W meczu 30 kolejki II ligi Pogoń Siedlce, mimo tego, że do przerwy przegrywała, to pokonała u siebie Widzew Łódź 3:1.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Pogoń w środku tygodnia poniosła niespodziewaną porażkę z Olimpią Elbląg i znów zbliżyła się do strefy spadkowej, z kolei Widzew w minionej kolejce tylko zremisował z Elaną Toruń 1:1. W związku z tym obie drużyny bardzo potrzebowały kompletu punktów.
PRZEBIEG MECZU
Od pierwszej minuty inicjatywę przejął Widzew, a Pogoń czekała na okazje do kontrataków. Łodzianie najpierw mieli szanse po rzucie rożny, a chwilę później tuż przed upływem kwadransa rywalizacji w słupek trafił Marcel Gąsior. W 18 minucie goście wyszli na prowadzenie. Sam na sam wyszedł Marcin Robak, po czym wyłożył piłkę do pustej bramki, z czego skorzystał Herik Ojamaa. W kolejnym fragmencie bezskutecznie szukała okazji do wyrównania, natomiast Widzew chciał podwyższyć rezultat. Tuż przed krótką przerwą na uzupełnienie płynów niecelny strzał oddał Konrad Gutowski. W 33 minucie groźnie zza pola karnego uderzył Bartłomiej Olszewski, jednak czujnie między słupkami interweniował Wojciech Pawłowski. Pogoń do końca pierwszej części próbowała jeszcze zaskoczyć przyjezdnych, ale strzał Oskara Repki okazał się niedokładny. Po 45 minutach Widzew prowadził 1:0.
Druga połowa zaczęła się od dwóch niecelnych strzałów – po stronie Pogoni nieudanie próbował Tomasz Margol, a w Widzewie Ojamaa. W 56 minucie Pogoń wyrównała. Z rzutu rożnego zacentrował Adam Mójta, a piłkę skutecznie strącił Repka. W tym trafieniu siedlczanie próbowali pójść za ciosem. W 65 minucie dobrze uderzył Kamil Walków, ale równie ponownie skutecznie interweniował Pawłowski. Kilkadziesiąt sekund później drugiego gola mógł strzelić Widzew, kiedy dobrą indywidualną akcją popisał się Rafał Wolsztyński, jednak jego akcji zabrakło wykończenia. W 84 minucie doskonałą sytuację mieli Pogoniści. Norbert Wojtuszek dograł do Maciej Firleja, a ten uderzył obok bramki. Chwilę później gospodarze dopięli swego, gdy idealnie zza pola karnego przymierzył Marcin Kozłowski II. W doliczonym czasie po faulu na strzelcu drugiego gola sędzia podyktował rzut karny, a łodzian strzałem z jedenastu metrów dobił Firlej. Pogoń ograła Widzew 3:1.
PLANY POGONI
Przed Pogonią teraz tydzień przerwy. W następnej kolejce biało-niebiescy w niedziele 12 lipca o godzinie 17:40 zmierzą się z Górnikiem Łęczna.
