Już w sobotę kolejne domowe spotkanie rozegra Pogoń. Siedlczanie o godzinie 16:00 w ramach 7 kolejki II ligi podejmą rezerwy Lecha Poznań.
PÓJŚĆ ZA CIOSEM
Pogoń w poprzedniej serii gier pokonała Gryf Wejherowo i odniosła pierwsze domowe zwycięstwo. Teraz siedlczanie po raz drugi z rzędu zagrają przed własną publicznością i po raz kolejny postarają się o zgarnięcie kompletu punktów.
POWRÓT TRENERA
Trenerem najbliższego rywala Pogoni jest Rafał Ulatowski. Ostatniej wizyty w Siedlcach szkoleniowiec ten nie wspomina jednak dobrze. Prowadzony przez niego GKS Bełchatów w rundzie wiosennej sezonu 2015-16 przegrał na siedleckim obiekcie 0:1. Na pomeczowej konferencji trener Ulatowski mocno narzekał na pracę arbitra i podyktowany przeciwko jego ekipie rzut karny.
OGRYWAĆ MŁODZIEŻ
Lech II to pierwszy w XXI wieku zespół rezerw, który ma okazję rywalizować na poziomie centralnym. Jak na razie ekipa ta ma na swoim koncie siedem oczek i plasuje się, tuż za Pogonią, na jedenastej pozycji w ligowej tabeli. Głównym celem ekipy z Poznania jest ogrywanie młodych zawodników. Oczywiście zdarza się również, że w rezerwach występują zawodnicy z pierwszej drużyny, jednak w Siedlcach najprawdopodobniej nie obejrzymy takich piłkarzy. Lech swój mecz w Ekstraklasie rozegra w niedzielę, więc do Siedlec przyjadą ewentualnie tylko zawodnicy, którzy nie znajdą się w kadrze na starcie z Cracovią.
SĘDZIA Z BIAŁEGOSTOKU
Arbitrem sobotniego meczu będzie Grzegorz Kawałko. Sędzia z Białegostoku w tym sezonie prowadził już trzy mecze w II lidze. W zeszłych rozgrywkach arbiter ten sędziował dwa spotkania z udziałem siedlczan. Pierwszy Pogoniści bezbramkowo zremisowali z GKS Bełchatów, a w drugim w 1/16 finału Pucharu Polski przegrali z Chrobrym Głogów.
TRANSMISJA MECZU
Mecz Pogoni z rezerwami Lecha tradycyjnie będzie transmitowane na tvcom.pl. Spotkanie z Siedlec można oglądać tutaj.
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
2 odpowiedzi
Nie wygrać tego meczu to byłaby wg mnie kompromitacja. Dlatego że niby w przedsezonowych wypowiedziach nie było jednoznacznej deklaracji, jednak ten koci uśmieszek trenera i dyrektora Purzyckiego (nie wiem dlaczego zwanego wykonawczym, chyba żeby to miało lepszy wydżwięk medialny) świadczył że liczono na włączenie się Pogoni w walkę o awans, Niby nie jest na to za póżno, ale po tym poziomie piłkarskim jaki widziałem w meczach Pogoni, to środek tabeli to wszystko (mam na myśli miejsca pomiędzy 7-12) Po drugie dlatego (o tym wspomina autor artykułu) że w tym Lechu II grają zawodnicy w przedziale wiekowym 17-20 lat, na pewno uzdolnieni, ale niezbyt doświadczeni w piłce seniorskiej.
0-2