jednak nie zdecydowali zapisując ją na korzyść zawodniczki Diamentu Pstrągawa. Trzecia odsłona to już kompletna dominacja zawodniczki z Siedlec, która zamiatała ring rywalką. Serie kolan i ciosów dosięgały Iwonę Nierodę i tylko ona sama wie, jakim cudem utrzymywała się na własnych nogach.
Po trzeciej rundzie do akcji wkroczyli sędziowie, którzy wskazali Nierodę jako zwyciężczynię. Werdykt był jednomyślny, co tym bardziej zakrawa o farsę. Werdykt niejednogłośny można było zrozumieć, chociaż bardziej uczciwy byłby remis. Jednak po trzeciej rundzie, w której Nieroda była wyczerpana, można się było spodziewać nokautu w dogrywce. Nie dane nam jednak było zobaczyć kolejnej odsłony pojedynku z udziałem zawodniczki z Siedlec, która jednak z honorem przyjęła porażkę.
Poniżej wywiad serwisu fightsport.pl z Judytą Niepogodą tuż po porażce z Iwoną Nierodą.
źródło: własne; foto: Paweł Najmowicz / Fight Exclusive Night
