wtorek, 19 marca 2024r.

Niemoc w trzeciej kwarcie. MKK przegrywa w Gorzowie

Siedleckim koszykarkom nie udała się kontynuacja zwycięskiej passy. Enea AZS Gorzów Wielkopolski pokonuje na swojej hali PGE MKK Siedlce 92:58.

SYTUACJA WYJŚCIOWA

Z powodu remontu własnej, hali koszykarki PGE MKK zmuszone były grać czwarty wyjazdowy mecz z rzędu. Tym razem podopieczne Teodora Mollova wybrały się do Gorzowa Wielkopolskiego, by wykręcić zwycięską serię trzech spotkań. Na fali wcześniejszego, wysoko wygranego starcia z Ostrovią Ostrów Wielkopolski, siedleckie koszykarki musiały stawić czoła drużynie AZS Enea, którym nie udało się w poprzedniej kolejce sprostać Arce Gdynia.

PRZEBIEG MECZU

Mecz na początku był wyrównany. Po wsadzie Samry Omerbašić na tablicy widniał wynik 11:11. Koszykarki z Gorzowa szybko wzięły się do pracy i zaczynały odjeżdżać rywalkom. W dużej mierze dzięki celnym rzutom Maryi Papowej, udało się gospodyniom zbudować bezpieczną przewagę i wygrać pierwszą kwartę 25:18. Na początku drugiej kwarty obraz gry nieco się zmienił za sprawą wejścia na boisko Rebecci Harris. Natchnione siedlczanki zaczęły odrabiać straty. Po trafieniu Tetiany Jurkewiczus koszykarkom MKK brakowało do remisu już tylko czterech oczek. Niestety osobiste Papowej, a także trójki Darii Stelmach oraz Katarzyny Dźwigalskiej ostudziły zapały siedlczanek. Pierwsze 20 minut meczu zakończyło się sześciopunktowym prowadzeniem Enea AZS Gorzów Wielkopolski.

Decydująca w tym spotkaniu była trzecia kwarta. Na niecałą minutę po rozpoczęciu tej części gry na tablicy widniał wynik 44:40. Od tego momentu koszykarki PGE MKK przestały istnieć na parkiecie w Gorzowie. Gospodynie zanotowały serię 23:0, a prym na boisku wiodła wówczas Julija Rycykawa. Siedlczanki trafiły w tej części meczu zaledwie 9 punktów, z czego 8 było autorstwa R. Harris. Trzecią kwartę Akademiczki z Gorzowa przypieczętowały zdecydowanym prowadzeniem 76:47. W ostatniej kwarcie obraz gry nie uległ zmianie. Enea AZS Gorzów Wielkopolski pokonał na swojej hali PGE MKK Siedlce różnicą 34 punktów.

PLANY PGE MKK

W piątej kolejce Energa Basket Ligi Kobiet, koszykarki PGE MKK wreszcie wrócą na swój obiekt. Premierowy w tym sezonie mecz na hali przy ulicy Prusa odbędzie się już w najbliższą sobotę 27 października o godzinie 18. Rywalem będzie niezwykle utytułowana drużyna Wisły CanPack Kraków.

21.10.18, 18:00 – Gorzów Wielkopolski
EBLK: Enea AZS Gorzów Wielkopolski – PGE MKK Siedlce 92:58 (25:18, 19:20, 32:9, 16:11)

Enea: 13. Maryia Papowa 20, 31. Kyara Linskens 11, 11. Agnieszka Fikiel 10, 5. Sharnee Zoll-Norman 10, 8. Ariel Atkins 9, 12. Laura Juskaite 9, 9. Annamaria Prezelj 7, 7. Julija Rycykawa 7, 22. Daria Stelmach 6, 4. Katarzyna Dźwigalska 3
PGE MKK: 30. Rebecca Harris 23, 5. Samra Omerbašić 10, 25. Marta Urbaniak 6, 8. Kristi Bellock 5 (14 zbiórek), 21. Tetiana Jurkewiczus 4, 9. Oksana Mollov 4, 7. Jesica Dulęba 3, 42. Samantha Lapszynski 3, 10. Ewa Bacik, 6. Laura Ikstena

Pozostałe wyniki 4 kolejki:

CCC Polkowice – Politechnika Gdańska 94:65
Wisła Can-Pack Kraków – Arka Gdynia 56:67
Enea AZS Poznań – Energa Toruń 61:91
Ślęza Wrocław – AZS UMCS Lublin 80:78
Widzew Łódź – Ostrovia Ostrów Wielkopolski 81:69
Pauza: Artego Bydgoszcz

źródło: własne ; foto:  basketligakobiet.pl

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;