wtorek, 23 kwietnia 2024r.

Plac budowy przed startem ligi

Ostatni weekend sierpnia – to termin startu nowego sezonu II ligi. Czy Pogoń Siedlce jest gotowa do walki o punkty?

Przygotowania do sezonu 2020-21 były niezwykłe. Siedlczanie zdążyli rozegrać tylko jeden sparing (wygrany 4:1 z Motorem Lublin), a potem ich szyki pokrzyżował koronawirus. Do skutku nie doszedł ani pucharowy mecz z Orlętami Radzyń Podlaski, ani testowy z Wigrami Suwałki. Pogoniści starali się o przełożenie inauguracyjnego meczu z Chojniczanką, jednak PZPN nie wyraził na to zgody. Drużyna Bartosza Tarachulskiego przystąpi więc do ligi z marszu.

W meczu z Motorem Pogoniści zaprezentowali się z dobrej strony, choć skład – na papierze – był zdecydowanie słabszy niż w trakcie udanej koronawiosny. Latem z Siedlec odeszli między innymi: Maciej Firlej (najlepszy strzelec), Adam Mójta (najlepszy asystent) oraz Tomasz Wełna (podstawowy środkowy obrońca). W momencie pisania tego tekstu Pogoń zakontraktowała dwóch piłkarzy, co kontrastuje z kilkunastoma ubytkami.

Trener Tarachulski pracę na swoistym placu budowy rozpoczął od tyłów, czyli tak jak głosi stara piłkarska prawda. U bramkarzy nie doszło do rewolucji. O miejsce między słupkami będą rywalizować Rafał Misztal oraz Mikołaj Smyłek. Na ten duet będzie naciskał młody i utalentowany wychowanek – Albert Posiadała. Ubytki defensywne uzupełnili Krystian Miś oraz Piotr Pierzchała, ale można spodziewać się kolejnych transferów do formacji obronnej. Większym problemem niż odejście Mójty do III ligi może okazać się odejście Norberta Wojtuszka do Górnika Zabrze. Na konto Pogoni wpłynie solidny zastrzyk gotówki – jak na II-ligowe realia – ale tuż przed inauguracją pojawi się problem z obsadą pozycji młodzieżowca.

W drugiej linii zostali piłkarze gwarantujący jakość, ale brakuje głębi składu. Jedynym nominalnym napastnikiem w kadrze pozostał Kamil Walków. Wiele wskazuje na to, że jeszcze przed wyjazdem do Chojnic Pogoń dokona kilku transferów do klubu. Najgłośniej o Bartoszu Rymku, ale mówi się też o ogranych na poziomie II ligi napastnikach.

Pogoń przez koronawirusa i ujemne punkty (zapewne minus 3, a nie minus 6) została w blokach. Rywale mieli więcej spokoju i kilku z nich można się obawiać. Jednym z głównych kandydatów do awansu jest Chojniczanka Chojnice, czyli pierwszy rywal siedlczan. Trener Adam Nocoń wie jak wygrywać z Pogonią, a właściwie wie jak wygrywać kropka. Biało-niebiescy w pierwszych kolejkach nowego sezonu będą niewiadomą dla wszystkich – od sztabu szkoleniowego, przez kibiców, po ligowych rywali. Poza Chojniczanką wśród głównych kandydatów do walki o TOP 6 wymienia się GKS Katowice, Motor Lublin oraz Stal Rzeszów.

Na koniec warto wspomnieć o nowościach w sezonie 20-21. Po raz pierwszy w zmaganiach weźmie udział 19 drużyn. To efekt koronawirusowego zamieszania przy ustalaniu mistrzów III lig. Skorzystał na nim Hutnik Kraków – zgodnie z wykładnią PZPN. Novum będzie też liczba zmian. Trenerzy otrzymają szansę dokonania pięciu roszad w trzech turach i przerwie meczu.

Start nowego sezonu już w piątek. Prace budowlane w Siedlcach potrwają jednak zdecydowanie dłużej.

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;