sobota, 20 kwietnia 2024r.

Przed meczem sezonu

29 października – ta data może przejść do historii rugbowej sekcji MKS. To właśnie wtedy podopieczni Andrzeja Kozaka zagrają w meczu na szczycie grupy A z Budowlanymi Łódź.

W pierwszym meczu siedlczanie po znakomitym meczu wygrali 18:17. Łodzianie tłumaczyli porażkę kontuzją Patryka Reksulaka, lecz w rewanżu nie będzie miejsca na wymówki. Pogoniści przystąpią do meczu w lepszej (punktowej) sytuacji niż Budowlani, ale nie w komfortowej. Po pięciu kolejkach niepokonani siedlczanie mają na koncie 23 punkty, natomiast mistrzowie Polski – legitymujący się bilansem 4 zwycięstw i porażki – o dwa oczka mniej.

Stawką spotkania jest nie tylko wygranie grupy A i związany z tym awans do finału Pucharu Polski Ekstraligi. Regulamin rozgrywek stanowi, że organizatorem decydującego meczu będzie drużyna z najlepszym dorobkiem punktowym. Przed ostatnią kolejką klasyfikacja kandydatów do goszczenia finału prezentuje się następująco: Pogoń – 23, Budowlani – 21, Ogniwo – 20, Lechia – 18. Jeżeli spotkanie w Łodzi zakończy się po myśli siedlczan to 11 listopada karawana Pucharu Polski zawita do naszego miasta.

– W Łodzi czeka nas najważniejszy mecz w tym sezonie. Będzie to dla nas spotkanie o być albo nie być. Myślę, że nie jesteśmy faworytem starcia z Budowlanymi, ale pokazaliśmy swoją siłę, wygrywając u siebie. Żadna z drużyn nie będzie miała w niedzielę łatwej przeprawy – powiedział Daniel Trybus.

Kto będzie faworytem meczu sezonu w Łodzi? – Pogoń – krótko odpowiedział trener Kozak. – Myślę, że na mecz w Łodzi będziemy mieć pełny skład. Nasza gra z Arką i beniaminkiem z Lublina nie układała się właściwie, czego efektem były braki w składzie. Zawsze jestem optymistą i wierzę, że wrócimy z Łodzi ze zwycięstwem. W pierwszym spotkaniu z Budowlanymi motywacji i koncentracji nikomu nie brakowało. W rewanżu nie będzie inaczej.

Spotkanie pomiędzy Budowlanymi a Pogoni rozpocznie się o 14:00. Tak więc około 16:00 wszystko będzie jasne. Trzymamy kciuki za siedleckich rugbistów.

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

Jedna odpowiedź

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;