Rywalem PGE MKK w piątej kolejce Basket Ligi Kobiet będzie Energa Toruń.
Wyjazdowy początek sezonu nie jest najłatwiejszy dla siedlczanek. Zaczęło się od starcia z mistrzyniami Polski – Ślęzą Wrocław, a w najbliższej kolejce przyjdzie zmierzyć się w Toruniu z Energą.
Energa postara się przełamać niefortunną serię trzech porażek z rzędu. Bessa zaczęła się od pogromu w Bydgoszczy – 64:94. W kolejnych dwóch meczach podopieczne Algirdasa Paulauskasa przegrały z wicemistrzyniami Polski (54:58) i mistrzyniami (70:77). W obu przegranych spotkaniach zauważalna była zwyżka formy Energi. Trzy dni przed meczem z PGE MKK doszło do ważnego wydarzenia w najnowsyzch dziejach toruńskiego klubu. Po dwóch latach przerwy Energa powróciła na europejskie parkiety.
Do najskuteczniejszych zawodniczek Energi w bieżącym sezonie należą: Amerykanka Kelley Cain, Brytyjka Lauren Mansfield oraz Agnieszka Skobel. Toruński team jako jedyny znalazł sposób na PGE MKK w letnim okresie przygotowawczym. Drużyna Teodora Mollova przegrała 65:72 po walce. Mecz sparingowy odbył się w ramach II memoriału profesora Stanisława Łęgowskiego.
Okazja do rewanżu już w niedzielę 15 października. Początek meczu o 17:00.
źródło: PGE MKK Siedlce; foto: Maciej Sztajnert