05.07.20, 17:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)
II liga: Pogoń Siedlce – Widzew Łódź 3:1 (0:1)
Bramki: Oskar Repka 56, Marcin Kozłowski II 85, Maciej Firlej 90+5 k – Henrik Ojamaa 18
Pogoń: 12. Rafał Misztal – 26. Dominik Sadzawicki, 18. Ivan Očenáš, 27. Tomasz Wełna, 14. Bartłomiej Olszewski – 15. Norbert Wojtuszek (90+1, 34. Artur Balicki), 8. Tomasz Margol, 55. Oskar Repka 7. Piotr Marciniec (51, 20. Marcin Kozłowski II), 6. Adam Mójta (86, 77. Eryk Więdłocha) – 9. Kamil Walków (67, 9. Maciej Firlej)
Widzew: 24. Wojciech Pawłowski – 23. Łukasz Kosakiewicz (85, 25. Łukasz Turzyniecki), 4. Sebastian Rudol, 27. Daniel Tanżyna, 37. Kornel Kordas – 7. Henrik Ojamaa (76, 18. Daniel Mąka), 30. Mateusz Możdżeń, 5. Marcel Gąsior, 14. Konrad Gutowski – 10. Rafał Wolsztyński, 9. Marcin Robak
Żółte kartki: Tomasz Margol 14, Piotr Marciniec 24, Bartłomiej Olszewski 75, Tomasz Wełna 77 – Marcin Robak 31, Marcel Gąsior 39, Mateusz Możdzeń 89
Sędzia: Piotr Idzik (Poznań)
Widzów: 600
Pozostałe wyniki 30 kolejki:
Elana Toruń – GKS Katowice 1:2
Garbarnia Kraków – Znicz Pruszków 1:0
Górnik Łęczna – Olimpia Elbląg 1:0
Lech II Poznań – Resovia 2:0
Legionovia Legionowo – Gryf Wejherowo 5:2
Skra Częstochowa – Błękitni Stargard 2:1
Stal Rzeszów – Bytovia Bytów 2:1
Stal Stalowa Wola – Górnik Polkowice 3:0
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
13 odpowiedzi
Dalej to tylko 2-3pkt nad spadkami…
Brawo za walkę do końca. Żeby nie było wpadki z Olimpią to dzisiaj Pogoń byłaby na miejscu barażowym o pierwszą ligę. Walczymy dalej panowie!!!!!!!!!!
Brawo dla Tomasza Margola swietnie pilnowal Marcina Robaka. Mega mecz w jego wykonaniu bardzo waleczny. Teraz Panowie skupcie sie na Lecznej I walka o 3 pkt. Pierwsza polowa do poprawy. Wynik jest mega ale gra ponizej oczekiwan. Pozdrowienia wszystkim pilkarzom oraz sztabowi szkoleniowemu.
dlaczego akurat w tym meczu byl byle jaki dopin bo nie lubimy Widzewa nie i trzeba sie legii podlizac albo sami albo wcale
Brawo Panowie i dzięki za emocje. Walczymy dalej bo różnica punktowa jest niewielka. Dobrze, że trener wytrzymał ciśnienie i nie zdjął Wojtuszka. Na pochwałę zasługują wszyscy. Piękny mecz.
PEES: „zarząd” to się kibiców boi, że nad F3 siedział? 😛
ludwik, byłeś na meczu? Doping był lepszy niż jak nie było koronoświrusa.
To ty Ludwik idź gary zmywać zamiast chodzić na mecze. Zajmij się oglądaniem albo kibicuj po swojemu a nie patrz co inni robią. Było oglądać mecz a jak Ci przeszkadza to siedź w domu
aha to na kazdym teraz meczu bedzie taki doping byl raz bo wielki widzew widzew przyjechal
ludwik pewnie truszkowski albo jastrzębski pisze, boli ich że nie po myśli fiu..(si)t…taka łamigłówka.
Brawo Koziołek 🙂
Oczywista, nikt z miasta nie pisze. Są zaqrwieni wygraną kochanej Pogoni. I tak trzymać, walcie się sitniki, jastrzebskie i truszkowskie!!!
no tak w siedlcach mamy konkretny mlyn zwykle 500 glow a dzis tylko wyjatkowo 50 bo widzew przyjechal
Pewnie nie mieli odwagi przyjść i przyszli tylko nie świadomi ryzyka. Jak już pozmywałeś to idź spać bo Ci jeszcze coś strasznego się przyśni albo matka nakryje Cię z telefonem i będzie jeszcze gorzej.
gratulacje dla trenera Tarachulskiego i całego zespołu. Dobre zmiany, właściwie dobrany pierwszy skład. Wygranego składu się nie zmienia, więc z Łęczną niech grają Ci co pokonali lidera. Brawo Misztal. Klasa i doświadczenie. Brawo i więcej wiary w siebie chłopaki. Teraz do Łęcznej po 3 punkty i 2 liga dalej w Siedlcach