Mamy za sobą pierwsze starty naszych lekkoatletów w mistrzostwach Polski, które trwają we Włocławku. Srebrne medale w chodzie wywalczyło rodzeństwo Niedziałków!
Lekkoatletyczne 96. PZLA Mistrzostwa Polski we Włocławku miały pierwotnie odbyć się w czerwcu, ale pandemia Covid-19 zmieniła te plany. W związku z odwołaniem igrzysk w Tokio i mistrzostw Europy w Paryżu, zawody na stadionie we Włocławku stały się najważniejszym punktem tegorocznego sezonu. Rywalizacja rozpoczęła się w piątek 28 sierpnia i potrwa do niedzieli.
Na imprezę w historycznej stolicy Kujaw kwalifikację uzyskało pięcioro lekkoatletów WLKS Siedlce-Nowe Iganie.
Drugiego dnia mistrzostw zaprezentowało się rodzeństwo Niedziałków: Olga i Łukasz. Olga startowała na dystansie 5 000 m, a Łukasz miał do pokonania 10 000 m. Oboje spisali się doskonale.
Podobnie jak podczas zeszłorocznych mistrzostw kraju, chód panów na 10 000 metrów zakończył się zwycięstwem Dawida Tomali. Zawodnik Politechniki Opolskiej uzyskał czas 41.39,70. Drugie miejsce zajął zawodnik WLKS, Łukasz Niedziałek osiągając wyniki 41.46,46. Brąz zgarnął Jakub Jelonek (41.50,31). Niedziałkowi po wywalczeniu srebrnego krążka, pozostawało trzymać kciuki za siostrę, która ruszyła do boju godzinę później.
Chód na 5000 m kobiet wygrała wprawdzie Katarzyna Zdziebło (21.13,69), ale na drugim miejscu finiszowała właśnie siostra Łukasza – Olga Niedziałek! Triumfatorka wyprzedziła naszą chodziarkę o ponad minutę. Jak się okazało, jej rezultat jest najlepszym w tym roku wynikiem na świecie, a także drugim wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki. Szybciej 5 000 metrów pokonała na stadionie jedynie Katarzyna Radtke (w 1993 roku uzyskała 20.51,96). Wicemistrzyni Polski – Olga Niedziałek – uzyskała czas 22.35,03. Brąz zdobyła Agnieszka Ellward (23:11.98).
Ostatniego dnia mistrzostw, w niedzielę o 19.05 do walki przystąpią kulomioci WLKS: Andrzej Gudro, Jan Parol i Michał Walenda.
źródło: własne / PZLA / domtel; foto: PZLA
