W sobotę dojdzie do prestiżowego starcia w II lidze między Widzewem a Pogonią. Kibice biało-niebieskich nie będą mieli jednak możliwości obejrzenia meczu z wysokości trybun.
Jak poinformował serwis WidzewToMy.net kibice Pogoni decyzją Widzewa nie zostaną wpuszczeni na sobotni mecz.
Łódzki klub podał dwa powody takiej decyzji. Pierwszym z nich jest to, że władze Pogoni zbyt późno zaaplikowały o przyznanie biletów, a drugi, bardziej istotny, problem stanowi to, iż sektor gości został dosyć mocno zniszczony przez fanów Śląska Wrocław podczas ich wizyty na meczu Pucharu Polski. W związku z tym dopóki powstałe uszkodzenia nie zostaną naprawione, kibice przyjezdnych drużyn nie będą mogli zostać wpuszczeni na obiekt łódzkiego klubu.
Do całej sprawy odniósł się siedlecki klub. Sytuację skomentował dyrektor wykonawczy Pogoni Daniel Purzycki:
– Zrobiliśmy wszystko, żeby nasi kibice mogli obejrzeć mecz. Głównym powodem podawanym przez władze Widzewa był stan klatki po meczu Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Prosiłem wiceprezesa klubu o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Nie rozumiem czemu ma służyć traktowania naszych kibiców w ten sposób. Nie potrafię zrozumieć jak można wpuścić 1000 kibiców Śląska, a problemem jest 100-150 fanów Pogoni – powiedział dla oficjalnej strony klubu Purzycki.
źródło: własne / MKP Pogoń Siedlce / WidzewToMy.net; foto: Kamil Sulej
4 odpowiedzi
Po co ta szopka, i tak by przyjechalo 30 osob z Siedlec. Bez sensu
W Siedlcach tylko RTS
Skoro w Siedlcach tylko rts, to powinno więcej osób pojechać żeby zobaczyć „swój” zespół?
Pojadą, ale im sektor gości nie jest potrzebny.
owy tysiac kibiców Śląska narobił szkód za 30 tys zł. Teraz prowadzone są prace naprawcze za które klub z Wrocławia zapłaci. Za tydzień awizowana jest grupa około tysiąca kibiców Katowic i taka sama liczba kibiców legii za 10 dni na Pucharze Polski. Czego jeszcze nie umie zromumiac????