Dotychczasowy trener Pogoni, Dariusz Banasik w najbliższy piątek ma zostać zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec II-ligowego Radomiaka Radom.
Dariusz Banasik ma 44 lata i swoją karierę trenerską rozpoczynał w młodzieżowych zespołach Legii Warszawa. Następnie prowadził rezerwy stołecznego klubu. W 2014 roku Banasik przeniósł się do Znicza Pruszków, z którym wywalczył awans do I ligi. Dwa lata później trener zawitał do Siedlec, gdzie spędził jedną rundę. Po tym okresie szkoleniowiec skorzystał z oferty Zagłębia Sosnowiec i przeniósł się na Śląsk. W tym klubie Banasik spędził osiem miesięcy. Następnie trener ponownie powrócił do Siedlec. W najbliższy piątek, 15 czerwca coach ma zostać zaprezentowany na konferencji jako nowy szkoleniowiec Radomiaka Radom.
Nieoficjalna informacja o planach aktualnego trenera Pogoni pojawiła się przed drugim meczem barażowym z Garbarnią.
źródło: własne / cozadzien.pl; foto: Kamil Sulej
6 odpowiedzi
Popracuje w Radomiu maksymalnie jedną rundę, potem podziękują mu za współpracę. W żadnym zespole który trenował, nie było ładnej gry, która porywałaby publiczność, tylko siermiężna kopanina. Chyba najlepszy jego okres to pierwsza runda w pierwszym okresie pracy w Pogoni. Oczywiście mówię o punktach, bo styl był „taki sobie”. Wiem że w tym okresie sami zawodnicy byli zdziwieni że zdobywają punkty, bo jakość treningów była przeciętna. Życzę zdrowia temu Panu…i tyle.
niech spier*la
To już wiem dlaczego Pogoń przegrała! Wiadomo gdzie myślami był trener!
Błędów nie popełnia ten kto nic nie robi. Pogoń przez 4 lata grała na zapleczu ekstraklasy. Nigdy wcześniej, w latach 60, 70, 80 czy 90 nawet nie zbliżyła się do takiego szczebla rozgrywek. Wiele większych miast z większymi tradycjami piłkarskimi patrzyło na nas z zazdrością. Wystarczy spojrzeć co wyczynia Motor Lublin, gdzie do niedawna był Widzew czy ŁKS z Łodzi, co grały drużyny z Rzeszowa, jak wygląda obecnie futbol w Bydgoszczy czy Toruniu itd. Z drugiej strony w Siedlcach, być może została zaprzepaszczona szansa na coś więcej niż te heroiczne walki o utrzymanie się . Kilka lat temu został sprzedany teren stadionu przy Wojskowej pod galerię prywatnemu inwestorowi, a w zamian obiecano piękny stadion z 4 trybunami na obrzeżach miasta. Niedługo po sprzedaży działki na Wojskowej i wybudowaniu jednej trybuny, zmieniono zdanie i podjęto decyzję, że nie będzie rozbudowy stadionu w Siedlcach bo i tak się wszyscy mieszczą na 1 trybunie. Teraz przychodzi już moment, że nakłady miasta na Pogoń będą maleć. W przyszłym roku 2 liga to już inna kasa dla klubu. Oby za parę lat Pogoń nie ugrzęzła w kapuścianych ligach na kolejne dziesiątki lat na boisku z jedną trybuną położoną na obrzeżach miasta. Oby nie było tak, że nie ma ani stadionu, ani drużyny, a pieniążki z podatków z galerii kapią sobie co roku do budżetu miasta. A wystarczyło pomyśleć nad tym, żeby powstała galeria handlowa, z której dochód finansowałby w jakimś większym stopniu działalność klubu. O Banasikach i innych dziwnych ludziach w Pogoni nie będę pisał bo są nie warci poświęcania im uwagi
jesli to sie potwierdzi to skandal
a co to jest za trener
co zdradza w rundzie klub
to pajac, skoczek, świnia
j…a jego mać