środa, 24 kwietnia 2024r.

Przełamanie Pogoni! Trzy punkty jadą do Siedlec (wideo)

Przełamanie Pogoni! Trzy punkty jadą do Siedlec

Siedlecka Pogoń pokonała na wyjeździe zespół Hutnika Kraków 3:1 i tym samym po raz pierwszy w sezonie zgarnęła komplet punktów.

SYTUACJA WYJŚCIOWA

Pogoń udała się do Krakowa bez dwóch młodzieżowców – wykartkowanego Bartosza Klebaniuka oraz kontuzjowanego Michała Kwietnia.

PRZEBIEG MECZU

Hutnicy od pierwszych minut starali się przejąć kontrolę nad spotkaniem. Pogoniści zaczęli nieco wycofani, ale gdy tylko pojawiła się okazja to starali się ukąsić rywala. W 12 minucie Maciejowi Górskiemu zabrakło celności przy strzale z kilkunastu metrów. Później sobie to powetował, ale po kolei. Najpierw trafili gospodarze. Krakowianie objęli prowadzenie po główce Abdallaha Hafeza, który wykorzystał precyzyjne dogranie Krzysztofa Świątka. Do przerwy było więc 1:0, ale wynik był sprawą otwartą.

Na drugą połowę nie wyszedł Wojciech Trochim, którego zastąpił Bartosz Rymek. W 56 minucie ekspogonista Michał Kitliński mógł trafić na 2:0, ale nie powtórzył swojego wyczynu z meczu na Suchych Stawach w poprzedniej rundzie. Kilka chwil później zrobiło się 1:1. Rezerwowy Marcin Kozłowski celnie główkował po wrzutce Rymka spod końcowej linii. W 72 minucie Górski trafił na 2:1. Hutnik pogubił się przy wyprowadzaniu piłki, którą przejął Mateusz Piotrowski. Młodzieżowiec dograł do napastnika pochodzącego z Puznówki, a ten wiedział, gdzie ulokować futbolówkę. Hutnicy postawili wszystko na jedną kartę. W doliczonym czasie gry ich golkiper, Bartłomiej Frasik, udał się w pole karne siedlczan przy stałym fragmencie gry. Wykorzystał to Cezary Demianiuk, który otrzymał piłkę na własnej połowie, przebiegł z nią kilkadziesiąt metrów i umieścił ją w opuszczonej bramce. Pogoń wygrała 3:1.

W przeszłości barwy Pogoni reprezentował Michał Kitliński.

PLANY POGONI

W środę (18 sierpnia) Pogoń zagra w Elblągu z Olimpią. Początek spotkania o 17:30.

14.08.21, 17:00 – Kraków

eWinner II liga: Hutnik Kraków – Pogoń Siedlce 1:3 (1:0)

Bramki: Abdallah Hafez 36 – Marcin Kozłowski 63, Maciej Górski 72, Cezary Demianiuk 90+3

Hutnik: 1. Bartłomiej Frasik – 4. Łukasz Kędziora, 3. Tomasz Wojcinowicz, 45. Daniel Hoyo-Kowalski – 17. Michał Stasz (59, 16. Sławomir Chmiel), 20. Mateusz Gajda (59, 2. Tomasz Jaklik), 21. Javier Bernal (70, 5. Miłosz Drąg), 7. Krzysztof Świątek (70, 11. Dominik Zawadzki), 10. Abdallah Hafez, 13. Piotr Zmorzyński – 28. Michał Kitliński (59, 8. Kamil Sobala)

Pogoń: 12. Rafał Misztal – 11. Wiktor Preuss, 19. Maciej Wichtowski, 3. Robert Majewski, 2. Krystian Miś – 7. Miłosz Przybecki, 14. Michał Kobiałka (62, 10. Marcin Kozłowski), 6. Mateusz Piotrowski, 9. Wojciech Trochim (46, 17. Bartosz Rymek), 23. Franciszek Wróblewski (86, 56. Cezary Demianiuk) – 22. Maciej Górski (90, 15. Eduards Višņakovs)

Żółte kartki: Tomasz Wojcinowicz 19, Łukasz Kędziora 80 – Wojciech Trochim 41, Maciej Wichtowski 44, Franciszek Wróblewski 50

Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław)

 

Pozostałe wyniki 3 kolejki:

Radunia Stężyca – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2:1
Ruch Chorzów – GKS Bełchatów 4:0
Sokół Ostróda – KKS 1945 Kalisz 0:2
Stal Rzeszów – Chojniczanka Chojnice 2:0
Śląsk II Wrocław – Motor Lublin 2:2
Wigry Suwałki – Olimpia Elbląg 1:0
Wisła Puławy – Garbarnia Kraków 2:2
Znicz Pruszków – Lech II Poznań 0:1

