W pierwszym z dwóch zaplanowanych na dzisiaj sparingów, siedlecka Pogoń pokonała III-ligowy ŁKS 1926 Łomża 2:0, po bramkach Adriana Paluchowskiego i Dariusza Zjawińskiego.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Siedlczanie na dwa sobotnie spotkania zostali podzieleni na dwa składy. Pierwszy zagrał w samo południe z ŁKS 1926 Łomża. Po raz pierwszy na boisku zaprezentował się najnowszy nabytek biało-niebieskich – Ziggy Gordon.
PRZEBIEG MECZU
Mecz praktycznie od początku do końca przebiegał pod dyktando podopiecznych Dariusza Banasika. Pierwsze groźne okazje stworzyli Adrian Paluchowski i Grzegorz Tomasiewicz. W 16 minucie Przemysław Płacheta uderzył z dystansu, ale na posterunku był Paweł Lipiec. Pięć minut potem niecelnie strzelił Piotr Mroziński. Za moment groźnie główkował Dariusz Zjawiński i trafił w boczną siatkę. Również głową szansę na strzelenie gola miał Paluchowski po dośrodkowaniu Jarosława Ratajczaka. Po pół godzinie gry pierwszy strzał oddali przyjezdni. Michał Tarnowski uderzył zbyt wysoko. Przed przerwą na bramkę drużyny z Łomży strzelali jeszcze Andrzej Rybski i Płacheta (trafił w poprzeczkę).
Po zmianie stron Pogoń w dalszym ciągu ostrzeliwała bramkę III-ligowca. Szansę mieli m.in. Zjawiński i Gordon. Dopiero w 60 minucie podopieczni Dariusza Banasika znaleźli drogę do bramki. Gordon zagrał wzdłuż bramki gości, a piłkę do siatki skierował z bliska Paluchowski. Po chwili odpowiedzieli piłkarze ŁKS 1926 po zagraniu Damiana Gałązki i strzale Marcina Świderskiego wprost w Rafała Misztala. Na dziesięć minut przed końcem Płacheta wyłożył piłkę Zjawińskiemu na 16 metr, a ten precyzyjnie podwyższył prowadzenie. Dwie minuty znów dobrze grający w ofensywie Gordon zagrał wzdłuż bramki, ale Paluchowski tym razem strzelił obok słupka. W 84 minucie łomżanie powinni zdobyć kontaktowego gola, jednak w sytuacji sam na sam Filip Lemański przegrał z Misztalem. W ostatniej akcji spotkania Paluchowski z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką.
PLANY POGONI
W drugim dzisiejszym spotkaniu Pogoniści zagrają w Łęcznej z Górnikiem. Mecz rozpocznie się o 16:00.
24.02.18, 12:00 – Siedlce (boczne boisko stadionu ROSRRiT)
Sparing: Pogoń Siedlce – ŁKS 1926 Łomża 2:0 (0:0)
Bramki: Adrian Paluchowski 60, Dariusz Zjawiński 80
Pogoń: 12. Rafał Misztal – 8. Daniel Chyła, 2. Ziggy Gordon, 14. Mateusz Żytko, 4. Jarosław Ratajczak – 11. Przemysław Płacheta, 23. Piotr Mroziński, 10. Grzegorz Tomasiewicz, 18. Andrzej Rybski, 9. Dariusz Zjawiński (83, 21. Paweł Marchel) – 15. Adrian Paluchowski
ŁKS 1926: 12. Paweł Lipiec (46, 1. Mateusz Złotogórski) – 11. Damian Gałązka (78, 28. Karol Choiński), 5. Konrad Kamienowski (78, 20. Piotr Ramatowski) 6. Reinaldo Melão (78, 25. Paweł Wasiulewski), 25. Paweł Wasiulewski (63, 26. Eryk Rakowski), 26. Eryk Rakowski (46, 15. Mateusz Drozdowski) – 8. Marcin Świderski, 18. Albert Rydzewski (63, 16. Michał Tarnowski), 7. Michał Kaput – 17. Michał Sadowski, 16. Michał Tarnowski (46, 9. Daniel Lemański)
Żółte kartki: Grzegorz Tomasiewicz 33 – Michał Tarnowski 79
Sędzia: Karol Wójcik (Siedlce)
Widzów: 20
źródło: MKP Pogoń Siedlce; foto: Kamil Sulej
5 odpowiedzi
Myślę że to była jedenastka na mecz z Zagłębiem .
Ostatni sparing, aby lepiej się zgrać.
Niestety nie. Bo żyto wypada. Zastanawiam się czy w środku obrony nie zagra Rodak? Dziś grający z Górnikiem. Pewnie rozstrzygnie się to w ostatniej chwili ale problem z obroną w meczu z Zagłębiem jest. Zgrania brakuje. Zgadza się. Ale bądźmy optymistami ?
Nie sądzę aby Banasik był samobójcą i postawił na Rodaka.
Dlaczego nie grał Czarnecki w Siedlcach i Łęcznej czyżby kontuzja?
To co mówił Banasik ma spotkaniu to Czarnecki kontuzjebany a Witchowski zgłosił lekki uraz.
Przepraszam to efekt pisania na smartfonie winno być kontuzjowany.