Koncert w pierwszej połowie. Koszykarki MKK pokonały AZS UMCS (fotogaleria)

W meczu 13 kolejki Energa Basket Ligi Kobiet – PGE MKK Siedlce wygrał z AZS UMCS Lublin 82:72. 

SYTUACJA WYJŚCIOWA

Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, ponieważ PGE MKK Siedlce i AZS UMCS Lublin to zespoły sąsiadujące ze sobą w tabeli i wciąż liczące się w walce o fazę play-off. Drużyna z Lublina była przed meczem notowana wyżej, lecz siedlczanki jako gospodynie – mogły liczyć na wsparcie swojej publiczności. W składzie MKK brakowało Kristi Bellock, która zagranicą leczy uraz ścięgna Achillesa. W meczowej kadrze miejscowego zespołu pojawiły się inne koszykarki: Dominika Paczkowska, a także Magdalena Mollov.

PRZEBIEG MECZU

Mecz lepiej rozpoczęły siedlczanki, których ofensywą bezbłędnie kierowała Rebecca Harris. Amerykanka trafiła swoje wszystkie trzy pierwsze rzuty z dystansu. Koszykarki z Lublina starały się atakować strefę pdokoszową, ale raziły nieskutecznością. Akcje Akademiczek kończyły się najczęściej nieudanymi rzutami z pomalowanego i z dystansu. Ważnym elementem dominacji gospodyń w początkowej fazie meczu, była dobra postawa podkoszowych Samanthy Lapszynski oraz Tetiany Jurkiewiczus, które udanie załatały dziurę po nieobecnej Bellock. Pierwsza kwarta zakończyła się aż szesnastopunktowym prowadzeniem PGE MKK. W drugiej kwarcie obraz gry nie uległ zmianie. W szeregach koszykarek z Lubelszczyzny wyróżniała się Dajana Butulija, ale jej starania były kroplą w morzu potrzeb. Tymczasem w ofensywie siedlczanek z każdą minutą rozkręcała się Oksana Mollov. Pierwszą połowę PGE MKK wygrał 52:21. Kluczem wysokiego do zwycięstwa na tym etapie spotkania była skuteczność w rzutach za trzy punkty, w których po dwóch pierwszych kwartach zdecydowanie przeważały gospodynie (8-15 MKK, 1-11 AZS UMCS).

Drugą połowę lepiej zaczęły lublinianki, które od razu po przerwie zaliczyły serię punktową 7-0 i utrudniały życie rywalkom agresywną obroną. Koszykarki MKK szybko przełamały tę niemoc, ale już do końca spotkania nie potrafiły złapać w ofensywie rytmu z pierwszej połowy. Koszykarki AZS z coraz większym zaangażowaniem atakowały obręcz, co kończyło się faulami rywalek, a niekiedy akcjami dwa plus jeden. Determinacja przyjezdnemu zespołowi z Lublina opłaciła się, ponieważ trzecią trzecią kwartę udało się wygrać w dobrym stylu, co pozwoliło zbliżyć się do gospodyń. Czwarta kwarta była najbardziej wyrównaną spośród wszystkich odsłon. Na cztery minuty przed końcem, różnica pomiędzy zespołami oscylowała już tylko w okolicach 5 punktów. Sytuację uspokoiły akcje dwa plus jeden w wykonaniu Harris oraz trójka Mollovej. Ostatecznie koszykarki PGE MKK Siedlce zaliczyły bardzo słabą drugą połowę, ale zwyciężyły z AZS UMCS Lublin 82:72.

PLANY PGE MKK

W następnej, 14 kolejce EBLK  koszykarki PGE MKK Siedlce zagrają po raz kolejny na swojej hali. Tym razem, w ramach pierwszych spotkań rundy rewanżowej do Siedlec przyjedzie zespół Arki Gdynia. To spotkanie odbędzie się na hali przy ul. Prusa 6 w Siedlcach – już w najbliższą niedzielę 13 stycznia, o godzinie 16.

06.01.19, 16:00 – Siedlce (hala ARMS)

EBLK: PGE MKK Siedlce – AZS UMCS Lublin 82:72 (25:9, 27:12, 8:26, 22:25)

PGE MKK: 30. Rebecca Harris 24, 9. Oksana Mollov 20, 42. Samantha Lapszynski 12, 21. Tetiana Jurkewiczus 10 (16 zbiórek), 25. Marta Urbaniak 9, 6. Laura Ikstena 5, 15. Samra Omerbašić 2

AZS UMCS: 12. Julia Adamowicz 18, 11. Kateryna Rymarenko 17, 54. Sheniqua Greene 16 (13 zbiórek), 16. Martyna Cebulska 10, 10. Dajana Butulija 6, 21. Irena Vrančić 3, 22. Dominika Poleszak 2, 9. Dorota Mistygacz

Pozostałe wyniki 13 kolejki:

Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice 72:68
Wisła Kraków – Enea AZS Poznań 89:66
Ślęza Wrocław – Energa Toruń 65:78
Arka Gdynia – Widzew Łódź 100:78
Enea Gorzów Wielopolski – Politechnika Gdańska 89:75

źródło: własne / basketligakobiet.pl; foto: Kamil Sulej