środa, 24 kwietnia 2024r.

Coraz mniej Polek w Basket Lidze Kobiet. Siedlce ostatnim bastionem?

W środę 15 marca odbyło się posiedzenie zarząd PZKosz. Na spotkaniu najważniejszych osób w polskim baskecie zdecydowano o zmniejszeniu obostrzeń dla zagranicznych zawodniczek.

UCHWAŁA ZARZĄDU

Zarząd Polskiego Związku Koszykówki postanawia o wprowadzeniu do Regulaminu Cyklu Rozgrywek Basket Ligi Kobiet (Ekstraklasy Kobiet) w sezonie 2017/2018 następujących przepisów:
1. „Do składu drużyny na mecz Ligi mogą być zgłoszone nie więcej niż dwie zawodniczki posiadające obywatelstwo państwa, którego federacja narodowa nie jest zrzeszona w FIBA Europe.”
2. „W każdej chwili podczas meczu Ligi, gdy piłka jest żywa (w rozumieniu przepisów gry w koszykówkę), na boisku musi przebywać co najmniej jedna zawodniczka posiadająca status zawodnika miejscowego”

Co to oznacza w praktyce? Kluby występujące w Basket Lidze Kobiet od nowego sezonu będą musiały przez 40 minut korzystać z usług co najmniej jednej Polki. W myśl większości polskich działaczy co najmniej równa się co najwyżej. Kobieca koszykówka nad Wisłą cierpi na niedobór młodych koszykarek ogranych na najwyższym szczeblu, a uchwała zarządu z pewnością nie pomoże w załataniu dziur.

– PGE MKK Siedlce nadal będzie stawiał na młode, polskie koszykarki. Jeżeli ktoś się zastanawia gdzie mają się rozwijać Polki to odpowiadam: w Siedlcach. – skomentował na gorąco prezes Wiesław Kałuski.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;