czwartek, 28 marca 2024r.

Trudna sytuacja Pogoni. Komisja Sportu i Spraw Społecznych zabrała głos

W czwartkowe popołudnie odbyło się posiedzenie Komisji Sportu i Spraw Społecznych. Podczas obrad głównym tematem była sytuacja finansowa Pogoni Siedlce.

Dyskusję zapoczątkowała Anna Sochacka, która wspomniała jak wiele w ostatnich latach zostało zrobione na rzecz klubu z Siedlec i skierowała konkretne pytanie do prezesa MKP, Andrzeja Materskiego: – Kto odpowiadał za zatrudnienie Daniela Purzyckiego jako dyrektora wykonawczego, a później trenera?

– Prezydent ma prawo wprowadzić swoich ludzi do zarządu. Tak było z Purzyckim i Markiem Jastrzębskim – odpowiedział sternik Pogoni.

Materski poinformował również, że w ostatnich czasie przejęciem Pogoni było zainteresowanych czterech inwestorów. Jednym z nich był kolega obecnego trenera, Bartosza Tarachulskiego – polonus Zbigniew Kielbus. Chciał on od lipca przejąć Pogoń, dotując ją kwotą dwóch milionów złotych, pozostałe dwa miało dokładać miasto. Na ten moment Kielbus zrezygnował po tym jak klub otrzymał półroczną dotację w wysokości 1,3 mln złotych. To około o 700 tysięcy złotych za mało, żeby spiąć budżet.

Na posiedzeniu zabrakło prezydenta Andrzeja Sitnika, jednak jego interesy reprezentował zastępca Robert Szczepanik. Twierdził on, że komisja konkursowa zmieniła rozdział pieniędzy, ograniczając finansowanie Pogoni, a dokapitalizując pozostałe dyscypliny priorytetowe. Warto pamiętać, że są nimi sporty, w których prowadzone jest szkolenie dzieci i młodzieży. Radni opozycyjni zarzucili kłamstwo i brak honoru Szczepanikowi.

– Nie wiemy jakie są zobowiązania klubu. Nie wiemy jakie będą następstwa afery dopingowej. Czy klub zostanie ukarany ujemnymi punktami, czy zostanie zlikwidowany? – pytał retorycznie radny Mariusz Dobijański.

Radny Maciej Drabio zapytał o to jakiej wysokości są pozabudżetowe dochody klubu. – Myślę, że jesteśmy w stanie wygenerować około 350 tysięcy złotych od sponsorów i z tytułu biletów – odparł Materski.

– Nasze dzisiejsze spotkanie wynika z troski o MKP Pogoń Siedlce. Zadaniem nas wszystkich: prezydenta, rady miasta, zarządu klubu, kibiców jest takie, żeby znaleźć optymalne rozwiązanie. W zeszłym roku siedleccy radni ponad podziałami wyszli z projektem uchwały o finansowaniu siedleckiego sportu. Zawarty 1% miał stanowić 4,6-4,8 mln złotych. Miał on być pewny przez trzy lata. Każdy kto zarządza stowarzyszeniem sportowym wie jakie to ważne. (…) Niedotrzymanie słowa przez prezydenta doprowadziło do dzisiejszej sytuacji. Gdyby nie zabrano 1,3 mln złotych to nie byłoby sprawy. Na koniec chciałbym złożyć wniosek Komisji Sportu i Spraw Społecznych o następującej treści: Zwracamy się do pana prezydenta o zwiększenie dofinansowania dla klubu MKP Pogoń Siedlce w 2020 roku w kwocie nie mniejszej niż 800 tysięcy złotych – powiedział Maciej Nowak.

Wniosek formalny został przyjęty 13 głosami. Jedynym, którym wstrzymał się od głosu był Roman Ignaciuk.

– Pragnę was zapewnić, że klub nie ma zobowiązań. Gdyby zaległości nie były spłacone to nie otrzymalibyśmy licencji. Po kontroli ZUS okazało się, że musimy zapłacić 745 tysięcy złotych. Ta płatność została rozłożona na raty. Funkcjonowanie klubu w 2019 roku względem 2018 było tańsze o 20%. Uspokajam wszystkich, że klub nie ma żadnych zobowiązań wynikających z obecnego funkcjonowania – stwierdził Jastrzębski.

 

źródło: własne; Życie Siedleckie; foto: Kamil Sulej

DODAJ KOMENTARZ

14 odpowiedzi

  1. No to naprawdę niepojęte. Prezydent A. Sitnik wprowadził Purzyckiego do MKP, ten narozrabiał, zostawił po sobie nieładny zapach, a Prezydent nawet nie pojawia się na posiedzeniu Komisji:) Fajnego prezydenta siedlczanie sobie zafundowali. Ciekawe, czy gdyby Młody Tchórzewski został prezydentem Miasta Siedlce, to jakieś PGE, czy tam inna spółka pisowska znalazłaby brakujące 700 tys. zł. Nie jest to przecież jakaś bajońska suma. Teraz idą wybory na prezydenta RP i PiS nie będzie chciał wchodzić w tematy gdzie cuchnie nielegalnym dopingiem. Współczuję kibicom Pogoni. P.S. Nie jestem trollem i oczywiście wolałbym MKP w II lidze niż w IV, ale nie każdym możliwym kosztem.

