czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Domowa niemoc strzelecka, podziękowanie kibicom i nieodgwizdany karny. Echa po meczu z Olimpią

W 12 kolejce II ligi Pogoń nie dopisała sobie kolejnych punktów. Siedlczanie przegrali 0:1 z Olimpią Elbląg. Jakie są echa tego pojedynku?

BEZ GOLA U SIEBIE

Pogoń w meczu przed własną publicznością znów nie potrafiła zdobyć bramki. Dla biało-niebieskich było to szóste ligowe spotkanie w Siedlcach, a gospodarze w czterech z nich nie potrafili trafić do siatki rywali. Pogoniści strzelali gole tylko z Błękitnymi Stargard (trzy) oraz z Gryfem Wejherowo (jeden).

PODZIĘKOWANIE KIBICOM

Pogoń i Olimpia to zaprzyjaźnione kluby. Po meczu piłkarze z Elbląga zostali dłużej na murawie i podziękowali za doping kibicom zgromadzonym na siedleckim obiekcie.

DECYDUJĄCY SZUPRYTOWSKI

Damian Szuprytowski  w pierwszej części sezonu znajduje się w fantastycznej formie. Ofensywny pomocnik Olimpii ma na swoim koncie siedem bramek. W sobotnie popołudnie gola nie strzelił, ale zaliczył doskonałą asystę przy trafieniu Michała Millera. Dla Szuprytowskiego było to szóste kluczowe podanie w tym sezonie. Ponadto, to po faulu na nim drugą żółtą kartkę obejrzał Bartosz Brodziński.

NIEODGWIZDANY KARNY

W 89 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. W polu karnym przewrócił się Maciej Firlej, ale arbiter Łukasz Karski nie podyktował rzuty karnego. Jak pokazują pomeczowe nagrania wideo napastnik Pogoni został ewidentnie sfaulowany przez Eryka Filipczyka, a sędzia w tej sytuacji popełnił poważny błąd, gdyż biało-niebieskim należał się rzut karny.

https://www.facebook.com/MKPPogonSiedlceoficjalnekonto/videos/611143099416791/?__xts__[0]=68.ARCCfbKjppSYSwV_b4F4j4iq4fGkLgyI_nMo0LXf-sp7i38LrMRR7mp0OMiFUf6fsY-q9p-JH4ykxS3s2-4vTq6WB12CrU9p2urE1WcalLTzEQWcxMX9jNILeS2ExE3MiIH0-wOZmEV_nHbom7rzIq90GUSaVv6slCo41pjlMOQdAys0cZStRGm84C-TYhUG0bq-wSch6lgKj3IIuv8u0WGPQ4e7lMo66Il181E9ELt-BEyO_Rah_fewzzw-wbl5efyyav-RgyIRb4ga4nD-aME9kFbdbhW4jI2Nv5QzIbd8G0LWc2aI-pNsSnC08lGzj2nexFClrkfFf9qj6aCXRj9uPLqeiD61Ha2VhM8N&__tn__=-R

DRUGA PORAŻKA

Dla Pogoni porażka z Olimpią była drugą z rzędu. W 11 kolejce siedlczanie ulegli Elanie w Toruniu, a teraz nie udało się zdobyć punktów przed własną publicznością z ekipą z Elbląga. Pogoni seria dwóch kolejnych porażek przydarzyła się po raz pierwszy w 2019 roku.

 

źródło: własne; foto: Karolina Sulej

DODAJ KOMENTARZ

7 odpowiedzi

  1. Nie wiem czy tak ewidentnie. Wygląda jakby obrońca cofał nogę. Poza tym suma szczęścia wychodzi na zero. Są może nagrania z Legionowa?

  2. Zastanawia mnie tylko do kiedy Socha bedzie na stanowisku. Nic do niego nie mam, ale niestety nie bronią Go ani wyniki, ani gra, która jest fatalna. Tak na marginesie Mójta we wczorajszym meczu mógł autografy rozdawać – druzyna jakby o nim zapomniała…

      1. Gra całej drużyny delikatni mówić poniżej możliwości bo stać ich na więcej.Przykład – mecz z Podbeskidziem.,ale wtedy nie grał Wiktoruk,.W meczu z Olimpią miał tyle strat,że można obdzielić obie drużyny.
        Co kolegom zrobił Mójta ,że do niego nie grali?
        Pogniwali się na niego?.
        Wałków na skrzydle po raz kolejny ?
        Jeszcze jedna porażka i pan Socha do zwolnienia.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;