W 11 kolejce I ligi KPS Siedlce podejmować będzie SMS PZPS Spała. Podopieczni Mateusza Grabdy liczą na drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Oba zespoły zajmują odpowiednio przedostatnie i ostatnie miejsce w tabeli. Mają na swoim koncie tylko po jednym zwycięstwie. Zdecydowanie większym rozczarowaniem jest KPS Siedlce, który przed sezonem zbudował całkowicie nowy zespół. Celem drużyny były play-offy, tymczasem KPS będzie walczył o utrzymanie w I lidze.
SMS PZPS Spała dostała natomiast dziką kartę od Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Drużyna składa się z samych młodych siatkarzy, którzy zbierają bezcenne szlify w szkole w Spale. Jej absolwentem jest między innymi Krzysztof Bieńkowski, obecny rozgrywający KPS.
– Liga jest tak dziwna, że każdy może wygrać z każdym, ale przede wszystkim zawodnicy muszą wchodzić w mecz od pierwszego gwizdka, już od wyjścia z szatni muszą być nastawieni, że wychodzą na wojnę a nie dopiero kiedy nie idzie, albo dostaną małą reprymendę ode mnie to zaczynają grać w siatkówkę tak, jak od nich oczekuję – podkreślił trener Mateusz Grabda.
Początek meczu w Siedlcach w sobotę o godz. 18:00.
źródło: własne/Krispol1liga, foto: Maciej Sztajnert