wtorek, 19 marca 2024r.

Paweł Sikora trenerem Pogoni

Nowym szkoleniowcem II-ligowej Pogoni Siedlce został Paweł Sikora. 42-latek ostatnio prowadził rezerwy Pogoni Szczecin.

Paweł Sikora jest absolwentem wydziału kultury fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego. Jako piłkarz grał przez 10 lat w klubach amatorskich w Niemczech. Karierę trenerską rozpoczynał w Salosie Szczecin. W 2008 roku trafił do Floty Świnoujście, gdzie był asystentem Petra Němca. Trzy lata później przeniósł się do Arki Gdynia, gdzie pełnił tę samą funkcję. W 2012 roku po zwolnieniu pierwszego szkoleniowca samodzielnie prowadził zespół. Po dwóch latach został zwolniony. Następnie coach powrócił do Szczecina, gdzie był analitykiem oraz asystentem. Ostatnio Sikora prowadził drugi zespół szczecińskiej Pogoni.

Sikora podpisał dwuletni kontrakt.

– Spadek z I ligi był dla nas jak grom z jasnego nieba. Musimy jednak poradzić sobie w nowych II-ligowych realiach. Nie załamujemy się i idziemy dalej. Ponieśliśmy nie tylko straty sportowe, ale i finansowe. Budżet Pogoni zmniejszył się po spadku o około milion złotych. Mam nadzieję, że miasto Siedlce nadal będzie nam pomagało. Przy okazji chciałbym podziękować władzom miasta na czele z prezydentem Wojciechem Kudelskim za wsparcie. Dziękuję innym sponsorom i mam nadzieję, że nie odwrócą się od klubu w trudnym momencie. W klubie pojawiła się funkcja dyrektora sportowego, która została powierzona Piotrowi Kosiorowskiemu. Do jego zadań będzie należało działanie na rzecz rozwoju pierwszej drużyny, a w niedalekiej przyszłości całego klubu. II liga rusza za miesiąc, więc nie ma wiele czasu na budowę nowej Pogoni, która ma być innym zespołem niż dotychczas. Mamy koncepcję, mamy myśl szkoleniową – pozostaje więc znaleźć odpowiednich wykonawców w krótkim czasie pozostałym do startu ligi – powiedział sternik MKP.

Następnie głos zabrał dyrektor sportowy Pogoni: – Przez 20 lat grałem w piłkę. Jestem wychowankiem Polonii Warszawa, przeszedłem przez wszystkie szczeble reprezentacji młodzieżowych. W międzyczasie udało mi się skończyć studia – choć nie było to łatwe – na kierunku finanse i rachunkowość na Wyższej Szkole Ekonomiczno-Informatycznej w Warszawie. Rok temu skończyłem grać. Przez ten czas skończyłem międzynarodowy kurs skautingowy, zdobyłem tytuł menadżera sportu w Polskiej Akademii Sportu. Posiadam uprawnienia z dziedziny zarządzania klubami na terenie Polski i całej Unii Europejskiej.

Paweł Sikora: – Mam nadzieję, że kolejna konferencja w pozytywnej atmosferze odbędzie się za rok po realizacji wspólnych celów. Od miejsca zamieszkania dzieli mnie kilkaset kilometrów, ale nazwa klubu została ta sama, bowiem przeszedłem z Pogoni Szczecin do Pogoni Siedlce. Swoją karierę trenerską zaczynałem we Flocie Świnoujście, w której współpracowałem z Petrem Nemcem. Później przenieśliśmy się do Arki Gdynia. Ostatnio pracowałem w Pogoni z rodzinnego Szczecina, gdzie współpracowałem z kilkoma ekstraklasowymi trenerami, a także prowadziłem rezerwy. Przez ten czas zebrałem wiele doświadczeń. Papier wszystko przyjmie, ale trener broni się wynikami. Nie lubię za dużo mówić, wolę pracować. Chcę, żeby mnie i Piotrka broniły wyniki sportowe. Każdy zespół na początku sezonu w II lidze walczy o awans. To odległy cel, a bliższe to: budowa perspektywicznego zespołu, dopasowanie naszej gry do oczekiwań, wygrana pierwszego meczu i kolejnych. Liga to nie sprint, a maraton. Jeżeli chodzi o sztab szkoleniowy to pracujemy nad jego stworzeniem.

