Sezon 2019-20 zakończył się. Pogoniści wyjechali na urlopy, ale już wiadomo, że dla wielu z nich gra w siedleckim klubie dobiegła końca.
W tym roku wakacyjna przerwa będzie wyjątkowo krótka, dlatego też trzeba szybko skonstruować kadrę zespołu na nowe rozgrywki. Na razie jednak w Pogoni przyszedł czas na pożegnania i odejścia.
Z Pogoni do Polonii Warszawa odeszli już Damian Mosiejko oraz Tomasz Wełna. Swój dwuletni pobyt w Siedlcach meczem w Stalowej Woli zakończył także Adam Mójta. Z końcem lipca dobiegają końca wypożyczenia Maciej Firleja z Korony Kielce (napastnik ten ma się stawić na pierwszym treningu spadkowicza z Ekstraklasy), Dominika Sadzawickiego ze Stali Rzeszów, Jakuba Romanowicza z ŁKS Łódź oraz Artura Balickiego z Wisły Kraków. Wszystko wskazuje na to, że więcej w biało-niebieskich barwach nie zagrają także Mateusz Kluzek i Bartłomiej Olszewski.
Przyszłość wielu zawodników na ten moment jest nieznana i będzie rozstrzygała się w najbliższych dniach. Jest grupa piłkarzy, którzy mają ważne umowy i najprawdopodobniej w Pogoni zostaną. Są to: Bartosz Brodziński, Marcin Kozłowski I, Oskar Repka, Albert Posiadała, Kamil Walków, Patryk Kostyk, Marcin Kozłowski II i Norbert Wojtuszek. Ostatni z wymienionej grupy budzi duże zainteresowanie wśród klubów z wyższych lig, więc może okazać się, że jednak zmieni pracodawcę. W Siedlcach zapewne pozostaną także Sebastian Krawczyk, Dominik Barciak, Eryk Więdłocha, Ivan Očenáš oraz Mikołaj Smyłek.
Z kolei tacy zawodnicy jak Bartosz Wiktoruk, Piotr Marciniec, Rafał Misztal, Karol Jaksik, Kacper Falon i Tomasz Margol na razie nie wiadomo, na jakie ruchy się zdecydują. Na pewno najbliższe dni będą bardzo intensywne i będą toczyć się różnego rodzaju rozmowy odnośnie ewentualnych pożegnań, czy też podpisania nowych kontraktów.
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
4 odpowiedzi
P. Bartku. Tomasz Margol już jakiś czas temu przedłużył kontrakt o kolejny rok ;-).
Stawowy kiedyś na 10 lat podpisał… W piłce to niewiele znaczy. Według moich informacji jego pozostanie w Pogoni na ten moment nie jest przesądzone.
Fajnie byłoby, gdyby został Marciniec. Wiktoruk pokazał, że potrafi grać w piłkę, ale nie ma chyba motywacji, żeby walczyć za Pogoń. Kiedyś nazywali go Messim z Podlasia, szkółka Villa-real, więc takie Siedlce to dla niego za mało. Ciekawe, czy znajdzie się pracodawca dla niego np. w I lidze. Jeśli dobrze kojarzę to z końcem sezonu traci status młodzieżowca
Nie ma ludzi nie do zastąpienia. Na decyzję wielu zawodników wpływ będzie miała informacja na temat finansowania Pogoni, a tutaj, o ile wierzyć dziennikarzom (wiem, że w wielu wypadkach to określenie jest mocno na wyrost) mającym dostęp do informacji z ratusza, nie spodziewam się jakichś konkretów w najbliższym czasie.
Ktoś dostanie lepsze warunki płacowe, przed kimś otworzy się szansa na sportowy awans, a ktoś będzie chciał grać bliżej rodzinnych stron, to odejdzie. Nie oceniajmy zawodników na podstawie ich ostatecznych decyzji, co miało już miejsce po odejściu Wełny i nie próbujmy trzymać nikogo na siłę jak w zeszłym sezonie (nie będę przytaczął nazwisk).
Byłem na 4 z 5 ostatnich meczów i nie widziałem braku zaangażowania, za to widziałem dobre przygotowanie fizyczne, radość po zwycięstwach i smutek po remisie. Widziałęm też trenera i rezerwowych żyjących meczami i garstkę, najczęsciej tych samych, kibiców z Siedlec.
Jeżeli chcemy myśleć o czymś więcej niż o utrzymaniu w sezonie 2020/2021, to trzeba poszukać zawodników o odpowiednich cechach wolicjonalnych i mam nadzieję, że Tarachulski takich znajdzie i przekona do przyjścia. Unikajmy wypożyczeń, bo ich liczba jest odwrotnie proporcjonalna do długofalowości strategii. Dajmy czas nowym zawodnikom, na aklimatyzację, doceńmy walkę i nie oceniajmy pochopnie.
Nie będę komentował pracy zarządu, bo właśnie teraz ma czas się wykazać.