Stracone prowadzenie i nieudane pożegnanie Pogoni z kibicami (fotogaleria)

12 odpowiedzi

1. Było jak było nie ma się co znęcać trzeba podziękować za ten sezon z nadzieją że nowy będzie lepszy. Sportowo na boisku w zarządzaniu bez trupów w szafie i innych problemów. W końcu normalny sezon.

   1. Za co podziękować ?

2. Szanowny Panie Prezesie, po obejrzeniu dzisiejszego meczu wnioskuję o zmianę jednego członu w nazwie klubu!!! Powinno być Miejski Kabaret Piłkarski!!! Proszę mi powiedzieć w którym poważnym klubie jest w składzie pierwszego zespołu i wchodzi na boisko dyrektor sportowy???!!!. Mało tego, piłkarze nie są w stanie wytrzymać kondycyjnie spotkania?! Przecież drugą połowę grali chodząc. Z takim sztabem szkoleniowym i z takim podejściem do grania daleko nie zajdziemy. Jedyne co cieszyło to doping kibiców z F3

3. Nieudany to oni mieli cały sezon. Co za zjeby

4. Pojedynek trenerskiej wagi ciężkiej w Siedlcach nie rozczarował, bo rozczarować nie mógł. Chyba wszyscy się zgodzimy, że spotkali się pionierzy nowoczesnej myśli szkoleniowej w Polsce, młode wilki, z których wiedzy i pomysłów obie drużyny będą czerpały przez długie lata, chyba że w międzyczasie zgłosi się po któregoś z nich jakiś klub z wyższej ligi lub może nawet młodzieżowa reprezentacja Polski. Ciągłe zwroty akcji, walka do upadłego, żelazna dyscyplina taktyczna, futbol totalny to tylko kilka określeń, które same cisną mi się na usta po obejrzeniu tej piłkarskiej uczty.

   Pomimo remisu widniejącego na nowej tablicy świetlnej, prawdziwym zwycięzcą tego pojedynku okazał się jednak nasz trener. Walcząc z przeciwnikiem, który aspirował do pozycji barażowej, pokazał swojemu młodszemu koledze po fachu, że ten musi się jeszcze dużo uczyć zanim osiągnie poziom znawstwa Pana Bartka. Na szczególną atencję zasługują roszady z drugiej połowy. Dla Krystiana, który harował jak wół na całej długości boiska, była alternatywa w postaci Bartka Olszewskiego, który zamurował dostęp do bramki po lewej stronie. Iście mistrzowskim posunięciem było natomiast wprowadzenie Burego, którego doświadczenie okazało się bezcenne w utrzymaniu cennego remisu do końcowego gwizdka arbitra.

   Z meczu na mecz widać postęp. Teraz trzeba spróbować wywalczyć jeszcze remis w Bytowie, choć na pewno nie będzie to łatwe zadanie, bo Bytovia będzie podrażniona spadkiem, a i Kamil Socha zna swój trenerski fach jak mało kto. Będzie ciężko ale liczę, że damy radę. Do boju drużyno!

   Z piłkarskimi pozdrowieniami.

   1. Ze ci sie nadal chce takie bzdety pisać. Jeszcze Zbyszka przyprowadz

5. Tak jak przewidywałem, mecz zakończył się remisem. Brawo za walkę. Punkt zdobyty na trudnym przeciwniku należy przyjąć z pokorą. Myślę, że w Bytowie będziemy w stanie też dorzucić punkcik i udać się na zasłużone wakacje. Brawo drużyna!

6. Cały klub zobligowany do klikania łapek na sportsiedlce.

   1. Panie Zbyszek
      Coraz bardziej mi się podoba ta satyra sportową .na tematy bieżące Grzecznie i dobitnie.

      1. Widziałem, ze Stary prezes Legii za kibicowal Motorowi :)))

   2. Dalej….akademie zaangażujcie

      1. Niech sie nacieszą ostatni mecz i wypierd….