piątek, 29 marca 2024r.

127 dni przerwy, nieudany powrót i premierowy gol. Echa po meczu z Olimpią

Pogoń w niedzielne popołudnie wygrała na wyjeździe z Olimpią Grudziądz 2:1. Jakie są echa tego pojedynku?

127 DNI PRZERWY

W Grudziądzu w ekipie Pogoni w 87 minucie na boisku pojawił się Wiktor Preuss. Dla tego zawodnika były to pierwsze minuty rozegrane w II lidze w 2021 roku. 19-latek wrócił po kontuzji i zagrał pierwszy raz od 127 dni, czyli od grudniowego starcia w Lublinie z Motorem.

NIEUDANY POWRÓT

W składzie Pogoni cały mecz w niedzielę rozegrał Ivan Očenáš i nie był to dla niego najlepszy występ, gdyż Słowak w niepotrzebny sposób sprokurował rzut karny. Nie był to więc dla niego udany powrót do Grudziądzu, gdyż w barwach Olimpii występował on w 2019 roku.

PREMIEROWY GOL

Gola na 2:0 z Olimpią dla Pogoni strzelił Julien Tadrowski. Środkowy obrońca wbił piłkę do siatki z linii bramkowej, ale nie zmienia to faktu, że był to dla niego pierwszy gol w siedleckich barwach.

KOSZTOWNA SYMULACJA

Za próbę wymuszenia rzutu karnego w meczu z Olimpią żółtą kartkę obejrzał Miłosz Przybecki. Taka sytuacja będzie dla niego kosztowna, gdyż to jego czwarte indywidualne napomnienie w tym sezonie. Oznacza to, że Przybeckiego zabraknie w składzie Pogoni w derbowym starciu ze Zniczem.

 

źródło: własne; foto: Janusz Mazurek

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;