W środowe popołudnie w Siedlcach Pogoń przegrała z Górnikiem Polkowice 1:3. Jakie są echa pojedynku?
PRZEŁAMANIE SNAJPERA
Eryk Sobków przyjechał do Siedlec mając na koncie dwa gole w tym sezonie. Po raz ostatni wpisał się on na listę strzelców 31 sierpnia ubiegłego roku. Na obiekcie Pogoni zanotował jednak doskonały występ i w 90 minut zdobył więcej bramek, niż przez całe dotychczasowe rozgrywki.
OD SANDECJI DO GÓRNIKA
Sobków strzelił Pogoni hattricka i został on drugim piłkarzem od 4 marca 2017 roku, który dokonał tej sztuki. Ostatnio udało się to Maciejowi Małkowskiego, kiedy to w starciu 20 kolejki I ligi, trzykrotnie trafił on do siatki siedlczan, a jego drużyna ograła biało-niebieskich 4:0.
ZMIENNE BILANSE
Tabela II ligi jest bardzo spłaszczona i o utrzymaniu w przypadku takiej samej liczby punktów może zdecydować bilans bezpośrednich spotkań. Po środowym meczu Pogoń w starciach z Górnikiem wyszła na minus, gdyż po remisie w Polkowicach u siebie przegrała 1:3. Jeśli chodzi o drużyny, które są w pobliżu siedlczan w ligowej tabeli, biało-niebiescy negatywny bilans mają także w starciach ze Zniczem Pruszków, czy Lechem II Poznań. Na plus z kolei Pogoniści mogą zapisać mecze z Garbarnią Kraków, a przed nimi jeszcze m.in spotkanie rewanżowe ze Stalą Stalowa Wola.
PECHOWA PORAŻKA
Pogoń z Górnikiem poniosła „pechową” porażkę, gdyż była to porażka numer trzynaście w tym sezonie. W lidze więcej razy z boiska pokonane schodziły tylko zamykające tabelę Legionovia Legionowo oraz Gryf Wejherowo, a tyl samo porażek na koncie ma Znicz Pruszków. Co ciekawe w całym poprzednim sezonie biało-niebiescy przegrali tylko jedenaście razy.
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
