piątek, 29 marca 2024r.

Sportowe love #3

Marcin Sasal nie pomoże Pogoni w ostatniej kolejce, ponieważ został wysłany na przymusowy urlop przez władze klubu. Czy to była dobra decyzja?

Na pewno były ku niej podstawy. Niesamowicie długa seria wyjazdowych porażek urosła w Olsztynie do 9 spotkań. Trener Sasal od pierwszego dnia pracy w Siedlcach musiał zmagać się z wieloma przeciwnościami losu, jednak nie można powiedzieć, żeby ktoś działał przeciwko niemu, czyli na szkodę klubu. Z drugiej strony to nie Sasal kazał zostawiać osamotnionego Karola Żwira na 20 metrze przed bramką, czy też wykonywać rzut rożny w sposób jaki to zrobił Mariusz Rybicki. 45-letni szkoleniowiec na spotkaniach z kibicami dawał jednak gwarancję utrzymanie i jakości transferów dokonanych za jego przyzwoleniem. Tymczasem o wpływie piłkarzy ściągniętych zimą do Pogoni lepiej milczeć…

Łatwiej zmienić trenera niż pół drużyny – zwykło się mawiać. Od kilku meczów piłkarze Pogoni prezentują się zagadkowo słabo. W grze biało-niebieskich brakuje zęba, zacięcia i – przede wszystkim – charakteru. Tuż po meczu w Olsztynie spora grupa kibiców powiedziała siedleckim piłkarzom, co myśli o ich wyczynach. Frustracja fanów Pogoni nie może dziwić. A piłkarze powinni i tak się cieszyć, że mają względny spokój, że nikt ich nie gania po klubach, że nikt nie każe im zaklejać herbu na ostatni mecz (vide przykład Stomilu). Do czego oczywiście nie nakłaniam.

Jak zareagują na to wszystko piłkarze? Zmiana na stanowisku trenera (o tym za chwilę) powinna być dla nich sygnałem alarmowym. Za chwilę otworzy się okno transferowe i dla niektórych przygoda z Siedlcami pozostanie przygodą. Oni zapomną o klubie po tygodniu, a Pogoń zostanie z barażami. Czy ktoś swoją postawą w ostatnich tygodniach zasłużył na pozostanie, nawet nie w I, a chociaż w II lidze? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie.

Tymczasowym następcą Sasala został Bartosz Tarachulski. Dotychczasowy asystent, znany ratownik siedleckiej piłki. Tarachulski zdołał już przetrwać pięciu szkoleniowców. Czy ktoś jeszcze pamięta, że przychodził do Pogoni jako asystent Rafała Wójcika? W sieci pojawiły się dosadne komentarze o braku etyki zawodowej Tarantuli. Nie można mu jednak odebrać zasług z poprzedniego sezonu, kiedy z powodzeniem zjednoczył Pogonistów wokół celu, jakim było utrzymanie w I lidze.

Co musi zrobić Pogoń, żeby lepiej funkcjonować? Pozwolić na dopływ nowej krwi. Na każdym szczeblu – od zarządu, przez sztab szkoleniowy, aż po drużynę. Ponadto MKP powinien zmienić podejście do zawodników. W każdym kontrakcie powinien być zapis, regulujący profesjonalne podejście do wykonywanego zawodu. Jeżeli ktoś jest na tyle głupi, że regularnie imprezuje i się z tym nie kryje – to należy z takim delikwentem rozwiązać kontrakt, wydać oświadczenie i narobić mu smrodu na pół Polski. Konieczne jest także większe (jakiekolwiek?) rozeznanie na rynku transferowym (szczególnie w niższych ligach, gdzie nie brakuje ciekawych piłkarzy). Tego ostatniego nie da się jednak nauczyć w miesiąc czy pół roku, ale trzeba po prostu żyć piłką.

I jeszcze na koniec – jedna ważna sprawa. Piłkarzom nie należy słodzić. Można ich doceniać, ale trzeba pamiętać, że wykonują swoją pracę.

– Damy z siebie wszystko!
– Każdy kibic będzie dla nas wsparciem!
– Walczymy w każdym meczu o zwycięstwo!

Czyny przemawiają znacznie donośniej niż puste słowa.

DODAJ KOMENTARZ

10 odpowiedzi

  1. Tara wykupił artykuł sponsorowany. Zdrajca zawsze będzie zdrajcą a donosiciel donosicielem

  2. Michał Ch i Materski się przestraszyli zwolnienia Sasal i że powie teraz całą prawdę o ich działaniu i bilety zrobili tańsze ale kibice nie dadzą się oszukać. Michałku na walnym cię rozliczymy i nie pomoże donosiciel tara

  3. xyz : nazwisk możesz sobie oczekiwać, w artykule nikt rozsądny tego nie poda i dobrze. Jak sie chcesz dowiedzieć to popytaj.
    Artykuł pierwsza klasa, tylko on w naszym kochanym klubie nie zmieni. Dopóki nie pojawi się menadżer z prawdziwego zdarzenia i konkretny sponsor, bedziemy mieli dreszczowce jak rok temu i zapewne teraz, bo nie za bardzo wierzę, że Zawisza nie odwoła się i dostanie licencję, a Chojnice w kamerach polsatowskich meczu Siedlcom nie odpuszczą.
    Mój mały i skromny apel do zawodników: pokażcie, że potraficie walczyć i uratujcie ligę.

  4. Nie wiem kto donosi kto jest fee. Czy Tarachulski robi co ma robić czy coś więcej. Przypominają mi się czasy z poprzedniego sezonu interes jednostki nad klubem. Nie wiem kto sponsorował ten artykuł (ktoś tak napisał)ale trudno się z nim nie zgodzić. Pytanie zasadnicze jak napisano co zrobią piłkarze czy czują się zawodnikami Pogoni. Ja pamiętam walkę o wejście do 1ligi i ostatnie mecze o utrzymywanie wtedy to trawa fruwała było słychać jak wysiłku . Teraz mamy gwiazdy i czy stać ich na wysiłek , czy są wogóle w stanie rozegrać mecz przez 90 min po treningu na kanapie. Pewnie śmiesznie to wygląda bo prawie do końca ufałem trenerowi i piłkarzom lampka ostrzegawcze mi migała ale taka jest rola kibica. Mam nadzieję że po ostatnim meczu jak by się nie skończył nie będę musiał stracić szacunku do tych których obdarzyłem zaufaniem.

  5. Ja wiem kto gdzie biega. Tylko chodzi ze jak się mówi w artykule a to trzeba powiedziec b. Bo jakiego się pisze taki artykuł?

    1. tymbardziej piłkarze powinni doceniać kluby stabilne i pewne stypendia miejskie,

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;