wtorek, 16 kwietnia 2024r.

Walczyły, ale nie pokonały lidera. Kolejna porażka MKK

W spotkaniu 6 kolejki Energa Basket Ligi Kobiet, lider rozgrywek Ślęza Wrocław okazał się lepszy od koszykarek PGE MKK Siedlce 81:70.

SYTUACJA WYJŚCIOWA

Do spotkania we Wrocławiu koszykarki Ślęzy przystąpiły po prestiżowym zwycięstwie w hicie poprzedniej kolejki, jakim niewątpliwie był pojedynek z Arką Gdynia. Ten mecz kosztował wiele sił, rozstrzygnął się dopiero po dwóch dogrywkach. W szeregach MKK Siedlce do samego końca ważyły się losy zmagającej się z problemami zdrowotnymi Oksany Mollov. Ostatecznie czołowa punktująca zespołu wyszła na parkiet w pierwszej piątce.

PRZEBIEG MECZU

Spotkanie lepiej rozpoczęły koszykarki Ślęzy. Kiedy zawodniczki z Siedlec złapały rytm w ofensywie, na cztery minuty przed końcem pierwszej kwarty udało się wyjść nawet na czteropunktowe prowadzenie 11:15. Niestety, był to jedyny moment meczu kiedy podopieczne Teodora Mollova zdecydowanie prowadziły. Dobrze zbilansowana, rozplanowana na kilka zawodniczek ofensywa gospodyń rozkręcała się z minuty na minutę. W szybkich atakach i licznych rzutach spod kosza prym wiodły Sydney Colson, Terezia Palenikova oraz Taisiia Udodenko. Siedlczanki miały momentami spore problemy ze zdobywaniem punktów, jednak dzięki dwóm celnym trafieniom z dystansu w ostatnich 30 sekundach pierwszej połowy (rzucały: Mollova i Rebecca Harris), udało się zejść na przerwę z dwunastoma punktami straty do rywalek.

W drugiej połowie nie udało się nawiązać walki z dobrze dysponowanymi zawodniczkami Ślęzy. Gospodynie po celnym lay-upie Palenikovej, oddanym trzy minuty po przerwie – prowadziły już różnicą dwudziestu dwóch punktów. Podopieczne Arkadiusza Rusina pozwoliły od tej chwili na nieco więcej zawodniczkom MKK. Bardzo dobre spotkanie w trzeciej kwarcie rozegrała Jessica Dulęba i zbierająca w ofensywie Kristi Bellock. W dużej mierze dzięki postawie tych zawodniczek udało się zanotować serię punktową 3:12 i odrobić dużą część straty do rywalek. Siedlczanki napędziły dużo strachu rywalkom na początku czwartej kwarty, kiedy rzuciły pierwsze osiem punktów i odrobiły straty do pięciu oczek. Kluczowym rzutem okazała się trójka Agaty Dobrowolskiej, po której zawodniczki Ślęzy wróciły do spotkania i ustabilizowały grę w defensywie. Ostatecznie gospodynie zwyciężyły różnicą dziewięciu punktów.

PLANY PGE MKK

PGE MKK miał 10 listopada zagrać u siebie z Artego Bydgoszcz, ale z powodu meczu rywalek w europejskich pucharach prawdopodobnie dojdzie do zmiany terminu lub przeniesienia spotkania. O szczegółach poinformujemy wkrótce.

03.11.18, 18:00 – Wrocław
EBLK: Ślęza Wrocław – PGE MKK Siedlce 81:70 (22:19, 27:18, 19:18, 13:15)

Ślęza: 33. Terezia Palenikova 17, 19. Taisiia Udodenko 17, 51. Sydney Colson 15, 23. Marissa Kastanek 11, 22. Lea Miletić 6, 9. Agata Dobrowolska 5, 11. Cierra Burdick 4, 77. Monika Naczk 3, 25. Karina Szybała 3, 6. Daria Marciniak
PGE MKK: 30. Rebecca Harris 18, 8. Kristi Bellock 16 (15 zbiórek), 7. Jessica Dulęba 8, 42. Samantha Lapszynski 7, 9. Oksana Mollov 6, 21. Tetiana Jurkewiczus 4, 15. Samra Omerbašić 4, 25. Marta Urbaniak 3, 10. Ewa Bacik 2, 6. Laura Ikstena 2

Pozostałe wyniki 6 kolejki:

Politechnika Gdańska – Enea AZS Poznań 88:71
Artego Bydgoszcz – Arka Gdynia 59:65
Wisła Can-Pack Kraków – Ostrovia Ostrów Wielkopolski 92:46
CCC Polkowice – AZS UMCS Lublin 74:60
Widzew Łódź – Enea Gorzów Wielkopolski 63:74


źródło: własne; foto: basketligakobiet.pl

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;