W sobotę rywalem KPS Siedlce będzie spadkowicz z PlusLigi – AZS Częstochowa. Pojedynek zapowiada się bardzo ciekawie.
Wszyscy kibice siatkówki doskonale znają ten zespół. AZS Częstochowa jest 16-krotnym medalistą mistrzostw Polski. Aż sześć razy stawali na najwyższym stopniu podium. To właśnie w tym klubie na szerokie wody wypłynęło wielu reprezentantów Polski: Dawid Murek, Piotr Nowakowski, Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek, Piotr Gruszka czy Damian Dacewicz. Wielkich nazwisk było oczywiście zdecydowanie więcej.
W ostatnich latach zespół przeszedł jednak wyraźny regres. Sezon 2016/2017 był najgorszym w historii AZS Częstochowa, który zakończył się spadkiem do I ligi. W barażowych meczach drużyna okazała się słabsza od Warty Zawiercie.
AZS Częstochowa w trakcie przerwy w rozgrywkach przeszedł gruntowną rewolucję. W klubie zmieniły się władze, trenerzy i niemal wszyscy zawodnicy. Nowy AZS zaczął powolną walkę o powrót do elity. Działacze dają na to nawet trzy lata. Po dwóch meczach, spadkowicz z PlusLigi ma trzy punkty.
W zespole spod Jasnej Góry można znaleźć kilku zawodników, którzy w przeszłości reprezentowali KPS: Bartosza Krzyśka, Łukasza Koziurę czy Moustaphe M`Baye, który w poprzednim sezonie w zespole z Siedlec wywalczył brązowy medal I ligi. Teraz zagra po drugiej stronie siatki.
Na ławce trenerskiej AZS zasiada 274-krotny reprezentant Polski w latach 1987-1997 – Krzysztof Stelmach. Możemy być pewni, że emocji w sobotnim spotkaniu z pewnością nie zabraknie.
KPS Siedlce – AZS Częstochowa, sobota, godz. 18:00
źródło: własne, foto: Maciej Sztajnert
