sobota, 20 kwietnia 2024r.

Z Sochaczewa do Białegostoku. Grzybowska-Franc zmienia barwy klubowe

Siedlczanka Katarzyna Grzybowska-Franc od nowego sezonu będzie zawodniczką beniaminka żeńskiej ekstraklasy tenisa stołowego – Dojlid Białystok.

Dojlidy Białystok szykują się do historycznego sezonu, w którym po raz pierwszy żeńska i męska drużyna tego klubu zagra na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Panowie w krajowej elicie występują już od kilku lat, ale panie awans na tak wysoki szczebel wywalczyły dopiero teraz.

Nie planowaliśmy awansu, gdyż naszym celem było utrzymanie. Dzięki ciężkiej pracy i ciągłym postępom udało nam się jednak zająć drugie miejsce i wystąpić w barażach, a później wywalczyć przepustkę – mówi menadżer Dojlid Piotr Anchim.

Pierwszym ruchem transferowym jest zakontraktowanie brązowej medalistki mistrzostw Europy – Katarzyny Grzybowskiej-Franc. – Katarzyna była wolną zawodniczką i szybko doszliśmy z nią do porozumienia. Myślę, że każdy zespół chętnie widziałby ją w swoim zespole. Z pewnością o wyborze Dojlid zdecydowała dobra opinia o klubie oraz stabilność finansowa i organizacyjna. Na najwyższym poziomie potrzebne jest również doświadczenie. Katarzyna Grzybowska-Franc nam to zagwarantuje – dodaje Anchim. – Kaśka niebawem urodzi dziecko, ale liczymy, że od początku sezonu ekstraklasy, czyli od września pomoże naszej drużynie w walce o utrzymanie. Wszystko zależy od tego, jak się będzie czuła. To znakomita zawodniczka, która powinna w krótkim czasie wrócić do wysokiej formy i zdobywać punkty.

30-letnia Grzybowska-Franc to wychowanka Pogoni Siedlce. Ostatnie sezony spędziła w SKTS Sochaczew. Jest mistrzynią Polski w singlu z 2015 i 2016 roku oraz sześciokrotną złotą medalistką MP w deblu z Natalią Partyką.

Podczas wrześniowych mistrzostw Europy w hiszpańskim Alicante zawodniczka pochodząca z naszego miasta osiągnęła życiowy wynik, zdobywając brąz w singlu. Pokonała m.in. wyżej notowane Austriaczkę Liu Jia, Rumunkę Danielę Dodean Monteiro i Niemkę Sabinę Winter, a dopiero w półfinale przegrała z późniejszą złotą medalistką, koleżanką z polskiej reprezentacji Li Qian.
 

źródło: własne / PZTS / poranny.pl; foto: Dariusz Gdesz – Polska Press

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;