W ostatnim meczu w dobiegającym końca roku podopieczne Teodora Mollova wygrały z Widzewem Łódź.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Obie drużyny były przekonane o swojej sile. To zdanie dziwnie brzmi, jeżeli rzucimy okiem na tabelę, jednak doprawdy tak było. Widzew w weekendowej kolejce sensacyjnie pokonał CCC Polkowice, natomiast PGE MKK był o włos od zwycięstwa z najlepszą w Polsce – Wisłą Can-Pack Kraków.
PRZEBIEG MECZU
Pierwsze chwile spotkania upłynęły pod znakiem celnych rzutów siedlczanek z dystansu. Magdalena Koperwas, Oksana Mollov i Roksana Schmidt pocelowały za trzy punkty i na tablicy wyników pojawiło się 9:2 dla PGE MKK. Chwilę później (13:5) o czas poprosił trener Widzewa Dariusz Raczyński. Łodzianki pomimo otrzymania wytycznych od szkoleniowca nie zdołały odwrócić losów kwarty, przegranej ostatecznie 14:20. Na początku drugiej odsłony spotkania drużyna z Siedlec ponad dwukrotnie zwiększyła swoją przewagę (29:14). Widzewianki zdołały przełamać 5-minutową niemoc, ale to PGE MKK dzielił i rządził na łódzkim parkiecie. Do przerwy siedlczanki prowadziły 39:21.
Trzecia kwarta potoczyła się po myśli łodzianek. Duży wpływ na ten fakt miało przebudzenie Angeli Beadle. Amerykanka w krótkim czasie zdobyła sześć punktów, jednak PGE MKK nie statystował i utrzymywał bezpieczną przewagę (47:30). Gospodynie zmniejszyły straty dzięki skutecznej grze Julii Drop i Aleksandry Pawlak. Nieudana trzecia kwarta zakończyła się porażką siedlczanek 17:28. Ogólne prowadzenie PGE MKK zmniejszyło się do siedmiu punktów – 56:49. Jedynym pozytywem tej części gry był powrót Katarzyny Trzeciak na parkiety BLK po prawie miesięcznej przerwie. Trójka Schmidt – prawie z połowy boiska! – na początku ostatniej kwarty uspokoiła sytuację. Kolejny celny rzut – tym razem Koperwas – zza linii 6,75 m ostatecznie zabił nadzieje łodzianek (66:55). PGE MKK zasłużenie wygrał 75:59. Poza chwilową niemocą w trzeciej kwarcie siedlczanki były zdecydowanie lepsze od Widzewa.
PLANY PGE MKK
Basket Liga Kobiet po świąteczno-noworocznej przerwie powróci 7 stycznia. PGE MKK będzie miał jednak dłuższą pauzę od ekstraklasy ze względu na przełożenie meczu z AZS UMCS Lublin. Pierwszym rywalem siedlczanek w 2017 roku będzie Energa Toruń (14 stycznia).
21.12.16, 18:00 – Łódź
BLK: Widzew Łódź – PGE MKK Siedlce 59:75 (14:20, 7:19, 28:17, 10:19)
Widzew: 51. Aleksandra Pawlak 14, 13. Julia Drop 13, 53. Sylwia Bujniak 10, 12. Angela Beadle 8, 4. Roddreka Rodgers 6 (12 zbiórek), 12. Klaudia Gertchen 3, 7. Magdalena Pisera 2, 17. Wiktoria Zapart 2, 00. Magdalena Kruszyńska 1, 22. Kinga Dzierbicka
PGE MKK: 4. Magdalena Koperwas 22, 23. Roksana Schmidt 17, 9. Oksana Mollov 16 (13 zbiórek), 14. Karolina Poboży 10, 10. Magdalena Parysek 4, 13. Aleksandra Wajler 3, 16. Paulina Żukowska 2, 6. Katarzyna Trzeciak 1
Pozostałe wyniki 13 kolejki:
AZS UMCS Lublin – Wisła Can-Pack Kraków 46:51
Basket Gdynia – AZS AJP Gorzów Wielkopolski 68:85
CCC Polkowice – Energa Toruń 90:86
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – JAS-FBG Sosnowiec 75:81
Ślęza Wrocław – Artego Bydgoszcz 71:61
Tabela ligowa
# | Drużyna | M | Pkt | Punkty |
1. | Wisła Can-Pack Kraków | 13 | 25 | 1016-822 |
2. | Ślęza Wrocław | 13 | 23 | 1021-781 |
3. | AZS AJP Gorzów Wielkopolski | 13 | 23 | 956-848 |
4. | AZS UMCS Lublin | 13 | 21 | 808-767 |
5. | Energa Toruń | 13 | 21 | 932-913 |
6. | CCC Polkowice | 13 | 20 | 929-935 |
7. | Artego Bydgoszcz | 13 | 19 | 906-838 |
8. | Basket Gdynia | 13 | 18 | 915-931 |
9. | JAS-FBG Sosnowiec | 13 | 18 | 839-959 |
10. | Widzew Łódź | 13 | 16 | 771-951 |
11. | PGE MKK Siedlce | 13 | 15 | 836-1010 |
12. | Ostrovia Ostrów Wielkopolski | 13 | 15 | 812-986 |
źródło: własne / PZKosz.pl; foto: własne