 

źródło: własne / 90minut.pl

DODAJ KOMENTARZ

11 odpowiedzi

  1. Gdzie jesteście krytycy i pseudo eksperci? Bartosz Tarachulski to odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. Ten człowiek to gwarancja sukcesu trzeba dac mu tylko trochę więcej czasu. Szacunek dla pana Kielbusa za to ze podpisał tak długi kontrakt z mistrzem choć w mojej opinii powinien być jeszcze dłuższy. Dziękujemy i czekamy na więcej

    1. Na początku nie powiem – byłeś fajny i śmiać mi sie chciało jak powodowałeś piane na pysku u gimbusów ale teraz to już grasz zgraną płyte i zrobiłeś sie bezbekowy..

    2. Hahah z mistrzem czlowieku ile razy mam ci pisac idz byc glupszy gdzies indziej … zabieraj swojego mistrza i wypad stad

  2. Przyznaję, że przed meczem w Krakowie ogarnęło mnie zwątpienie czy damy radę. Jednakowóż, po krótkiej acz rzetelnej analizie twardych faktów, odzyskałem wewnętrzny spokój, gdyż zdałem sobie sprawę, że przecież mamy świetnego i doświadczonego Trenera, profesjonalny i konsekwentnie dążący do celu Zarząd i wreszcie bardzo dobry, zgrany i zdeterminowany Zespół, będący swoistym amalgamatem młodych wilczków głodnych sukcesu oraz rutyniarzy, którzy z niejednego piłkarskiego pieca chleb jedli. Poza tym, jak długo – pomimo bardzo dobrej gry – możemy nie zdobywać punktów. Przecież suma piłkarskiego pecha i farta równa się zero, nieprawdaż?

    Nie zawiodłem się. Piłkarze dyrygowani przez Bartosza Tarachulskiego stanęli na wysokości zadania i zdeklasowali Hutnika. Drużyna ewidentnie (podkreślam ewidentnie) idzie we właściwym kierunku, w duchu piłkarskiej solidarności i poszanowania idei rządzących sportową rywalizacją oraz na przekór internetowym hejterom, którzy dziwnym trafem najgłośniej szczekają po przegranych zawodach. Na szczęście nasz Trener to człowiek kulturalny i wyrozumiały i pewnie jedynie dobrotliwie się w duchu z tego śmieje, będąc zbyt mocno skoncentrowanym na wykonywaniu swojej pracy, która dla takiego pasjonata futbolu jak Pan Tarachulski jest jednocześnie zabawą.

    Z tego miejsca chciałbym też z całą mocą napiętnować i stanowczo zaprotestować przeciwko obrażaniu naszego Trenera za pośrednictwem tego forum. W bałwochwalczym stosunku do mamony rozładowujecie, drodzy ‚kibice’, swoją frustrację zaglądając mu w portfel nie dostrzegając ile dobrego zrobił, robi i będzie (tak, nie przesłyszeliście się – będzie) robił dla siedleckiej piłki i naszej ukochanej Pogoni. Nie tylko ja uważam, że za utrzymanie Pogoni na szczeblu centralnym w dwóch ostatnich sezonach należy mu się dozgonna wdzięczność i szacunek. Jestem pewny, że Prezes Maletka też tak myśli i nie zawaha się do sięgnięcia głębiej do klubowej kasy, żeby przedłużyć niebawem wygasający kontrakt, gdyż jestem przekonany, że inne kluby już ostrzą sobie zęby na Pana Bartka. Szczęśliwie Prezes wyraźnie zakomunikował, w brawurowo poprowadzonym przez Redaktora Materskiego wywiadzie przed startem obecnego sezonu, że nie zamierza skreślać Bartka, który ma dużo do udowodnienia niedowiarkom kopiącym dołki pod Pogonią. Poza tym Bartek nie pracuje dla pieniędzy tylko dla wyższej idei.

    Z piłkarskimi pozdrowieniami

    1. Trudno oceniać na gorąco, bo to dopiero początek sezonu, jednak wygrana w Krakowie daje nam dużo optymizmu. Zawsze Pogoń Siedlce i Widzew Łódź.

    1. Gratuluję wyniku co nie zmienia mojej negatywnej opinii o trenerze Tarachulskim.

  3. Mecz jak mecz, pierwsza polowa do bani w 5 minucie FART ze nie przegrywalismy, potem jeszcze grozne akcje i moglo sie skonczyc zupelnie inaczej – DRUGA POLOWA ODMIENIONA BRAWO DRUZYNA ZA WALKE I AMBICJE

    A dalej twierdze ZE TARACHULSKI NIE NADAJE SIE NA TRENERA

    A Ty Zbyszku to naprawde wstydu sobie oszczedz

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;