Kosiorowski wypowiedział się na temat sytuacji kadrowej Pogoni. – Gdy zostałem zatrudniony mieliśmy pięć tygodni do pierwszego meczu ligowego, nie mieliśmy trenera, a zawodników z ważnymi umowami było trzech. Jesteśmy zespołem po spadku. Mamy niższy budżet. Oczywiście mamy wizję kadry na przyszły sezon. W lidze niżej dysponujemy niższym budżetem, więc nie mamy pewności, czy piłkarze przystaną na nasze warunki. Znam Pogoń, byłem na bieżąco z tym co się działo. Za warunkami treningowymi nie szły wyniki. Chcemy zbudować zespół, którego nie będziemy się wstydzić. Kibice mogą wiele wybaczyć, ale nie braku zaangażowania. Za długo grałem w piłkę, żeby nie dostrzec, czy ktoś oddaje serce na boisku, czy nie. Nie składamy szumnych deklaracji. Na tę chwilę nie mamy ku temu podstaw. W sporcie trzeba zachować wiele pokory. Tak mocnej II ligi jaka nas czeka nikt nie pamięta – powiedział dyrektor sportowy.

– Zdradzę tajniki kuchni. Trener Sikora był jednym z wielu kandydatów do objęcia Pogoni. Nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Niektórzy trenerzy nie gwarantowali tego, co chcieliśmy. Zarząd przeprowadził rozmowy z wszystkimi piłkarzami. Poza Czarneckim, Gordonem, Jeglińskim i Tomasiewiczem wszyscy pozostali wyrazili chęć dalszej gry w Pogoni Siedlce. Kilku nie ukrywało, że mają propozycję z innych klubów, ale są otwarci na rozmowy. Sytuacja jest dynamiczna – dodał prezes Materski.

 

źródło: własne; foto: Kamil Sulej

DODAJ KOMENTARZ

12 odpowiedzi

  1. Dodatkowo chciałbym coś o konferencji. Sama prezentacja trenera i dowodzenia? A inne sprawy związane z klubem i zawodnikami. Jakieś pytania jakieś odpowiedzi oświadczenia itp.

  2. Nie dziwię się że po rozmowie z Materskim większość piłkarzy chce zostać, po tym co pokazali w ostatnim sezonie to nikt ich nie zechce. Dziwię się zarządowi że rozmawia ze wszystkimi o pozostaniu w Pogoni z niektórymi to szkoda czasu na gadanie. Chyba że zarząd uważa że ma świetnych kopaczy a ostatni sezon był najlepszy w histori siedleckiej piłki

  3. Piłkarze mający propozycję z innych klubów, powinni z niej skorzystać, ponieważ nie utrzymali Pogoni Siedlce w 1 lidze. Piłkarze którzy zostaną niech wezmą odpowiedzialność za rezultaty swojej pracy w poprzednim sezonie i w tym sezonie ich wynagrodzenia za pracę biorąc pod uwagę że sami sobie spadkiem do 2 ligi zabrali milion zł budżetu powinny być znacznie niższe i muszą być dopasowane do możliwości klubu. Panowie piłkarze czy wy macie „jaja”? Czy wy macie mózgi? Czy wy wogóle myślicie? Może powinniście się zastanowić który organ kiedy powinien pracować żeby uzyskać odpowiednie efekty. Zarząd Pogoni ponosi odpowiedzialność za efekt spadku do 2 ligi i straty miliona zł budżetu. Jaką odpowiedzialność weźmie na siebie zarząd. Puste słowa Materskiego że ma nadzieję że się sponsorzy nie odwrócą. I dalej się bawimy bez odpowiedzialności za pieniądze z urzędu miasta. Gratuluję Państwu przedsiębiorczego podejścia do biznesu i pomysłu jak zadbać o swój własny interes za pieniądze innych. Wy nie jesteście idiotami tylko sprytnymi cwaniakami, stosującymi bardzo skuteczną strategię manipulacji „udawania głupka”. Congratulations!!!

  4. Pogoń nie spadnie, będzie walczyć o awans. Przewiduję, że będzie w pierwszej piątce. Awansu w tym sezonie może nie być, bo rywalami będą silne ekipy, przede wszystkim Widzew, który będzie miał na celu awans. Tak czy inaczej fajnie by było jak by Pogoń jednak wróciła do 1 ligi razem z naszym ukochanym Widzewem. Na zawsze Pogoń Siedlce i Widzew Łódź!!

    1. Pozdrawiam siedleckich Widzewiaków. Miło wspominam dawne czasy i wyjazdy z Siedlec na mecze Widzewa.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;