piątek, 19 kwietnia 2024r.

Czekamy na rewanż

Opinie trenerów i autora hat tricka po meczu Pogoni II Siedlce z Promnikiem Łaskarzew.

Andrzej Sieradzki (grający trener Promnika Łaskarzew): Mieliśmy plan, żeby zdobyć przynajmniej jedną bramkę w Siedlcach. W kilku sytuacjach w ofensywie mogliśmy się lepiej zachować, choć nie zapominam, że mieliśmy także szczęście po uderzeniu siedlczan w poprzeczkę. Regenerujemy się i czekamy na środowy rewanż. Trudy sezonu i upał odbiły się nieco na naszej grze. Po to jednak ciężko trenowaliśmy zimą, żeby rozegrać taki mecz na fajnym stadionie, z dobrym zespołem. Szkoda, że wszystkie bramki straciliśmy po błędach środkowych obrońców. To boli. Bramka strzelona na wyjeździe daje nam nadzieje. Szybkie trafienie u nas pozwoli nam myśleć o promocji do IV ligi.

Marcin Tomaszewski (trener Pogoni II): Chylę czoła przed moimi zawodnikami, bo grać w takich warunkach to była masakra. Moim zdaniem zagrali oni bardzo dobre zawody, na tyle na ile ich obecnie stać. Przed drugim meczem barażowym szanse wciąż są 50 na 50, a sprawa awansu jest otwarta. Trzy tygodnie przerwy pomogły Zbieciowi, udało się go postawić na nogi i trafił trzy razy.

Krystian Zbieć (Pogoń II): Staram się zawsze grać jak najlepiej dla drużyny, jej dobro jest priorytetem, ale cieszę się z trzech bramek. Mieliśmy przewagę, od początku zakładaliśmy sobie, że chcemy strzelać. Stracona bramka wybiła nas z rytmu, ale podnieśliśmy się. Jedziemy do Łaskarzewa z dobrym nastawieniem i – przede wszystkim – dobrym wynikiem. Byłem odpowiednio przygotowany do meczu po wyleczeniu urazu, z którym zmagałem się przez kilka tygodni.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;