    1. Gdyby nie decyzje Jastrzębskiego i Sitnika o zatrudnieniu koleżki Purzyckiego, to nie byłoby problemu!

  2. Następny po purzycki to M.Jastrzebski wziął Pirzyckiego by ten sterował klubem to tak wysterował, że klub w tym momencie to jedno bagno pod każdym względem. Kto ma odpowiedzieć Za purzyckiego i za ta kupę co zostawił po sobie. Jastrzębski trochę honoru grabażu

    1. W punkt! Jastrzębski nigdy nie miał honoru, nie ma się co łudzić!

  3. Jak zwykle dużo czczego gadania a bardzo mało konkretów i szczegółów szczególnie że strony Prezesa i zarządu. Może i obecny Prezes jest uczciwym człowiekiem, ale samą uczciwością nie wyciągnie klubu z bagna!!!

  4. z romka taka sama sknera byla i w szkole, zawsze byla za nie, zawsze wszedzie widzial problem, dobrze go pamietam(y) wlefista od siedmiu boleści

  5. „Zarzad” straszy odejściem. Przepedzic na cztery wiatry! Zadluzaja klub, a potem placza. Rok w rok to samo. Kadra 29 ludzi, Purzycki i Jastrzebski robiacy co chca, a reszta milczy.

    Sportowo – dno, szkolenie – brak, wstyd na całą Polskę po aferze – tak, pomysł na przyszlosc – nie. Czy moze byc jeszcze gorszy zarzad? Chyba tylko taki, ktory by sprzedawał mecze….

  6. Ja po obejrzeniu Komisji mam 2 spostrzeżenia:

    1. Prezes przyszedł totalnie nieprzygotowany – na każde pytanie dotyczące finansów klubu powinien być śpiewająco okuty, przecież tego dotyczyła Komisja!
    Żadne tam „damy odpowiedź na piśmie”. Każdą kwotę Prezes powinien mieć w głowie!
    2. Zachowawcze zachowanie w stosunku do Jastrzębskiego – albo mówimy całą prawdę o Purzyckim albo kręcimy i ściemniamy kto odpowiada za jego obecność (na szczęście już byłą) w Pogoni.

    Dziwię się też, że nikt nie zapytał jaka była przyczyna 740 tysięcznego długu w ZUSie.

  7. emkape w kwestii przyczyn Materski jedynie wspomniał, że przyczyna był ” wadliwie przygotowane umów ” Oczywiście jest to nieprawdą gdyż umowy – kontrakty przygotowuje i sprawdza pan Cz. księgowa nanosi dane osobowe do programu kadrowego. Na koniec każdego miesiąca robi przelewy itd. Program wyświetla kwotę należną zus więc Materski kłamie, że to sprawa kilku umów bo ktoś był uczniem / studentem nie było składek i zapomnieli zapłacić 🙂 Można jedna osobę pominąć no max 2 osoby pominąć w miesiącu potem skorygować deklaracje dopłacić zaległa kwotę za zaległy miesiąc. 740 tys zaległości to po 300 tys. na rok + odsetki czyli przy ówczesnych płacach w 2015/16 r w ogóle nie odprowadzano zusu. Były sytuacje gdzie zawodnicy potrzebowali zaświadczeń o płaceniu składek i zdziwieni wielce gdzie babka w zusie mówiła ” ale Pan nie płaci składek od 2 lat…” Pan Cz. sprawdzał umowy Materski podpisywał a księgowa na każdym walnym mówiła, że wszystko jest zapłacone a wyszło jak wyszło. Nie wierzę, że księgowa nie wiedziała i przez 2 lata nie wiedział o tym Materski, że jest odstawiany taki numer. Materski miota się i trzyma pazurami stołka. Z boku słyszy, że nikt tu nie zainwestuje dopóki będzie ten zarząd, który co roku funduje kibicom takie przedstawienia. Wspomniał Materski, że po 5-6 h siedzi w klubie codziennie 🙂 a ost. zapytał pracownika kim jest i co tu robi gdzie ten pracuje ponad pół roku. Będą następne sesje trzeba aby każdy przygotował konkretne pytania w tym kwestie jakości szkolenia gdzie małe miejscowości dostają brązowe odznaki i srebrne a nasze orły trenerskie na szarym końcu.

  8. F3 – oczywiście zgadzam się z Tobą. Też nie wierzę w te „wadliwie skonstruowane umowy”. Poza tym plotka po mieście inna chodzi odnośnie ZUSu. Albo to nie plotka 😀

    1. Żenujący spektakl w wykonaniu radnych Miasta Siedlce.Takie rozmowy i wzajemne obarczanie się odpowiedzialnością za stan w jakim znalazła się Pogoń to jak dzieci w piaskownicy.
      Wstyd.!!!!

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;